Witam.
Jesli zasmiecam forum to bardzo przepraszam ale nigdzie, przenigdzie nie moglem znalezc nic na ten temat. Mianowicie, jestem w posiadaniu wzmacniacza pioneer a-503r. Wiadomo, w tych modelach bardzo czestym problemem byl selektor zrodla dzwieku i mnie rowniez to dopadlo. Ale do sedna. Gdy selektor zaczal szwankowac, plytka z selektorem zostala wyciagnieta (plytke oddalem do serwisanta zeby mi reanimowal selektor). Nastepnie gdy plytka do mnie wrocila, caly wzmacniacz oddalem do innego punktu "naprawy RTV" zeby mi to wszystko polaczyl z powrotem. I tutaj jest caly myk, jedna tasma zostala podlaczona zupelnie odwrotnie, nie wiem co z pozostalymi 2 tasmami, moze ten facet podlaczal to metoda prob i bledow i narobil zwarc, a z tego co tam wypatrzylem to tam jest az 15V na tych 2 pozostalych tasmach. W KAZDYM RAZIE, teraz wzmacniacz mi generuje praktycznie tylko pisk i nic wiecej. Po poprawnym podlaczeniu plytki z selektorem - selektor dziala, wszystko ok - lecz na glosniki leci mi tylko pisk. Co ciekawe, przy regulacji pokretlem glosnosci, pisk najpierw zmienia swoja czestotliwosc, a pozniej staje sie glosniejszy. Ciekawe rowniez jest, ze glosnosc pisku na lewym i prawym kanale sie rozni, na prawym jest sporo ciszej. Jeszcze zauwazylem fakt, ze po podlaczeniu zrodla i podgloszeniu do momentu az pisk staje sie nieznosny, to poza nim slychac jeszcze lekkie "pierdzenie" ze zrodla...
Co to moze byc? Jak szukac? Zwarcie? Nie mam zielonego pojecia od czego zaczac.. Co moze generowac w ogole taki pisk? Bylbym wdzieczny za jakakolwiek pomoc bo szkoda mi go wyrzucac na smietnik tymbardziej ze jest to dosc udany klocek..
Dorzucam foty srodka, na plytce z selektorem, tasma ktora jest podpieta pod zlacze w PRAWYM GORNYM rogu byla podpieta odwrotnie.. Reszta, nie mam pojecia, czy ktos jakis tam zwarc narobil czy co..
Z gory dzieki! Pozdrawiam
Jesli zasmiecam forum to bardzo przepraszam ale nigdzie, przenigdzie nie moglem znalezc nic na ten temat. Mianowicie, jestem w posiadaniu wzmacniacza pioneer a-503r. Wiadomo, w tych modelach bardzo czestym problemem byl selektor zrodla dzwieku i mnie rowniez to dopadlo. Ale do sedna. Gdy selektor zaczal szwankowac, plytka z selektorem zostala wyciagnieta (plytke oddalem do serwisanta zeby mi reanimowal selektor). Nastepnie gdy plytka do mnie wrocila, caly wzmacniacz oddalem do innego punktu "naprawy RTV" zeby mi to wszystko polaczyl z powrotem. I tutaj jest caly myk, jedna tasma zostala podlaczona zupelnie odwrotnie, nie wiem co z pozostalymi 2 tasmami, moze ten facet podlaczal to metoda prob i bledow i narobil zwarc, a z tego co tam wypatrzylem to tam jest az 15V na tych 2 pozostalych tasmach. W KAZDYM RAZIE, teraz wzmacniacz mi generuje praktycznie tylko pisk i nic wiecej. Po poprawnym podlaczeniu plytki z selektorem - selektor dziala, wszystko ok - lecz na glosniki leci mi tylko pisk. Co ciekawe, przy regulacji pokretlem glosnosci, pisk najpierw zmienia swoja czestotliwosc, a pozniej staje sie glosniejszy. Ciekawe rowniez jest, ze glosnosc pisku na lewym i prawym kanale sie rozni, na prawym jest sporo ciszej. Jeszcze zauwazylem fakt, ze po podlaczeniu zrodla i podgloszeniu do momentu az pisk staje sie nieznosny, to poza nim slychac jeszcze lekkie "pierdzenie" ze zrodla...
Co to moze byc? Jak szukac? Zwarcie? Nie mam zielonego pojecia od czego zaczac.. Co moze generowac w ogole taki pisk? Bylbym wdzieczny za jakakolwiek pomoc bo szkoda mi go wyrzucac na smietnik tymbardziej ze jest to dosc udany klocek..
Dorzucam foty srodka, na plytce z selektorem, tasma ktora jest podpieta pod zlacze w PRAWYM GORNYM rogu byla podpieta odwrotnie.. Reszta, nie mam pojecia, czy ktos jakis tam zwarc narobil czy co..

Z gory dzieki! Pozdrawiam
Skomentuj