Witam formuowiczów :)
Ostatnio zabrałem się za lekkie poprawienie audio, bo z oryginału byłem dość średnio zadowolony - głośniki szerokopasmowe grające po prostu mega słabo.
Chciałem podejść w miare budżetowo, więc zakupiłem odseparowny zestaw na przód Focal RSE-165, zasilany SounDigital 400.4D EVO, drzwi myślę że dokładnie wyklejoną matą bitumiczną. Nie oczekiwałem cudów.
Problem jaki teraz występuje to dość mało niskich tonów (za mało) ale tylko siedząc na przednich fotelach. Mega zdziwiłem się gdy usiadłem z tyłu. Niskie tony są o wiele mocniejsze. Przy aktualnej konfiguracji "korektora" jest ich aż za dużo.
Tak, wiem - stosunek niskich tonów do wysokich też jest inny bo siedzę dalej od tweeterów i występują przeszkody takie jak fotele, ale różnica jest zbyt diametralna.
Od razu dodam, że głośniki w tylnych drzwiach są wyłączone więc nie wprowadzają zamieszania.
Udało mi się na różnych forach znaleźć podobny problem, lecz nie znalazłem odpowiedzi co tak na prawdę można sprobować zrobić, aby to naprawić. Macie jakieś pomysły?
W planach jest/było wytłumienie drzwi z tyłu i wsadzenie coaxów odpowiadającym tej serii co mam z przodu, lub włożenie tylko niskotonowych z tej serii co mam. Tył by miał tylko służyć do lekkiego podbicia niskich tonów i odgrywania pikania z czujników parkowania. Niestety, ale teraz się obawiam że zbędnie wydam fundusze, bo głośniki w drzwiach z tylu popawią bas ale w bagażniku...
W ostateczności jeżeli nie ma sposobu na poprawienie tego, moge wrzucić subwoofer do bagażnika, który zrobilem kupe lat temu według projektu użytkownika Pawła S, ale wole nie zabierać miejsca w bagażniku.
Pozdrawiam
Ostatnio zabrałem się za lekkie poprawienie audio, bo z oryginału byłem dość średnio zadowolony - głośniki szerokopasmowe grające po prostu mega słabo.
Chciałem podejść w miare budżetowo, więc zakupiłem odseparowny zestaw na przód Focal RSE-165, zasilany SounDigital 400.4D EVO, drzwi myślę że dokładnie wyklejoną matą bitumiczną. Nie oczekiwałem cudów.
Problem jaki teraz występuje to dość mało niskich tonów (za mało) ale tylko siedząc na przednich fotelach. Mega zdziwiłem się gdy usiadłem z tyłu. Niskie tony są o wiele mocniejsze. Przy aktualnej konfiguracji "korektora" jest ich aż za dużo.
Tak, wiem - stosunek niskich tonów do wysokich też jest inny bo siedzę dalej od tweeterów i występują przeszkody takie jak fotele, ale różnica jest zbyt diametralna.
Od razu dodam, że głośniki w tylnych drzwiach są wyłączone więc nie wprowadzają zamieszania.
Udało mi się na różnych forach znaleźć podobny problem, lecz nie znalazłem odpowiedzi co tak na prawdę można sprobować zrobić, aby to naprawić. Macie jakieś pomysły?
W planach jest/było wytłumienie drzwi z tyłu i wsadzenie coaxów odpowiadającym tej serii co mam z przodu, lub włożenie tylko niskotonowych z tej serii co mam. Tył by miał tylko służyć do lekkiego podbicia niskich tonów i odgrywania pikania z czujników parkowania. Niestety, ale teraz się obawiam że zbędnie wydam fundusze, bo głośniki w drzwiach z tylu popawią bas ale w bagażniku...
W ostateczności jeżeli nie ma sposobu na poprawienie tego, moge wrzucić subwoofer do bagażnika, który zrobilem kupe lat temu według projektu użytkownika Pawła S, ale wole nie zabierać miejsca w bagażniku.
Pozdrawiam
Skomentuj