A ja myślę, że najlepiej zająć się najpierw samą końcówką. Złożymy, uruchomimy i potem będziemy się martwić co dalej. Bo bez bebechów to raczej dziwnie będzie wyglądała sama obudowa, tak mało audiofilsko :wink:
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Obudowa do UniAMPa.
Collapse
X
-
Ja tam robie z alu samodzielnie. 3mm gruba.
http://www.brencik.neostrada.pl/pages/dscf8360.htm
http://www.brencik.neostrada.pl/pages/dscf8366.htm
Skomentuj
-
o armelu slyszalem opnie ze potrafi sie nei zlozyc... albo brakuje 2-3mm, albo jest przekoszona...
400pln to za najwiekszy wypas z mozliwych
mozna zrobic tania a dobra obudowe pod wymiar wraz ze wszystkimi otworami...:)
brencik, mozna mozna - ale nie wmowisz nikomu ze to ladne jest - bez urazy oczywiscie bo widac ze porzadnie zrobione.
Skomentuj
-
Zamieszczone przez takeroZamieszczone przez cudny90Po prostu śmiać mi się chce, jak czytam, że obudowy do wzmacniaczy po 400zł chcecie robić :P
Skomentuj
-
Zamieszczone przez brencikNie tyle to śmieszne co wręcz żalosne... 400zł za kawałek metalu to lekka przesada... to tak jakby kupować rezystory po 10zł..
400zł na budę, 350zł na wnętrzności, 50zł na pierdoły = razem jakieś powiedzmy 800zł, idź do sklepu i kup coś za taką kasę.
Skomentuj
-
Zamieszczone przez brencikJa tam robie z alu samodzielnie. 3mm gruba.
http://www.brencik.neostrada.pl/pages/dscf8360.htm
http://www.brencik.neostrada.pl/pages/dscf8366.htm
Obudowa, aby była naprawdę reprezentatywna, musi swoje kosztować i tyle. Pewnych rzeczy się nie przeskoczy. Materiał kosztuje swoje, robocizna kosztuje swoje. Każde cięcie kosztów to jest kompromis między jakością a ceną.
Skomentuj
-
Bez urazy, ale to wygląda jak niedorobiony zasilacz z pracowni na polibudzie
I nei 400zl, bo to chore. Wystarczy chciec. Wtedy da sie lepije i taniej. Takis takero madry a przypomnij sobei jak zachwalaales DIY jako dziedzine w ktorej tzreba robic tak zeby ciac koszty (plyty na budy ze starej mebloscianki , ktora moze nie jest muszla ale tez wyposazeniem domowym itp)... tiiaaa...
Skomentuj
-
Zamieszczone przez brencikI nei 400zl, bo to chore. Wystarczy chciec.
Zamieszczone przez brencikTakis takero madry a przypomnij sobei jak zachwalaales DIY jako dziedzine w ktorej tzreba robic tak zeby ciac koszty (plyty na budy ze starej mebloscianki , ktora moze nie jest muszla ale tez wyposazeniem domowym itp)... tiiaaa...
Skomentuj
-
Zamieszczone przez brencikZrób ładniejsza. Zreszta wyglada tak bo jest niedokonczona (brak bokow i gory). Pozatym idealna, aluminium anodowane to jest to.
Nie mówię o wykonaniu, a designie. Proporcjach, pomyśle. W DIY chodzi o to, żeby właśnie zrobić coś samemu, coś co będzie dobre technicznie i cieszące oko (!!).
No ale co tam, większość na początku ma złe zdanie o tym i twierdzi że DIY to cięcie kosztów i robienie po taniości, często kosztem jakości. Niektórzy z doświadczeniem zdają sobie sprawę z głupoty tego stwierdzenia, inni - nie. I potem mamy na allegro obudowy do wzmacniaczy za 50zł zrobione ze starego decka z powycinanym plastikiem i krzywo przyczepionym panelem z przodu wyciętym z plexi...
[ Dodano: 2008-04-17, 16:37 ]
A mając do dyspozycji trochę więcej narzędzi, ewentualnie miejsce gdzie dotną elementy można zrobić tak.
Za 120zł... Z czyjąś robocizną :)
Skomentuj
-
Tak naprawdę licza się dodatki, a nie sama buda bo ta w większości fabrycznych jest taka sama.
Gi
PS: Na stronie wklejonej przez szpara pisze, że zajmują się też wierceniem/docinaniem cnc w metalu, więc pewnie można by się przy grupowym zamówieniu ugadać coby od razu powycinali co trzeba w tych obudowach i zostało by tylko poskręcanie.
PS2: Ta obudowa wklejona przez mIKI mi nie podchodzi zbytnio (ładna, ale zbyt industrialna).
Skomentuj
Skomentuj