Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Wzmacniacz z korekcją Hawksfor-da

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Wzmacniacz z korekcją Hawksfor-da

    Witam
    Od jakiegoś czasu chodził mi pogłowie wzmacniacz z tzw. korekcją Hawksfor-da ,
    rozwiązanie wydawało mi się ciekawe, umożliwia (przynajmniej w teorii) znaczącą redukcję zniekształceń stopnia wyjściowego bez dodawania dodatkowego (dodatkowych) stopnia napięciowego a co za tym idzie uproszczenie układu i uniknięcia problemów z kompensacją.
    Poza tym komercyjne wzmacniacze używające tego rozwiązania, mają bardzo dobrą prasę i kosztują majątek np. Halcro (w latach 80 legendarne wręcz dzisiaj piece Sansui).
    W tym roku w wakacje „cierpiałem” na nadmiar czasu i udało mi się zaspokoić ciekawość
    wzmacniacz powstał, oczywiście układ nie jest mój, zbyt „cienki” jak na razie jestem żeby coś takiego od zera zaprojektować. Całość bazuje na pracach Hawksfor-da a konkretnie:
    „Transconductance Power Amplifier Systems for Current-Driven Loudspeaker”
    dostępne tutaj:
    http://www.essex.ac.uk/csee/research...0amplifier.pdf
    i
    „POWER AMPLIFIER OUTPUT STAGE DESIGN INCORPORATING ERROR FEEDBACK CORRECTION WITH CURRENT DUMPING ENHANCEMENT ”
    http://www.essex.ac.uk/csee/research...nhancement.pdf

    Wzmacniacz działa. Ale zanim powstanie ostateczna wersja płytki, prosił bym forumowych ekspertów o rzucenie okiem na schemat, być może zobaczycie coś czego ja nie widzę.

    Schemat jest tu:
    http://rapidshare.com/files/287902058/amp.pdf

    (flying Baker clamp i sztuczka z kompensacją są autorstwa Edmond-a Stuart-a z forum diyaudio.com)
    Moja zasługa w tym wszystkim to dobranie elementów kompensacyj, projekt płytki i przetestowanie całości :-)

    Kilka parametrów: (zasilanie +- 43V, bias 50mA na tarnzystor)
    Wzmocnienie: 56.5 lub 35dB (da się zmieniać w szerokich granicach rezami przy op-ampie)
    THD+N: 1kHz, 1W-60W, 4/8 om mniej niz 0.0025% (w zasadzie tyle ma moja karta w kompie
    po wpięciu w tor wzmacniacza nie udało mi się praktycznie nic zmierzyć, ale myślę że dla całego użytecznego pasma audio i mocy powinny być poniżej 0.003% bez strojenia korekcji)
    Moc: 70W/140W, 8/4 om (wzmacniacz ma duże napięcie nasycenie, ale po zasilaniu wtórnika z takiego samego napięcia jak stopień napięciowy realne jest uzyskanie 100W/8om przy napięciu +-43-45V, po za tym na płytce jest miejsce na 2 pary tranów a więc potencjał do 200W/8om)
    Tłumienie: bezpośrednio na zaciskach na płytce, dla 100hz było grubo ponad 1000
    Pasmo: jakieś 1.5Hz – 2MHz -3dB (górne z symulacji jak na razie)
    SR: przynajmniej jakieś 200V/us
    tyle jestem wstanie zmierzyć.

    Fotki prototypu:



    #2
    Wygląda ciekawie :mrgreen: Z niecierpliwością czekam na opinię Irka na ten temat :wink:

    Skomentuj


      #3
      Jakim cudem uzyskuje tak wysoki DF ? Szalenie interesująca konstrukcja

      Skomentuj


        #4
        Można nawet uzyskać ujemną rezystancję wyjściową :-)

        Skomentuj


          #5
          Zamieszczone przez raven1985
          Pasmo: jakieś 1.5Hz – 2MHz -3dB
          Widzę że z tego można nadawać

          Skomentuj


            #6
            Zamieszczone przez melisław
            Zamieszczone przez raven1985
            Pasmo: jakieś 1.5Hz – 2MHz -3dB
            Widzę że z tego można nadawać
            Tak twierdzi symulator... niestety nie mam na razie takiego generatora żeby sprawdzić co się
            dzieje powyżej 50khz... symulator twierdzi też że potem wzmocnienie leci na łeb na szyje i przecina 0dB dla ok 8Mhz i całe szczęście (pokazuje tez niewielką górkę na 3Mhz co mnie niepokoi).
            Pasmo można , a nawet trzeba ograniczyć do bezpiecznej wartości filtrem na wejściu . Ale do tej pory nie było z tym problemów, w ostatecznej wersji na pewno będzie filtr ograniczający do co najwyżej kilkuset khz. (na razie na potrzeby testów jest 2Mhz)
            Jest firma która robi wzmacniacze z pasmem DC-4Mhz.

            Skomentuj


              #7
              Zamieszczone przez raven1985
              Jest firma która robi wzmacniacze z pasmem DC-4Mhz.
              Nie jedna. Ja mam wzmacnaicz DC-180MHz. I to na scalaku!

              Skomentuj


                #8
                Zamieszczone przez csbiczek
                Wygląda ciekawie :mrgreen: Z niecierpliwością czekam na opinię Irka na ten temat :wink:
                Racja, wyglada ciekawie, popatrzec i zapomniec bo robienie tego amatorsko raczej nie ma sensu.

                Zamieszczone przez djhuk
                Jakim cudem uzyskuje tak wysoki DF ? Szalenie interesująca konstrukcja
                Glebokim sprzezeniem zwrotnym.

                Zamieszczone przez raven1985
                Tłumienie: bezpośrednio na zaciskach na płytce, dla 100hz było grubo ponad 1000
                gdybys podal jeszcze tlumienie dla 10-20khz to moznaby cos powiedziec o charakterystyce glebokosci sprzezenia zwrotnego.
                DF zedu 1000 to abstrakcja ktorej nie da sie nawet zmierzyc.

                Zamieszczone przez raven1985
                Można nawet uzyskać ujemną rezystancję wyjściową :-)
                Mozna to zrobic tez na TDA7294 choc jak na razie nikt tego nie praktykuje.

                Zamieszczone przez raven1985
                Wzmocnienie: 56.5 lub 35dB (da się zmieniać w szerokich granicach rezami przy op-ampie)
                THD+N: 1kHz, 1W-60W, 4/8 om mniej niz 0.0025% (w zasadzie tyle ma moja karta w kompie
                po wpięciu w tor wzmacniacza nie udało mi się praktycznie nic zmierzyć, ale myślę że dla całego użytecznego pasma audio i mocy powinny być poniżej 0.003% bez strojenia korekcji)
                Granica mierzalnosci THD wynosi 0,001% dlatego jak sie mierzy jakies superwzmacniacze to podnosi sie wzmocnienie 10 czy 100razy potem mierzy a na koncu wynik dzieli na 10, 100razy. Tak samo okresla sie szumy.

                Zamieszczone przez raven1985
                Pasmo: jakieś 1.5Hz – 2MHz -3dB (górne z symulacji jak na razie)
                Symulatory tego nie policza, malosygnalowe pasmo nawet w praktyce moze miec 2Mhz ale wazniejsze jest pasmo mocy, watpie zeby tranzystory wyjsciowe potrafily siegnac kilkuset khz. No i najwazniejsza jest stabilnosc dla obciazen indukcyjnych i pojemnosciowych a ty szerokie pasmo raczej nie pomaga.

                Wyjsciowy dwojnik RC powinien byc przed cewka wyjsciowa!
                Warto tez zastosowac jakies lepsze tranzystory sygnalowe.

                Skomentuj


                  #9
                  Zamieszczone przez brencik
                  raven1985 napisał/a
                  Jest firma która robi wzmacniacze z pasmem DC-4Mhz.


                  Nie jedna. Ja mam wzmacnaicz DC-180MHz. I to na scalaku!
                  Wzmacniacze mocy audio z takim pasmem ! Jaka to firma ?

                  Zamieszczone przez irek
                  Racja, wyglada ciekawie, popatrzec i zapomniec bo robienie tego amatorsko raczej nie ma sensu.
                  Napewno układ nie jest uniwersalny i nie dla każdego ale ja amator zrobiłem.
                  Mimo wszystko jak wzmacniacz będzie dopięty na ostatni guzik
                  udostępnię wzory płytek i opis jak to poskładać i uruchomić,
                  więc prawie każdy będzie mógł to wykonać jak ma dostęp do oscyloskopu.
                  Koszt nie jest duży.

                  Zamieszczone przez irek
                  djhuk napisał/a
                  Jakim cudem uzyskuje tak wysoki DF ? Szalenie interesująca konstrukcja


                  Glebokim sprzezeniem zwrotnym.
                  Nie tylko za tak niski współczynik tłumienia głównie odpowiedzialna jest korekcja błędów
                  w stopniu wyjściowym, ale posrednio to też sprzężenie zwrotne. Zresztą i tak po dołączeniu wyjściowej cewy i kabla głośnikowego df spadnie to kilkudziesięciu

                  Zamieszczone przez irek
                  Tłumienie: bezpośrednio na zaciskach na płytce, dla 100hz było grubo ponad 1000

                  gdybys podal jeszcze tlumienie dla 10-20khz to moznaby cos powiedziec o charakterystyce glebokosci sprzezenia zwrotnego.
                  DF zedu 1000 to abstrakcja ktorej nie da sie nawet zmierzyc.
                  .

                  Dla tego zakresu nic nie zmierzę bo nie mam czym, żeby cokolwiek
                  zmierzyć musiałem pożyczyć miernik z prawdziwego zdarzenia.
                  Tak wysoki df we wzmacniaczach z korekcją błędów to normalne.
                  Dla wyższych częstotliwości faktycznie NFB sporo spadnie ale działać
                  będzie korekcja i raczej df i tak zostanie na tym pułapie.
                  Dla niskich częstotliwości jak się dobrze zestroi korekcję
                  (stosując rezystory 0.1 możliwe jest uzyskanie nawet df na całkowicie
                  abstrakcyjnym poziomie 10000. Bob Cordell w swoim mosfetowym
                  wzmacniaczu uzyskał 10000 w całym paśmie audio. Jak to mierzył
                  nie mam pojęcia ale na pewno miał czym bo pracował w Bell Labs.

                  Zamieszczone przez irek
                  Granica mierzalnosci THD wynosi 0,001% dlatego jak sie mierzy jakies superwzmacniacze to podnosi sie wzmocnienie 10 czy 100razy potem mierzy a na koncu wynik dzieli na 10, 100razy. Tak samo okresla sie szumy.
                  Spróbuje jak wzmacniacz będzie bardziej mobilny. Myślałem nad innym rozwiązaniem
                  SpectraLab umożliwia chyba operacje na widmach. Mozna by zmierzyć samą karte
                  potem to odjąć od pomiarów wzmacniacza i może chociasz orientacyjnie udało by się
                  zobaczyć co w tych zniekształceniach siedzi.

                  Zamieszczone przez irek
                  Symulatory tego nie policza, malosygnalowe pasmo nawet w praktyce moze miec 2Mhz ale wazniejsze jest pasmo
                  Zamieszczone przez irek
                  Wyjsciowy dwojnik RC powinien byc przed cewka wyjsciowa!
                  mocy, watpie zeby tranzystory wyjsciowe potrafily siegnac kilkuset khz. No i najwazniejsza jest stabilnosc dla obciazen indukcyjnych i pojemnosciowych a ty szerokie pasmo raczej nie pomaga.
                  Dlatego muszę sobie sprawić jakiś generator z zakresem 1-2Mhz przynajmniej.
                  przebieg prostokątny 100kHz przy pełnej mocy przechodzi przez wzmacniacz jak
                  przez masło a 500kHz dalej wygląda jak prostokąt.
                  Wzmacniacz przy standardowych testach z kondensatorami foliowymi (MKP używam)
                  nie wykazuje żadnych chęci oscylacji nawet przy 10uf || 4/8 om i kilku Khz widać tylko niewielki zafalowania na początku przebiegu. I myślałem że uda się pozbyć cewy na wyjściu niestety po dołączeniu ceramika kilkadziesiąt nF (czyli bezindukcyjnych) korekcja
                  ładnie oscyluje, ale z tego co czytałem to wada wrodzona. Cewa musi być.
                  Z obciążeniem indukcyjnym nie stwierdziłem żadnych patologi a przynajmniej do puki jest zobel na wyjściu.

                  Zamieszczone przez irek
                  Wyjsciowy dwojnik RC powinien byc przed cewka wyjsciowa!
                  Racja (chociaż różni ludzie różnie robią) cały czas mam przed cewą na schemacie jakoś tak mi się to poprzestawiało.

                  Zamieszczone przez irek
                  Warto tez zastosowac jakies lepsze tranzystory sygnalowe.
                  Najwięcej dało by w kaskadzie, myślałem nad 2sa1360 ale z pewnych źródeł dużo kosztują, wogóle dobre tranzystory dużo kosztują i ciężko je kupić. Zastowie jak jest, zbyt duży koszt.

                  Skomentuj


                    #10
                    raven1985-zdecydowanie nie ta kolejność działania ,najpierw zgromadz sprzęt pomiarowy a nastepnie rób i mierz te i inne koncówki.Nigdy nie wierzyłem na 100% w symulacje programów komputerowych i nigdy im nie uwierze.Ciekawa ta koncówka ale dla spopularyzowania i zrobienia na tym jaiegoś pieniqdza potrzeba konkretnego,pewnego,sprawdzonego projektu popartego rzetelnymi pomiarami i w przystepny sposób informującego dlaczego akurat to jest lepsze niz inne rozwiazania...

                    Skomentuj


                      #11
                      Zamieszczone przez raven1985
                      Wzmacniacze mocy audio z takim pasmem ! Jaka to firma ?
                      Kazda firma produkujaca oscyloskopy analogowe...
                      Zreszta skoro pasmo siega setek Mhz to trudnomowic juz o wzmacniaczu audio. Do odchylania strumienia elektronow tez potzrebna byla pewna moc.
                      Zreszta sam mam na stanie wzmacniacz pomiarowy siegajacy 180MHz, pracujacy od DC.

                      Skomentuj


                        #12
                        Zamieszczone przez brencik
                        Kazda firma produkujaca oscyloskopy analogowe...
                        Zreszta skoro pasmo siega setek Mhz to trudnomowic juz o wzmacniaczu audio. Do odchylania strumienia elektronow tez potzrebna byla pewna moc.
                        Zreszta sam mam na stanie wzmacniacz pomiarowy siegajacy 180MHz, pracujacy od DC.
                        A ja mam WO który ma pasmo 1GHz... i co to ma wspólnego z tematem ?
                        Do odchylenia elektronów w oscyloskopie nie jest potrzebna praktycznie żadna moc ale
                        duże napięcie.
                        Zostańmy jednak przy wzmacniaczach mocy audio.
                        Uzyskane we wzmacniaczu pasmo jest można by powiedzieć produktem ubocznym przyjętej topologi, czyli prądowego sprzężenia zwrotnego co ma pewne zalety głównie
                        praktycznie brak zniekształceń typu TIM. Po za tym pasmo małosygnałowe to jedno a pasmo mocy drugie.

                        Zamieszczone przez zbyszek
                        raven1985-zdecydowanie nie ta kolejność działania ,najpierw zgromadz sprzęt pomiarowy a nastepnie rób i mierz te i inne końcówki.
                        Konstrukcja jest amatorska ja jestem amatorem a na sprzęt który pozwolił by to
                        rzetelnie pomierzyć mnie nie stać (zresztą jak by mnie było stać to kupił bym raczej gotowy wzmacniacz), na jego zakup mogą sobie pozwolić tylko większe firmy produkujące sprzęt masowo.

                        Zamieszczone przez zbyszek
                        Nigdy nie wierzyłem na 100% w symulacje programów komputerowych i nigdy im nie uwierze
                        Ja też. Ale pewnych rzeczy nie da się inaczej zrobić - wzmocnienie pętli sprzężenia zwrotnego.

                        Zamieszczone przez zbyszek
                        Ciekawa ta koncówka ale dla spopularyzowania i zrobienia na tym jaiegoś pieniqdza
                        Nigdy nie miałem zamiaru na tym zarabiać ! Jak już pisałem dokumentacja będzie udostępniona i każdy kto będzie chciał będzie mógł układ wykonać.

                        Zamieszczone przez zbyszek
                        ... potrzeba konkretnego,pewnego,sprawdzonego projektu popartego rzetelnymi pomiarami i w przystepny sposób informującego dlaczego akurat to jest lepsze niz inne rozwiazania...
                        Wzmacniacz powstał z ciekawości i dla moich potrzeb. Wątek założyłem głównie po to
                        aby poznać opinie o układzie profesjonalistów takich jak Irek, wyeliminować ewentualne wady itp..

                        żeby rozwiązanie było pewne i rzetelne trzeba by wykonać kilka prototypów i zobaczyć jak się zachowują przy dłuższej eksploatacji... nie to było moim celem.

                        Dlaczego jest lepsze... na pewno ciekawe i warte uwagi ale nie uniwersalne.

                        Skomentuj


                          #13
                          Zamieszczone przez raven1985
                          Myślałem nad innym rozwiązaniem SpectraLab umożliwia chyba operacje na widmach. Mozna by zmierzyć samą karte potem to odjąć od pomiarów wzmacniacza i może chociasz orientacyjnie udało by się zobaczyć co w tych zniekształceniach siedzi.
                          Niestety nie mozna skompensowac znieksztalcen.
                          Musisz podniesc wzmocnienie az zobaczysz znieksztalcenia min 10x wieksze niz znieksztalcenia systemu pomiarowego i wtedy wynik dzielisz przez podniesione wzmocnienie. Tak samo okresla sie szumy i pewnie tez DF. Obecnie juz nie robi sie wzmacniaczy o ekstremalnie wysrubowanych parametrach bo ludzie nie szukaja ''sterylnosci'' tylko ''charakteru brzmienia'' a ten uzyskuje sie ''duzymi znieksztalceniami''.
                          Wiele technik redukcji znieksztalcen dziala niestety tylko na pomiarowe sygnaly sinusoidalne. Jak do tad nie opracowano metod pomiarow dynamicznych na sygnale audio, choc teoretycznie jest to bardzo proste.

                          Zamieszczone przez raven1985
                          Dlatego muszę sobie sprawić jakiś generator z zakresem 1-2Mhz przynajmniej.
                          Wlasnie konstruuje takowy a takze miernik szumow.
                          Na wejsciu tego wzmacniacza masz filtr DP (100om/820p) ktory ogranicza pasmo do 2Mhz -3dB, po podlaczeniu typowego generatora o imp wyjsciowej 600om bedzie to juz ''tylko'' 270khz, wiec nic nie zmierzysz. Po dolaczeniu potka 50k pasmo siadzie do 19khz!

                          Zamieszczone przez raven1985
                          Najwięcej dało by w kaskadzie, myślałem nad 2sa1360 ale z pewnych źródeł dużo kosztują, wogóle dobre tranzystory dużo kosztują i ciężko je kupić. Zastowie jak jest, zbyt duży koszt.
                          Myslalem raczej o wywaleniu kiepskich BC550/560 uchodzacych za niskoszumne, ostatnie moje pomiary pokazaly ze zwykle 546 sa mniej szumiace a mpsa18 jeszcze lepsze, 2sc2240 zdeklasowaly wszystko powyzej.

                          Zamieszczone przez raven1985
                          Wzmacniacz powstał z ciekawości i dla moich potrzeb.
                          I bardzo dobrze o to w tym wszystkim chodzi i moze to byc bardzo dobry wzmacniacz tylko na pewno bedzie niepraktyczny.

                          Skomentuj


                            #14
                            Zamieszczone przez irek
                            Obecnie juz nie robi sie wzmacniaczy o ekstremalnie wysrubowanych parametrach bo ludzie nie szukaja ''sterylnosci'' tylko ''charakteru brzmienia'' a ten uzyskuje sie ''duzymi znieksztalceniami''.
                            Niestety. Producenci podchwycili temat no bo jak ważne są tylko subiektywne odczucia
                            słuchającego a nie parametry (no bo kto się zna ?) to można mu wcisnąć za wielką kasę największy bubel wystarczy dorobić filozofie, fajną obudowę, i żeby grał inaczej a że nie naturalnie... i że mógł osiągnąć taki sam efekt dodatkowym tanim korektorem...
                            W najnowszym struss-ie producent wmontował układ sztucznie wprowadzający 2 harmoniczną.

                            Zamieszczone przez irek
                            Wlasnie konstruuje takowy...
                            Ja też intensywnie myślę, na początku chciałem zrobić na tym układzie MAX0.. (coś tam)
                            ale jak zobaczyłem ile kosztuje... Chcę zrobić tak jak jest w tym układzie, generator
                            trójkąta - łatwo się przestraja, a potem ten trójkąt trochę z sinusoidzić :mrgreen:
                            Zacznę coś działać jak dożyje do piątku... Ale to offtop

                            Zamieszczone przez irek
                            Na wejsciu tego wzmacniacza masz filtr DP (100om/820p) ktory ogranicza pasmo do 2Mhz -3dB, po podlaczeniu typowego generatora o imp wyjsciowej 600om bedzie to juz ''tylko'' 270khz, wiec nic nie zmierzysz. Po dolaczeniu potka 50k pasmo siadzie do 19khz!
                            Zdaję sobie z tego sprawę. A normalnego potka już dawno się pozbyłem
                            mam cyfrową regulację w DAC-u.

                            Zamieszczone przez irek
                            Myslalem raczej o wywaleniu kiepskich BC550/560 uchodzacych za niskoszumne, ostatnie moje pomiary pokazaly ze zwykle 546 sa mniej szumiace a mpsa18 jeszcze lepsze, 2sc2240 zdeklasowaly wszystko powyzej.
                            Nad szumami tranzystorów się akurat nie zastanawiałem, wstawiłem BC550/60 C
                            bo mam ich całe opakowanie po 100 sztuk, tam duże prądy wszędzie są
                            więc raczej zysk będzie nieduży albo wcale.

                            [ Dodano: 2009-10-06, 18:56 ]
                            Zamieszczone przez irek
                            Wiele technik redukcji znieksztalcen dziala niestety tylko na pomiarowe sygnaly sinusoidalne. Jak do tad nie opracowano metod pomiarow dynamicznych na sygnale audio, choc teoretycznie jest to bardzo proste.
                            Z tym się nie do końca zgodzę a sinus to jaki sygnał nie dynamiczny ?

                            Skomentuj


                              #15
                              Zamieszczone przez raven1985
                              W najnowszym struss-ie producent wmontował układ sztucznie wprowadzający 2 harmoniczną.
                              Gdybym ja wiedzial jak to zrobic to sam bym to zastosowal :)

                              Zamieszczone przez raven1985
                              Chcę zrobić tak jak jest w tym układzie, generator
                              trójkąta - łatwo się przestraja, a potem ten trójkąt trochę z sinusoidzić :mrgreen:
                              Czyli klasyczny generator funkcyjny, jest ich pelno i sa du du.. bo maja widoczne znieksztalcenia o wartosci ok 1% Przerabialem takich wiele teraz zajalem sie generatorem wiena z czysta sinusoida a potem ksztaltowaniem prostokata, oczywiscie nie bedzie trojkata. Klopot jest z opampem ktory ''wyda'' z siebie 1Mhz dlatego zrobilem opamp na tranzystorach a sprobuje jeszcze na LM318 ktory powinien sie wyrobic.
                              Wiekszy klopot to stabilnosc amplitudy <50hz i zakresy przestarajania rowne 1:10 dzieki ktorym mozna pominac czestosciomierz.

                              Zamieszczone przez raven1985
                              Zdaję sobie z tego sprawę. A normalnego potka już dawno się pozbyłem mam cyfrową regulację w DAC-u.
                              To jest jakies wyjscie. Przy pomiarach stabilnosci (np na prostokacie) i tak powinno usuwac sie filtr wejsciowy.

                              Zamieszczone przez raven1985
                              Nad szumami tranzystorów się akurat nie zastanawiałem, wstawiłem BC550/60 C
                              Nie tylko o szumy chodzi ale tez o liniowosc wzmocnienia ktora dla nowoczesnych 2SC2240/2SA970 jest duzo lepsza. Szumy badalem przy 200-600uA/tranzystor i czym wiekszy byl prad to byly mniejsze, niby powinno byc odwrotnie.

                              Zamieszczone przez raven1985
                              Z tym się nie do końca zgodzę a sinus to jaki sygnał nie dynamiczny ?
                              Chodzi o to ze sinus jest sygnalem ciaglym dosc dlugotrwalym co powoduje ustalenie sie warunkow pracy wzmacniacza (chocby termicznych). W przebiegach audio sygnal zmienia sie dynamicznie przy czym prad spoczynkowy skacze jak glupi a to wlasnie od niego zaleza znieksztalcenia. Zazwyczaj tez korekcje znieksztalcen wtedy glupieja. Nie wiem jak dokladnie jest w tym ukladzie bo zmierzyc to ciezko a uslyszec to juz inna bajka.

                              Skomentuj


                                #16
                                Zamieszczone przez irek
                                Zamieszczone przez raven1985
                                W najnowszym struss-ie producent wmontował układ sztucznie wprowadzający 2 harmoniczną.
                                Gdybym ja wiedzial jak to zrobic to sam bym to zastosowal :)
                                Po co stosuje się taki układ?

                                Skomentuj


                                  #17
                                  Zamieszczone przez melisław
                                  Po co stosuje się taki układ?
                                  , żeby wzmacniacz miał ocieplone, "lampowe" brzmienie.

                                  Skomentuj


                                    #18
                                    Zamieszczone przez irek
                                    Gdybym ja wiedzial jak to zrobic to sam bym to zastosowal
                                    Cytując Mr. Struss-a:
                                    „Pomiędzy płytką z wejściami to nie przedwzmacniacz. Jest to inwerter (zgłoszony w UP RP) zbudowany na tranzystorach J-FET w celu wprowadzenia drugiej harmonicznej, co pozbawia wzmacniacz "suchości tranzystora", obwód TLE1072 to element pomocniczy niemający nic wspólnego z torem akustycznym.”
                                    A więc pewnie prawie klasyczny fetyzator.

                                    Zamieszczone przez irek
                                    Czyli klasyczny generator funkcyjny, jest ich pelno i sa du du.. bo maja widoczne znieksztalcenia o wartosci ok 1% Przerabialem takich wiele teraz zajalem sie generatorem wiena z czysta sinusoida a potem ksztaltowaniem prostokata, oczywiscie nie bedzie trojkata. Klopot jest z opampem ktory ''wyda'' z siebie 1Mhz dlatego zrobilem opamp na tranzystorach a sprobuje jeszcze na LM318 ktory powinien sie wyrobic.
                                    Wiekszy klopot to stabilnosc amplitudy <50hz i zakresy przestarajania rowne 1:10 dzieki ktorym mozna pominac czestosciomierz.
                                    Chcę tylko zmierzyć charakterystykę, więc 1% THD raczej nie problem.
                                    Właśnie dlatego z Wienem bym się w to nie pakował.
                                    Ale Irku jak udało Ci się w jakiś sprytny sposób rozwiązać problem
                                    przestrajania i stabilizacji amplitudy będę wdzięczny jak się podzielisz.
                                    Obecnie niema problemu z OP-mapami np. LM6172(1) tani w DIP-ie i
                                    dostępny pociągnie dużo dalej niż 1MHz.

                                    Tymczasem spr. zasilanie wtórnika z podwyższonego napięcia
                                    uzyskałem 90W/8 z zasilanie +-43V czyli 20W gratis.
                                    Odważyłem się też wreszcie podłączyć wzmacniacz do
                                    normalnych głośników, rezultat... dotej pory zastanawiałem się
                                    czy warto było tak rzeźbić teraz wiem że TAK.

                                    Skomentuj


                                      #19
                                      Zamieszczone przez raven1985
                                      A więc pewnie prawie klasyczny fetyzator.
                                      Dopiero kupilem EMU0404 zeby zajac sie dokladniej badaniami harmonicznych choc wiem ze w tranzystorach dominuje 3 harmoniczna. To sa zabawy na baaardzo nudne wieczory.

                                      Zamieszczone przez raven1985
                                      Chcę tylko zmierzyć charakterystykę, więc 1% THD raczej nie problem.
                                      1% to jest przy kilku khz bo przy 10khz to sinus jest juz pochylony, niesymetryczny i ma dziwny zygzak na czubku ale pasmo mniej wiecej mozna okreslic.

                                      Zamieszczone przez raven1985
                                      Ale Irku jak udało Ci się w jakiś sprytny sposób rozwiązać problem
                                      przestrajania i stabilizacji amplitudy będę wdzięczny jak się podzielisz.
                                      Jeszcze mi sie nie udalo. Przestrajanie chyba zrobie ile sie da i dobuduje czestosciomierz bo tak bedzie wygodniej i latwiej. Amplitude latwo wystabilizowac na wysokich f gozej na bardzo niskich i do tego jeszcze nie doszedlem.

                                      Zamieszczone przez raven1985
                                      Obecnie niema problemu z OP-mapami np. LM6172(1) tani w DIP-ie
                                      To jest wlasnie opamp CFA i ja prawie identyczny zrobilem na tranzystorach zeby nie wchodzic w nietypowe scalaki. To tylko 10tranow i kilka opornikow.

                                      Zamieszczone przez raven1985
                                      Tymczasem spr. zasilanie wtórnika z podwyższonego napięcia
                                      uzyskałem 90W/8 z zasilanie +-43V czyli 20W gratis.
                                      A jak wyglada clip na 1-20khz moze byc bez obciazenia? Opampy we wzmacniaczach maja to do siebie ze po nasyceniu maja paskudne wyjscie z nasycenia.

                                      [ Dodano: 2009-10-09, 10:39 ]
                                      Odważyłem się też wreszcie podłączyć wzmacniacz do
                                      normalnych głośników, rezultat... dotej pory zastanawiałem się
                                      czy warto było tak rzeźbić teraz wiem że TAK.
                                      Zawsze warto jak juz sie uda, wyobrazam sobie ze 99% ludziom na forum to sie nie uda.

                                      Skomentuj


                                        #20
                                        Zamieszczone przez irek
                                        Dopiero kupilem EMU0404 zeby zajac sie dokladniej badaniami harmonicznych choc wiem ze w tranzystorach dominuje 3 harmoniczna. To sa zabawy na baaardzo nudne wieczory.
                                        Fajna karta. FET-ach druga.

                                        Zamieszczone przez irek
                                        1% to jest przy kilku khz bo przy 10khz to sinus jest juz pochylony, niesymetryczny i ma dziwny zygzak na czubku ...
                                        Faktycznie wygląda paskudnie, straciłem tylko czas. Testuję właśnie Wiena na LM6172.
                                        Ładna sinusoida spr. jak na razie do 5Mhz.

                                        Zamieszczone przez irek
                                        To jest wlasnie opamp CFA i ja prawie identyczny zrobilem na tranzystorach zeby nie wchodzic w nietypowe scalaki. To tylko 10tranow i kilka opornikow.
                                        To nie jest prawdziwy CFA, ma dodatkowy bufor na we. odwracającym czyli robi się z tego klasyczny VF. Na prawdziwym CFA raczej generator Wiena ciężko zrobić.

                                        Zamieszczone przez irek
                                        A jak wyglada clip na 1-20khz moze byc bez obciazenia? Opampy we wzmacniaczach maja to do siebie ze po nasyceniu maja paskudne wyjscie z nasycenia
                                        Faktycznie na początku był z tym problem, przy klipie pojawiały się nawet paskudne
                                        oscylacje. Po dodaniu clamp-a clip jest czysty.

                                        Zamieszczone przez irek
                                        ...wyobrazam sobie ze 99% ludziom na forum to sie nie uda.
                                        Zawsze zostaje ten 1%.

                                        Niestety nie wszystko jest tak różowo jak mi się na początku wydawało.
                                        Wstawiłem dziś docelowe trany sterujące 2sa1930/2sc5... i korekcja
                                        pięknie oscyluje na dziesiątkach Mhz, zabawy cewą w kompensacji nic nie dały.
                                        Brakuje mi już pomysłów co z tym zrobić i jaki może być tego mechanizm.
                                        Chyba zostawię te MJE, i wzmacniacz będzie "jednotrazystorowy",
                                        niestety odpada wtedy montaż UNIAMP-owy.
                                        Jeszcze nie próbowałem rezystorów w bazie może coś da.

                                        Skomentuj

                                        Czaruję...
                                        X