Witam
Od jakiegoś czasu chodził mi pogłowie wzmacniacz z tzw. korekcją Hawksfor-da ,
rozwiązanie wydawało mi się ciekawe, umożliwia (przynajmniej w teorii) znaczącą redukcję zniekształceń stopnia wyjściowego bez dodawania dodatkowego (dodatkowych) stopnia napięciowego a co za tym idzie uproszczenie układu i uniknięcia problemów z kompensacją.
Poza tym komercyjne wzmacniacze używające tego rozwiązania, mają bardzo dobrą prasę i kosztują majątek np. Halcro (w latach 80 legendarne wręcz dzisiaj piece Sansui).
W tym roku w wakacje „cierpiałem” na nadmiar czasu i udało mi się zaspokoić ciekawość
wzmacniacz powstał, oczywiście układ nie jest mój, zbyt „cienki” jak na razie jestem żeby coś takiego od zera zaprojektować. Całość bazuje na pracach Hawksfor-da a konkretnie:
„Transconductance Power Amplifier Systems for Current-Driven Loudspeaker”
dostępne tutaj:
http://www.essex.ac.uk/csee/research...0amplifier.pdf
i
„POWER AMPLIFIER OUTPUT STAGE DESIGN INCORPORATING ERROR FEEDBACK CORRECTION WITH CURRENT DUMPING ENHANCEMENT ”
http://www.essex.ac.uk/csee/research...nhancement.pdf
Wzmacniacz działa. Ale zanim powstanie ostateczna wersja płytki, prosił bym forumowych ekspertów o rzucenie okiem na schemat, być może zobaczycie coś czego ja nie widzę.
Schemat jest tu:
http://rapidshare.com/files/287902058/amp.pdf
(flying Baker clamp i sztuczka z kompensacją są autorstwa Edmond-a Stuart-a z forum diyaudio.com)
Moja zasługa w tym wszystkim to dobranie elementów kompensacyj, projekt płytki i przetestowanie całości :-)
Kilka parametrów: (zasilanie +- 43V, bias 50mA na tarnzystor)
Wzmocnienie: 56.5 lub 35dB (da się zmieniać w szerokich granicach rezami przy op-ampie)
THD+N: 1kHz, 1W-60W, 4/8 om mniej niz 0.0025% (w zasadzie tyle ma moja karta w kompie
po wpięciu w tor wzmacniacza nie udało mi się praktycznie nic zmierzyć, ale myślę że dla całego użytecznego pasma audio i mocy powinny być poniżej 0.003% bez strojenia korekcji)
Moc: 70W/140W, 8/4 om (wzmacniacz ma duże napięcie nasycenie, ale po zasilaniu wtórnika z takiego samego napięcia jak stopień napięciowy realne jest uzyskanie 100W/8om przy napięciu +-43-45V, po za tym na płytce jest miejsce na 2 pary tranów a więc potencjał do 200W/8om)
Tłumienie: bezpośrednio na zaciskach na płytce, dla 100hz było grubo ponad 1000
Pasmo: jakieś 1.5Hz – 2MHz -3dB (górne z symulacji jak na razie)
SR: przynajmniej jakieś 200V/us
tyle jestem wstanie zmierzyć.
Fotki prototypu:


Od jakiegoś czasu chodził mi pogłowie wzmacniacz z tzw. korekcją Hawksfor-da ,
rozwiązanie wydawało mi się ciekawe, umożliwia (przynajmniej w teorii) znaczącą redukcję zniekształceń stopnia wyjściowego bez dodawania dodatkowego (dodatkowych) stopnia napięciowego a co za tym idzie uproszczenie układu i uniknięcia problemów z kompensacją.
Poza tym komercyjne wzmacniacze używające tego rozwiązania, mają bardzo dobrą prasę i kosztują majątek np. Halcro (w latach 80 legendarne wręcz dzisiaj piece Sansui).
W tym roku w wakacje „cierpiałem” na nadmiar czasu i udało mi się zaspokoić ciekawość
wzmacniacz powstał, oczywiście układ nie jest mój, zbyt „cienki” jak na razie jestem żeby coś takiego od zera zaprojektować. Całość bazuje na pracach Hawksfor-da a konkretnie:
„Transconductance Power Amplifier Systems for Current-Driven Loudspeaker”
dostępne tutaj:
http://www.essex.ac.uk/csee/research...0amplifier.pdf
i
„POWER AMPLIFIER OUTPUT STAGE DESIGN INCORPORATING ERROR FEEDBACK CORRECTION WITH CURRENT DUMPING ENHANCEMENT ”
http://www.essex.ac.uk/csee/research...nhancement.pdf
Wzmacniacz działa. Ale zanim powstanie ostateczna wersja płytki, prosił bym forumowych ekspertów o rzucenie okiem na schemat, być może zobaczycie coś czego ja nie widzę.
Schemat jest tu:
http://rapidshare.com/files/287902058/amp.pdf
(flying Baker clamp i sztuczka z kompensacją są autorstwa Edmond-a Stuart-a z forum diyaudio.com)
Moja zasługa w tym wszystkim to dobranie elementów kompensacyj, projekt płytki i przetestowanie całości :-)
Kilka parametrów: (zasilanie +- 43V, bias 50mA na tarnzystor)
Wzmocnienie: 56.5 lub 35dB (da się zmieniać w szerokich granicach rezami przy op-ampie)
THD+N: 1kHz, 1W-60W, 4/8 om mniej niz 0.0025% (w zasadzie tyle ma moja karta w kompie
po wpięciu w tor wzmacniacza nie udało mi się praktycznie nic zmierzyć, ale myślę że dla całego użytecznego pasma audio i mocy powinny być poniżej 0.003% bez strojenia korekcji)
Moc: 70W/140W, 8/4 om (wzmacniacz ma duże napięcie nasycenie, ale po zasilaniu wtórnika z takiego samego napięcia jak stopień napięciowy realne jest uzyskanie 100W/8om przy napięciu +-43-45V, po za tym na płytce jest miejsce na 2 pary tranów a więc potencjał do 200W/8om)
Tłumienie: bezpośrednio na zaciskach na płytce, dla 100hz było grubo ponad 1000
Pasmo: jakieś 1.5Hz – 2MHz -3dB (górne z symulacji jak na razie)
SR: przynajmniej jakieś 200V/us
tyle jestem wstanie zmierzyć.
Fotki prototypu:



Skomentuj