Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Przedwzmacniacz lampowy nr.1 z audiotonu - kilka spraw

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Przedwzmacniacz lampowy nr.1 z audiotonu - kilka spraw

    Witam,

    jako, że jest to moja pierwsza konstrukcja lampowa którą złożyłem to potrzebuje porady, to co złożyłem wygląda testowo tak:




    Pewne rezystory się przyciemniły z takiej okazji, że zdążyłem na pierwszym uruchomieniu pomylić plus z minusem ale jeszcze je zostawiłem tam jako, że rezystancje trzymają dobrą a dopóki nie otrzymam lepszych metalizowanych (mocniejszych) to nie chcę tam pchać zwykłych 0.25W.

    Zacznijmy od tego, że mam 2 pary lamp jak ECC88 i 6N23P i zasilałem je napięciem anodowym 200V (czy to czasem nie za dużo dla tych lampek?), prąd płynący przez nie to około 4,6mA a napięcie polaryzacji siatki to 1V.

    Przedwzmacniacz uruchomiłem z dodatkowym potencjometrem na wejście sygnału pracującym jako dzielnik napięcia by dobrać taki punkt gdzie nie słyszę szumów (a szumi jak cholera na pełnym sygnale) a wzmocnienie na oko wychodzi pewnie z 1,5x, brum tez miałem ale pozbyłem się go dobrze filtrując zasilanie żarzenia lamp.

    Wracając jeszcze do zasilania anodowego tak jak wspomniałem, jest to 200V po wyprostowaniu i odfiltrowaniu przez kondensatory z zasilacza ATX (razem 940uF + 100nF).

    Problem jest taki, że dźwięk wydaje mi się zbyt wysoki, brakuję troszkę jakiegoś niższego pasma ale tak to co gra wydaje się ciekawe, także chciałbym usłyszeć od was jakieś podpowiedzi jaki punkt pracy dobrać (większy prąd anodowy?, większe napięcie polaryzacji siatki?) i czy też napięcie anodowe obniżyć do np. 100V, niestety jako, że jest to moja pierwsza konstrukcja lampowa to nie jestem sam w stanie sobie pomóc oprócz testowania wszystkiego co popadnie.


    Audioton:
    http://www.republika.pl/audioton/nr1.htm

    #2
    Na początek proponuje C1 zmienić wartość na 1uF a C2 na ok 4,7uF.
    Zbyt niska wartość jednego i drugiego może spowodować obcięcie "basów" i będzie wprowadzać dodatkowe przesunięcie fazowe.

    Zwiększenie tych wartości nawet do jeszcze większych niczym nie grozi.

    Skomentuj


      #3
      Z kondensatora C1 zrezygnowałem ponieważ wynikało z tego iż jest tylko do odcięcia jakiejś stałej na wejściu a to raczej mi nie grozi, C2 i tutaj jak piszesz trzeba spróbować wymienić bo ten kondensator to jakiś pierwszy lepszy 0.47uF MKT 275V wyciągnięty z części zasilania od PlayStation 2, myślę, że kondensator WIMA taki jak na aukcji:
      http://allegro.pl/mks-4-wima-1uf-250...534094358.html

      Powinien być dobry, poza tym na takie napięcie i pojemność (4.7uF jak piszesz) ciężko mam znaleźć BARDZO DOBREJ JAKOŚCI (w końcu jest w torze audio) kondensator o dobrych wymiarach.

      Skomentuj


        #4
        Załóż na testy jakikolwiek nawet elektrolit o pojemności 4,7uF czy większej. Jeśli okaże się że basy wróciły to będziesz szukał czegoś lepszego.

        Skomentuj


          #5
          Dałem na początku 22uF ale to była przesada i strasznie buczeć zaczął, teraz dałem MKP(impulsowy, ciekawe jaki to ma wpływ?) 0.68uF taki jak miałem mieć do zvs flyback driver i basy się zwiększyły i teraz je słychać :) Kondensator po prostu jest do dupy to i się go wymieni.

          Teraz trzeba się tych szumów pozbyć i brumu, który powrócił z tym kodensatorem (niskie tony powróciły to i ten brum jest a definitywnie od zasilania anodowego, trzeba to jakoś wyczyścić) , najpierw wymiana rezystorów i kondensatora w torze audio a potem zobaczymy.

          ---------- Post dodany o 01:28 ---------- Poprzedni post o 22:35 ----------

          Tak, jest problem z odfiltrowaniem anodowego napięcia, coś dalej przechodzi i jest buczenie w głośniku a po odłączeniu zasilania (energia jeszcze pobierana z kondensatora) buczeć przestaje.

          Ogółem wygląda to tak, transformator wtórne -> kondensator 100nF -> mostek prostowniczy -> po 3 diody 1n4007 na szynę by zbić troszkę napięcie (lekko poniżej 200V) -> 2 kondensatory połączone równolegle 470uF 200V z zasilacza ATX (razem 940uF) + 100nF kondensator + rezystor 30-60k 5W do rozładowania kondensatorów -> przedwzmacniacz.

          Z zasilaniem od żarzenia lamp nie ma problemu, bo nie ważne czy jest włączone czy nawet odłączone to buczenie się nie zmienia, ma ktoś jakiś pomysł jaki filtr by stworzyć by pozbyć się tych śmieci?
          Last edited by .3lite; 29.03.2011, 02:48.

          Skomentuj


            #6
            Zamieszczone przez .3lite Zobacz posta
            Ogółem wygląda to tak, transformator wtórne -> kondensator 100nF -> mostek prostowniczy -> po 3 diody 1n4007 na szynę by zbić troszkę napięcie (lekko poniżej 200V) -> 2 kondensatory połączone równolegle 470uF 200V z zasilacza ATX (razem 940uF) + 100nF kondensator + rezystor 30-60k 5W do rozładowania kondensatorów -> przedwzmacniacz.
            Rozrysuj to jak możesz, ale wydaje mi się, że w ogóle nie masz filtru RCRC w zasilaczu...

            Skomentuj


              #7
              Wymień kondensatory z zasilacza atx :) KONIECZNIE! wiem po swoich doświadczeniach z jednym rezystorem z zasilacza atx ..

              Skomentuj


                #8
                W mojej ocenie ten przedwzmacniacz nie jest zbyt dobry, lepsze brzmienie uzyskałem z układu wk-wa bo wtornik ma lepszą wydajność prądową i nie będzie się tak zamulał jak układ wk, nawet podwójny łączony rónolegle jak w tym pre. Wk ma po prostu marną wydajność prądową i nie daje rady. Pojemność C2 nalezy dobierać z umiarem, lampy mają małą moc a jak wspomniałem w układzie wk bardzo małą i duża pojemność C2 strasznie degraduje dzwięk. C2 powinien wystarczyć o wartości 1uF a następny stopień czyli wzmacniacz powinien miec na tyle dużą rezystancję wejściową aby częstotliwość f3 nie leżała zbyt wysoko.

                Skomentuj


                  #9
                  W skrócie bierz się za budowę pre nr3 który jest najbardziej dopracowany i najlepszy jakościowo(z tych z audiotonu), dodatkowo jest już dla niego zasilacz stabilizowany więc też kolejny czynnik na plus dla układu(w pierwotnej wersji nie było tego zasilacza)

                  Skomentuj


                    #10
                    Mi mówili tak samo.. Chciałem robić pre nr 1 .. Eeee nie rób tego, zrób bardziej dopracowany pre nr 3. OK, zrobiłem pre nr 3 to zaczęły się problemy .. Jak mi Irek napisał, że ten preamp również nie jest robiony zgodnie z zasadami preampów, że ma za duże wzmocnienie, i coś tam coś tam. Pre nr 3 nie współpracował z Uniampem ( mimo, iż podobno super współpracuje z tranzystorowymi ). Skończyło się tak, że preamp nie doczekał się nawet obudowy a został sprzedany :P

                    Skomentuj


                      #11
                      Zamieszczone przez cudny90 Zobacz posta
                      Mi mówili tak samo.. Chciałem robić pre nr 1 .. Eeee nie rób tego, zrób bardziej dopracowany pre nr 3. OK, zrobiłem pre nr 3 to zaczęły się problemy .. Jak mi Irek napisał, że ten preamp również nie jest robiony zgodnie z zasadami preampów, że ma za duże wzmocnienie, i coś tam coś tam. Pre nr 3 nie współpracował z Uniampem ( mimo, iż podobno super współpracuje z tranzystorowymi ). Skończyło się tak, że preamp nie doczekał się nawet obudowy a został sprzedany :P
                      Trzeba było zmniejszyć wzmocnienie... Miałem 2szt pre nr3 i z obiema nie miałem jakoś problemu...

                      Skomentuj


                        #12
                        Tyle razy to już pisałem że mi się już znudziło.
                        Jak zasilasz żarniki prądem stałym to musisz podłączyć minus żarzenia do masy inaczej będzie buczeć !
                        Czasami producent lampy w katalogu podaje którą końcówkę żarnika się uziemia, stosując się do tego można drastycznie zredukować przydźwięk.

                        Impedancja wyjściowa przedwzmacniacza to w przybliżeniu R6 czyli sporo. Wzmacniacz nie powinien mieć mniejszej impedancji jak 100k.

                        Skomentuj


                          #13
                          Zamieszczone przez cudny90 Zobacz posta
                          Pre nr 3 nie współpracował z Uniampem ( mimo, iż podobno super współpracuje z tranzystorowymi )
                          Też byłem uparty i chciałem wstawić pre do Uniamapa, ale przedwzmacniacz powinien mieć przy tej końcówce mocy wzmocnienie rzędu 1 lub maksymalnie 2. Uniamp ma wystarczającą czułość i nie potrzebuje większych stopni wejściowych, więc sotosowanie nie ma raczej sensu.
                          Jedynym w miarę sensownym elementem lampowym jest regulacja barwy traxmana:
                          http://www.trioda.com/forum/viewtopi...174820#p174820

                          Skomentuj


                            #14
                            Zamieszczone przez raven1985 Zobacz posta
                            Tyle razy to już pisałem że mi się już znudziło.
                            Jak zasilasz żarniki prądem stałym to musisz podłączyć minus żarzenia do masy inaczej będzie buczeć !
                            Czasami producent lampy w katalogu podaje którą końcówkę żarnika się uziemia, stosując się do tego można drastycznie zredukować przydźwięk.

                            Impedancja wyjściowa przedwzmacniacza to w przybliżeniu R6 czyli sporo. Wzmacniacz nie powinien mieć mniejszej impedancji jak 100k.
                            Buczenie jest takie same i nie ważne czy żarniki są zasilane czy zasilanie nie jest podłączone, po prostu nic to nie zmienia a druga sprawa to to, że już to próbowałem i jeszcze do tego jakiś przydźwięk mi wpada wtedy.

                            @dolphin123
                            Filtru tam niestety nie ma, mógłbyś polecić wartości elementów do takowego filtru? Tutaj chodzi o filtr dolnoprzepustowy?

                            Przedwzmacniacz jest dobry dopóki jego wzmocnienie waha się w zakresie 1-2 dla uniampa (szumy nie słyszalne), trzeba go dopracować jak np. dobre elementy w torze audio i powinno być dobrze.

                            Skomentuj


                              #15
                              Zamieszczone przez .3lite Zobacz posta
                              Buczenie jest takie same i nie ważne czy żarniki są zasilane czy zasilanie nie jest podłączone, po prostu nic to nie zmienia a druga sprawa to to, że już to próbowałem i jeszcze do tego jakiś przydźwięk mi wpada wtedy.
                              Masz podłączoną minus napięcia żarzenia do głównej masy przedwzmacniacz ?

                              Skomentuj


                                #16
                                Zamieszczone przez raven1985 Zobacz posta
                                Masz podłączoną minus napięcia żarzenia do głównej masy przedwzmacniacz ?
                                Miałem ale dodatkowo jeszcze mi jakiś przydźwięk wpadał, w każdym bądź razie zamiast samego przydźwięku miałem buczenie od anodowego + przydźwięk.

                                Skomentuj


                                  #17
                                  Masz wysokie napięcie zasilania, więc albo zwiększ R7 nawet to 15..20k, albo lepiej dorzuć szeregowo do R7 drugi opornik 5..10k i w miejscu ich spięcia daj do masy dodatkowy elektrolit 47uF (lub więcej)/250V - to powinno wyeliminować lub radykalnie zmniejszyć brumienie.
                                  Niestety w tym układzie, bez sprzężenia zwrotnego brum jest niemalże równy pulsacjom napięcia zasilania i to z nimi musisz walczyć. Dlatego drugi układ RC w filtrze zasilania będzie najskuteczniejszy. A kondensatory od zasilacza zostaw, są OK. No i pamiętaj, że rezystancja obciążenia tego preampa powinna być spora, 20k lub więcej.

                                  Skomentuj


                                    #18
                                    Zamieszczone przez .3lite Zobacz posta
                                    Przedwzmacniacz jest dobry dopóki jego wzmocnienie waha się w zakresie 1-2 dla uniampa (szumy nie słyszalne)
                                    Juz o tym pisałem w poprzednim poście...
                                    Zamieszczone przez .3lite Zobacz posta
                                    @dolphin123
                                    Filtru tam niestety nie ma, mógłbyś polecić wartości elementów do takowego filtru?
                                    http://www.republika.pl/audioton/preamp-nr3.html
                                    lub tradycyjny zasilacz przykladowo 100uF 470R 100uF 470R i zjezdzasz wartosci rezystorow aby dopasowac sobie napiecie... Dobra opcja jest stabilizacja anodowego na mosfecie, traxman na trioda.pl czesto to stosuje. Jednak zanim bym sie za to zabral, to posluchalbym ravena i yoshiego i zbiga :)

                                    Skomentuj


                                      #19
                                      Tak sobie myślę....
                                      Wzmocnienia chyba nie brakuje, skoro mówimy o x1 ... x2.
                                      Nikt nie pisze o zastępowaniu jakiegoś słabego, aktualnego elementu tą "lepszą" lampą...
                                      Układ nie rozwiązuje żadnego problemu, tylko wprowadza nowe...
                                      No to po co w ogóle ten układ?
                                      Czy tylko dla mołojeckiej chwały skonstruowania "lampy"?
                                      Może się czepiam, ale co ten układ o wzmocnieniu 1,5 ma dać? I w czym w związku z tym v3 będzie lepszy od V1 czy od zupełnego braku tychże?

                                      Skomentuj


                                        #20
                                        Zamieszczone przez Zbig Zobacz posta
                                        No to po co w ogóle ten układ?
                                        Ładnie świeci w nocy

                                        Skomentuj

                                        Czaruję...
                                        X