No to dziękuje póki co i jeszcze pytanko na jakie firmy patrzeć a jakie omijać chodzi mi o wzmacniacze i suby. i co tak naprawde w subach odpowiada za głośność i ciśnienie bardziej zwracać uwagę na moc (waty) czy skuteczność (db) i jeśli by ktoś mógł podesłac jakiś temat jak czytać to co podaje producent co co oznacza :)
W samochodzie to dziala zupelnie inaczej niz na estradzie czy w domu
Poczytaj faq nazara. Ale to i tak wiele nie pomoze. Nazbieraj kase i wtedy wspolnie poszukamy okazji
A co myślice o GROUND ZERO GZRW - 30SPL dużo się tego robi na naszym rynku no wiem że do tego sam wzmacniacz to pewnie z 800 ale jak mam zbierać to już konkretnie
Bez przesady - za 300-500zl kupisz juz dobry uzywany wzmacniacz
Glosnik calkiem ok, ale o jakosci zapomnij. No i prawie kazdy sprzedaje go w zle dopasowanej skrzyni :p
Nowki bym nie kupil, lekko uzywany mozna brac pod uwage
---------- Post dodany o 18:28 ---------- Poprzedni post o 18:20 ----------
Do tego gz to nawet kupisz nowy wzmacniacz za 300zl
Che porównac dlatego pytam :P wiem ze ludzie trzeszczące głośniki potrafią chwalić za jakość a coś co daje mocne ciśnienie to już g***o bo za głośno... ludzie formum jest chyba po to żeby się czegoś dowiedzieć od innych a nie na dzień doby jak ktoś czegoś nie wie to od razu zje****.
jezeli ktos pierwszy raz slucha mojego sprzetu i mowi "ale fajnie, jak czysto gra" to znaczy ze nie ma pojecia o sprzecie
jezeli bys mial zainstalowany poprawny system za 500zl (wzmacniacz + przod + sub) to tez bys byl bardzo zadowolony i bys sie chwalil znajomym jak to glosno i czysto gra...
mógłbyś rozwinąć co konkretnie rozumiesz pod pojęciem jakość xD
na poczatku wystarczy zeby robil cienienie i halas. pozniej wymagasz juz tego zeby przestal buczec, zeby nie bolala od niego glowa, az w koncu zaczynasz wymagac od glosnika zeby gral to co mu muzyka nakazuje!
na poczatku wystarczy zeby robil cienienie i halas. pozniej wymagasz juz tego zeby przestal buczec, zeby nie bolala od niego glowa, az w koncu zaczynasz wymagac od glosnika zeby gral to co mu muzyka nakazuje!
A wtedy portfel zaczyna chudnąć od takiej zabawy Zaczyna się wachlowanie, głośnikami, obudowami i pojawia się odwieczne pytanie: mniejszy głośnik w BR, czy większy w CL? Ja wybrałem swojego suba po przerzuceniu kilku skrzynek i bezpośrednim porównaniu ich w moim aucie przy moim sprzęcie. To najprostrza droga, pozwalająca zaoszczędzić sporo kasy.
Ja na Twoim miejscu zrobił pociągnąłbym instalacje pod wzmacniacz, kupił i zamontował wzmacniacz, a potem szukałbym takiego sprzedawcy, u którego mógłbym odsłuchać suba u siebie w aucie. Lepiej miesiąc pojeździć jeszcze bez suba, zamiast kupić coś na szybko, a potem stwierdzić "wyrzuciłem kasę w błoto"
Lepiej miesiąc pojeździć jeszcze bez suba, zamiast kupić coś na szybko, a potem stwierdzić "wyrzuciłem kasę w błoto"
No dokładnie tak samo myśłe
Kolego Paweł S dziękuje właśnie o to mi chodziło narazie w sumnie temat do zawieszenia w razie czego bede odswierzał :) Dzieki wielkie wam!
Skomentuj