Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

AVT2762- Głośnik buczy.

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    AVT2762- Głośnik buczy.

    Witam, czytałem dużo dobrego o tym wzmacniaczu co skłoniło mnie do złożenia go. Wzmacniacz odpalił od pierwszego razu, w głośniku było słychać cicho muzyke (nie podkręcałem więcej bo odpalałem go z rezystorami w zasilaczu). Wyłączyłem zasilanie, rozładowałem kondensatory, wpiołem amperomierz w ujemna szyne zasilania w celu ustawienia prądu spoczynkowego. Niestety po włączeniu do sieci w głośniku nie słychać muzyki tylko buczenie. Ponowne próby też nie przyniosły żednego efektu. Nic na płytce nie wygląda na spalone, tranzystory były cały czas chłodne.
    Co mogłem zrobić źle?
    Co mogło ulec uszkodzeniu?

    [ Dodano: 2008-10-04, 19:11 ]
    Kolejne testy przyniosly efekt, a mianowicie: po ponownym podpięciu rezystorów ograniczających prąd wszystko gra jak na początku, łatwo wywnioskować że układ jest sprawny a raczej elementy bo z układem jednak jest coś nie tak skoro po odpięciu rezystorów z zasilania występuje buczenie w głosniku.

    #2
    Mozliwe ze sie wzbudza ale trzeba miec oscyloskop zeby to zobaczyc. Problemem moga byc kable zasilajace.

    Skomentuj


      #3
      Niestety nie posiadam oscyloskopu ale spróbuje zmienić kable na inne, moze to jest akurat przyczyną :smile: .
      p.s. Jak można wyeliminować wzbudzanie?

      Skomentuj


        #4
        Zmaina kabli na inne nic nie da. Nie o to chodzi.

        Przyczyn moze byc kilka.

        - tetnienia zasilacza (za maly lub uwalony kondenstor(y) w zasialczu lub samym wzmacniaczu
        -petle masy (zle prowadzenie masy)
        -sprzezenie magnetyczne od transformatora lub przeowdow zasilających
        -nieprawidłowe ekranownaie przewodow itp

        Skomentuj


          #5
          Może porostu ma uszkodzone tranzystory końcowe to ze nie były gorące nie znaczy ze nie mogły ulec uszkodzeniu .

          Skomentuj


            #6
            - tetnienia zasilacza (za maly lub uwalony kondenstor(y) w zasialczu lub samym wzmacniaczu
            Filtracja raczej nie jest mała bo 4x6800uF :smile: do tego trafko TS120/14. Kondy kupilem kilka dni temu, nie są jakieś stare kilku letnie, jak sprawdzam miernikiem to wszystko jest ok.
            petle masy (zle prowadzenie masy)
            Kupiłem gotowy kit, więc raczej błędów na pcb nie powinno być jeżeli dobrze rozumiem.
            Może porostu ma uszkodzone tranzystory końcowe to ze nie były gorące nie znaczy ze nie mogły ulec uszkodzeniu .
            Uszkodzone to nie są ponieważ jak już pisałem wyżej z rezystorami w zasilaniu muzyka gra w głośniku.

            [ Dodano: 2008-10-05, 11:57 ]
            Z powyższym problemem sobie poradziłem, ale pojawiłsię następny a mianowicie: prąd spoczynkowy stale rośnie. Zaraz po włączeniu wynosi ok. 20mA i co 20 sekund wzrasta o 10mA. Myślałem że to wina T3 jednak jest bardzo dobrze dociśnięty do radiatora.
            Co może być przyczyną takiego zachowania?

            [ Dodano: 2008-10-05, 17:18 ]
            Jeszcze jedno pytanie czy prąd skoczynkowy po podaniu sugnału na wzmacniacz powinien być taki sam, czy może wzrastać wraz ze wzrostem głośności?
            Więcksz moc-->większy prąd ? (dobrze rozumiem?)
            Jeżeli dobrze myślę to jaki może być maksymalny prąd spoczynkowy?

            Skomentuj


              #7
              W czasie rozgrzewania wzmacniacza prad spoczynkowy zawsze rosnie i ustala swoja wartosc po kilku/kilkunastu minutach. Jest to opisane w opisie wzmacniacza.

              Zmierzyc prad spoczynkowy podczas pracy wzmacniacza to jeden z najwiekszych problemow wszystkich konstruktorow i jako tako jeszcze nikt nie wie jak to zrobic wiec jakim cudem Ty to potrafisz zrobic? Pewnie zmierzyles zwyczajny prad zasilania i to nic dziwnego ze jak glosniej grasz to wzmacniacz pobiera wiecej pradu.
              Wazne co sie dzieje jak pograsz kilka sekund glosno i sciszysz muzyke wtedy prad spoczynkowy powinien dosc szybko wrocic do nominalu czoc w pierwszej chwili moze byc duzo wyzszy.

              Skomentuj


                #8
                Wszystko się zgadza- zmierzony prąd zasilania, przy dość głośnym graniu dochodziło do 200mA i tranzystory od razu zrobiły sie "dość" ciepłe, a ja w obawie żeby nic nie spalić wyłączałem zasilanie :wink: Jutro spróbuje po prostu ściszyć i wtedy zaobserwuje jak się zachowuje prąd :smile:

                [ Dodano: 2008-10-06, 18:36 ]
                Prace nad wzmacniaczem niestety muszą troche poczekać a właściwie to się przekształcić z uruchamiania w naprawe :sad:
                Przed podłączeniem wzmaka zamontowałem potencjometr wieloobrotowy (wiadomo łatwiej ustawić prąd) a że był on dość sporych rozmiarów to trzeba bylo go zrobic na przewodach. Nie zauważyłem ale 1 z przewodów się oderwał/ ukruszył, po właczeniu popłynęły ze 3A (wiem bo miałem wpięty amperomierz) odrazu ja to zobaczyłem- zasilanie caich.
                Niestety z tego co sprawdziłem są uwalone prawie wszystkie tranzystory i kilka kondensatorów i chyba jedna dioda.
                Cóż czeka mnie niemała zabawa :arrow: i tu pytanie wymienić wszystko czy zostawić to co dobre- z tym wiąże się ryzyko czy elementy zostały dobrze sprawdzone :neutral:

                Skomentuj


                  #9
                  Akurat nie kontakt na potencjometrze regulacji pradu spoczynkowego powoduje wylaczenie calego wzmacniacza i brak tego pradu.
                  Wzmacniacz uruchamia sie przez rezystor zabezpieczajacy po to zeby nie spalic samego wzmacniacza.

                  Zrobilesz na odwrot wszystko co tylko mozna, proponuje zebys sie zajal jakimis prostrzymi ukladami.

                  Skomentuj


                    #10
                    No coż nie zrażam się błędami, w koncu każdy je popełnia :wink: Elektronika nie jest moją mocną stroną czego nie można powiedziec o teleinformatyce :smile: choć w szkole liznąłem troche elektrotechniki czy pracowni elektronicznej.

                    Myślę że jak jeszcze kilka razy wszystko przestudjuję na spokojnie uda mi się go uruchomić. Życzcie powodzenia :razz:

                    Skomentuj


                      #11
                      otomsono, pamiętaj, dla chcącego nic trudnego :grin:

                      Skomentuj


                        #12
                        Tak jak pisałem- niedałem za wygraną i wymieniłem zepsute części w zmaku, odpaliłem go jeszcze raz na spokojenie i ... chodzi jak narazie bez zarzutów :grin:

                        P.s. Wyciągnięte wnioski z wcześniejszych prób uruchomienia:
                        Doszedłem do wniosku że prąd mogłbyć wcześniej niestabilny ze wzglęgu na złe chłodzenie- pomimo użycia OGROMNEGO radiatora (bo taki akurat miałem) użyłem najwyrażniej kiepskich podkładek- o ile to były podkładki- coś al'a laminat- a że było to ciękie i nie przewodziło prądu to zastosowałem. Po nagrzaniu tranzystorów zauwarzyłem że układ pobiera dużo więcej prądu co stale rosło i dobrze że wyłaczałem zasilanie bo nie wiem co by się stało gby tak rósł i rósł...

                        Kolejnym krokiem była próba zastosowania 2 radioatorów bez tych "podkładek"- co się w efekcie okazało, żę prąd zachowuje się "noramlnie", tzn. jak gram głośno rośnie, natomiast po wyłączeniu sygnału spada szybciutko do wartości ustawionej.

                        Uważam również że tranzystory są za blisko siebie- umieszczenie ich dalej od siebie zapewniłoby lepsze chłodzenie. Może nie ma takich problemów z potężnymi IRFP250N przy takiej powierzchni pewnie szybko gubią ciepło nie to co obudowa TO-220.

                        Taki niby głupi błąd a tyle narobił bigosu, eh.. :smile:

                        Skomentuj


                          #13
                          podkładki nie powinny być problemem jeśli dałeś pastę (mało i po obu stronach)

                          ja kiedyś zrobiłem podkładkę z kawałka gazety!! nasączyłem ją pastą termo przewodzącą (przeźroczysta) i niema najmniejszych problemów :)

                          Skomentuj


                            #14
                            Jak kolega sobie poradził z tym buczeniem w głośniku??
                            pzdr

                            Skomentuj


                              #15
                              Nie na temat...
                              Ale odgrzałeś kotleta
                              marcinsywala.pl
                              Cambridge Audio Stream Magic 6 | Power Amplifier Class D Hypex 2x Ncore NC2k | T29MF001 + MW16P-4 + 2xTIW 200 XS

                              Skomentuj

                              Czaruję...
                              X