jeszcze z czyms takim sie nie spotkalem, i chyba nie ma takiej mozliwosci aby jakikolwiek zestaw odseparowany z wytluionymi drzwiami pod wzmacniaczem zagral niz firmowe audio.
w takm razie malo slyszales
jest wiele tandetnych glosnikow ktore sie sprzedaja za gruba kase...
nie zapominaj ze malo kto mysli o wygluszeniu - klient mysli ze zaplaci za glosniki i wystarczy!
no i sa pojazdy gdzie naprawde seryjne audio stoi na wysokim poziomie. przykladowo w poprzednim zakladzie CA dzie dorabialismy byla taka przygpoda z grand cherokee gdzie fabryczne naglosnienie bylo duzo lepsze niz zamontowane pozniej :p (ja tego nie montowalem)
Panowie bez spinania
jest wiele sprzetow nawet firmowych, ktore po zwyklym wytlumieniu drzwi zagraja zaprawde rasowym brzmieniem
a sa firmy przy ktorych nie warto sie bawic w cokolwiek
no tak Pawel ty jestes zawsze najmadrzejszy i Ciebie nie da sie do niczego przkonac, jezdzilem grand cherokee i zero rewelacji z naglosnienia, wiec nie wiem co tam sie dalo gorszego zamontowac. Jesli chodzi o drogie auta to uwierz ze duzo ich slyszalem, i w wiekszosci audio jest na srednim poziomie. W cayenee jest dobrej jakosci audio ale w infinity fx kilka klas nizej, a niby auta na podobnej polce. Ale nawet w tych autach da sie niewielkim kosztem poprawic odsluch.
jezdzilem grand cherokee i zero rewelacji z naglosnienia, wiec nie wiem co tam sie dalo gorszego zamontowac.
a miales infinity gold na pokladzie?
problem tam byl w tym ze kazdy glosnik byl zasilany aktywnie (przy kazdym glosniku byl wzmacniacz) a chlopaki nie wiedzieli jak to podlaczyc wiec zrobili po swojemu...
efekt byl taki ze klient byl wkurzony bo gralo gorzej niz fabryczne :p
tutaj akurat byla zmiana na morele supremo wiec klient byl zadowolony i poprawa byla slyszalna...
Skomentuj