Witam.
Jestem tu nowy i mam problem z moim Denonem Pma 1060.Problem polega na tym iż wzmacniacz po odpaleniu w ogóle nie reaguje, zupełna cisza, dioda też się nie pali. Przed awarią grał podpięty pod mp3 i ot tak po prostu podczas słuchania nagle zamilkł Po rozkręceniu go zobaczyłem tylko spalony bezpiecznik przy włączniku wzmacniacza ( nie wiem jaki , obok niego na płytce pisze F801 T4.0A), reszta elementów jest wizualnie cała nic spalonego, nic napompowanego.Nie wiem czy ma to jakiś związek ale nie raz słychać było jak coś przeskakuje gdy kręcę gałką od zmiany kolumn A/B (podobno częsty przypadek w Denonach)Gdy wkładałem inne bezpieczniki (jakieś słabe) to też je paliło.Mam nadzieję że ktoś mi pomoże gdyż po przejrzeniu forum widzę dużo osób znających się na elektronice i budujących samemu wzmacniacze.
Jestem tu nowy i mam problem z moim Denonem Pma 1060.Problem polega na tym iż wzmacniacz po odpaleniu w ogóle nie reaguje, zupełna cisza, dioda też się nie pali. Przed awarią grał podpięty pod mp3 i ot tak po prostu podczas słuchania nagle zamilkł Po rozkręceniu go zobaczyłem tylko spalony bezpiecznik przy włączniku wzmacniacza ( nie wiem jaki , obok niego na płytce pisze F801 T4.0A), reszta elementów jest wizualnie cała nic spalonego, nic napompowanego.Nie wiem czy ma to jakiś związek ale nie raz słychać było jak coś przeskakuje gdy kręcę gałką od zmiany kolumn A/B (podobno częsty przypadek w Denonach)Gdy wkładałem inne bezpieczniki (jakieś słabe) to też je paliło.Mam nadzieję że ktoś mi pomoże gdyż po przejrzeniu forum widzę dużo osób znających się na elektronice i budujących samemu wzmacniacze.
Skomentuj