Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Gainclone pod 3W Classic?

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Gainclone pod 3W Classic?

    Witam,
    rozmyslam nad dodaniem końcówki mocy do mojego systemu. Yamaha RX-V1900 wprawdzie nie gra źle,to jest naprawdę dobrze grający w stereo ampli, porównywalny z budżetowymi stereo - daje sporą przestrzeń, ale klasę pokazuje dopiero wtedy gdy jest juz za głośno dla sąsiadów. Na normalnych pozimach głosności umykają szczegóły, nie ma analityczności, bas jest taki niemrawy, słabo kontrolowany, po prostu słabo. Z uwagi na to, ze 3W Classic nie potrzebują duzo prądu, zastanawiam się nad kupnem Gainclone'a - sam go nie złożę, nie mam na to czasu ani umiejętności. Na allegro np. jest w tym momencie za normalnie pieniądze: http://allegro.pl/gainclone-diy-hi-e...520269224.html Myslicie że warto w coś takiego zainwestować? Czy lepiej poszukać jakiegoś używanego wzmaka z lat 90tych? Budżet to max 500zł...

    #2
    Nowe to zawsze nowe, tak szybko nie powinno się zepsuć. Ze starszym sprzętem jest loteria, może trafić ci się jakaś padaka. Ja ostatnio kupiłem Kenwooda KA-7020 (dual mono, 2x100W) za 170zł i uważam to za świetny strzał, wiecej za diy sie chyba nie wezme

    Skomentuj


      #3
      No właśnie, a ja nie mam szczęścia do starych rzeczy Poza tym - nurtuje mnie ze większość dobrych starych wzmacniaczy(chociażby Marantz PM-75, czy też Twój Kenwood) dysponuje dużą mocą i boje się, ze będzie to samo co z Yamahą, że na 1/5 głośności gra...no prawie nie gra, a na 1/2 potencjometra przychodzą sąsiedzi. Masz jakieś porównanie tego Kenwooda z czymś DIY? Gainclone, Ugoda, Symasym?

      Skomentuj


        #4
        Zamieszczone przez srekal34 Zobacz posta
        Masz jakieś porównanie tego Kenwooda z czymś DIY? Gainclone, Ugoda, Symasym?
        Bezpośrednie nie ale niedawno miałem syma. Zrobiłem 7 kompletów symasymów (oczywiście nie w jednym czasie) ale zaraz sprzedaję. Z tego co pamiętam to sym ma trochę mniejszą kontrolę nad głośnikami od tego kenwooda, reszta (góra środek) raczej taka sama. Jak do tej pory moimi najlepszymi wzmacniaczami DIY były te na MOSFETach (Vampiria i jeszcze jakiś tam układ-nie pamiętam).
        Na Twoim miejscu szukałbym coś starszego ale dobrego z odbiorem osobistym, będziesz miał okazje sprawdzić wszystkie funkcje wzmaka

        ---------- Post dodany o 21:59 ---------- Poprzedni post o 21:56 ----------

        Zamieszczone przez srekal34 Zobacz posta
        ze będzie to samo co z Yamahą, że na 1/5 głośności gra...
        To moje głośniki http://diyaudio.pl/showthread.php/20...15AWX-27TBFC-G
        Przy małym poziomie wzmocnienia wszystko jest bardzo dobrze słyszalne i bas jest dobrze kontrolowany (choć raczej to zasługa głośników)

        Skomentuj


          #5
          Zamieszczone przez benek161 Zobacz posta
          wiecej za diy sie chyba nie wezme
          buuuuuu!! :)
          ten z allegro względnie drogi. Ale są dobre złącza to może przełożyć się na cenę. Ogólnie za tą kasę można zrobić coś lepszego, ale że ty nie umiesz, to proponuję poszukać coś fabrycznego.
          Ale jak ci coś słabo gra to wina prędzej zestawu głośnikowego a nie wzmacniacza.
          Zamieszczone przez srekal34 Zobacz posta
          że na 1/5 głośności gra...no prawie nie gra, a na 1/2 potencjometra przychodzą sąsiedzi.
          nie rozumiem, o co ci chodzi, ale potencjometry są logarytmiczne jakby co...

          Skomentuj


            #6
            Zamieszczone przez El_liero Zobacz posta
            Ale jak ci coś słabo gra to wina prędzej zestawu głośnikowego a nie wzmacniacza.
            Dokładnie. Albo ustawienia

            Zamieszczone przez El_liero Zobacz posta
            buuuuuu!!

            Skomentuj


              #7
              Zamieszczone przez El_liero Zobacz posta
              buuuuuu!! :)
              ten z allegro względnie drogi. Ale są dobre złącza to może przełożyć się na cenę. Ogólnie za tą kasę można zrobić coś lepszego, ale że ty nie umiesz, to proponuję poszukać coś fabrycznego.
              Ale jak ci coś słabo gra to wina prędzej zestawu głośnikowego a nie wzmacniacza.
              Czy ja wiem czy wina zestawu, http://www.troelsgravesen.dk/3WClassic.htm może nie jest to wielki highend ale jednak to i tak klasa wyżej niż chociażby popularne teraz AWXy. Poza tym, skoro gra super jak jest głośniej, a słabo jak jest cicho to chyba wina zasilania?

              Skomentuj


                #8
                Zamieszczone przez srekal34 Zobacz posta
                chociażby popularne teraz AWXy. Poza tym, skoro gra super jak jest głośniej, a słabo jak jest cicho
                dziwne
                ale wzmacniacz wzmacnia (powinien/musi) całe pasmo przenoszenia tak samo, niezależnie od położenia potencjometru. Wiadomo, jak chcesz więcej basu to se rozkręć, a takto... żeby się utwierdzić w sowim przekonaniu pożycz od kogoś inny wzmacniacz.
                A tak w ogóle scalaki (końcówki mocy) nie są potęgą w "jakości" dźwięku.

                Skomentuj


                  #9
                  a ja tam wine upatruje we wzmacniaczu
                  szukal bym czegos mocniejszego i bardziej wydajnego pradowo
                  Juz mi sie nie chce...

                  Skomentuj


                    #10
                    Zamieszczone przez El_liero Zobacz posta

                    nie rozumiem, o co ci chodzi, ale potencjometry są logarytmiczne jakby co...
                    Tylko, że tak naprawdę spełniają funkcję wykładniczą, a nie logarytmiczną..:-) Taki szczegół;-)

                    Skomentuj


                      #11
                      Zamieszczone przez El_liero Zobacz posta
                      Ale jak ci coś słabo gra to wina prędzej zestawu głośnikowego a nie wzmacniacza.
                      No ja się nie zgodzę, już nie raz słyszałem jak ogromna jest różnica brzmienia pomiędzy wzmacniaczami. Na tyle duża, że współczuję tym którzy myśleli, że zestaw nie gra i sprzedali dobre kolumny, a w rzeczywistości to była wina wzmacniacza. Pewnie bywa i odwrotnie, ale ja na kolumnach się nigdy nie przejechałem jeszcze. W przeciwieństwie do Irka, szanownego konstruktora:) (bez złośliwości bo doceniam jego robotę i bezinteresowny wkład) który napisał że wystarczy byle jaki wzmacniacz, a kolumny lepsze. Co do kolumn ma rację:) Kolumny jak najlepsze, ale co z tego kiedy wzmacniacz nie potrafi z nich wydobyć potencjału...? Wtedy głośniki za kilka kzł grają gorzej z kiepskim wzmacniaczem, niż zwykłe za kilka stówek z przyzwoitym.
                      Last edited by jamess8; 03.08.2012, 19:05.

                      Skomentuj


                        #12
                        a ja ostatnio uslyszalem jak duza roznice daje wymiana opka na przedwzmacniaczu na jakiego bb
                        poprostu roznica kolosalna
                        wzmacniacz z zadziornego, rockowego zrobil sie spokojny, jazzowy
                        Juz mi sie nie chce...

                        Skomentuj


                          #13
                          Ok, czyli widzę że większość się ze mną zgadza :) Teraz pozostał tylko problem wyboru wzmacniacza... Kolumny mają 90dB, więc nie powinny być wymagające mocowo, zresztą membrany są leciutkie(w porównaniu np. do XLSa10 w subie...te są jak piórko). Jakiego więc wzmacniacza szukać? Czy wogóle znajdę coś do 500zł co zagra lepiej niż Yamaha?
                          Te Ugody są super: http://allegro.pl/monobloki-ugoda-diy-i2523081779.html - cena jest nawet poniżej kosztu części...tyle ze szkoda ze tak drogo ;/

                          Skomentuj


                            #14
                            Zamieszczone przez jamess8 Zobacz posta
                            Pewnie bywa i odwrotnie, ale ja na kolumnach się nigdy nie przejechałem jeszcze. W przeciwieństwie do Irka, szanownego konstruktora (bez złośliwości bo doceniam jego robotę i bezinteresowny wkład) który napisał że wystarczy byle jaki wzmacniacz, a kolumny lepsze.
                            Zamieszczone przez jamess8 Zobacz posta
                            Wtedy głośniki za kilka kzł grają gorzej z kiepskim wzmacniaczem, niż zwykłe za kilka stówek z przyzwoitym.
                            Bzdury wypisujesz!! Takie uogolnienia to mozesz w reklamie sprzetu audio wypisywac! Maly glosnik nigdy nie bedzie mial basu ani efektywnosci i mu najlepszy wzmacniacz nie pomoze! Zagubiles sie gdzies w swojej ''audiofilskosci'' i widzisz wszystko tylko po swojemu, nie potrafisz z dystansem spojrzec na sprawe i nie potrafisz nic sensownie doradzic. Ja lubie czerwone wiec niech kazdy lubi..

                            Zamieszczone przez srekal34 Zobacz posta
                            Kolumny mają 90dB, więc nie powinny być wymagające mocowo
                            Na sprawe efektywnosci jestem mocno uczulony, bo pracowalem przy sprzecie naglosnieniowym gdzie kazdy decybel jest na wage zlota. Wierz mi ze na rynku sa moze ze dwie domowe kolumny o efektywnosci 90dB! Czym bardziej ''audiofilska'' kolumna tym jest cichsza! Bo basu nie da sie podbic mozna tylko obciac srednie i gore i tak sie wyrownuje charakterystyke po audiofilsku.

                            ---------- Post dodany o 08:14 ---------- Poprzedni post o 08:13 ----------

                            Zamieszczone przez srekal34 Zobacz posta
                            Ok, czyli widzę że większość się ze mną zgadza
                            Nikt nic nie posluchal a juz wiesz co zagra lepiej :) Gratulacje :) Liczby w totka tez potrafisz zgadywac? To Twoje uszy zacznij ich uzywac a nie sie innych pytac!

                            ---------- Post dodany o 08:19 ---------- Poprzedni post o 08:14 ----------

                            Z charakterystyk wynika ze te kolumny maja opadajaca charakterystyke w strone wysokich tonow. Najwyzsza oktawa jest oslabiona o ok 5dB a to dosc duzo zwykle dazy sie do jej podbicia bo pod katem bedzie jeszcze gozej. Jak te kolumny brzmia wg ciebie? Chodzi o rownowage tonalna? Nie brakuje srednicy i wysokich?

                            Skomentuj


                              #15
                              Zamieszczone przez irek Zobacz posta

                              Nikt nic nie posluchal a juz wiesz co zagra lepiej :) Gratulacje :) Liczby w totka tez potrafisz zgadywac? To Twoje uszy zacznij ich uzywac a nie sie innych pytac![COLOR="#696969"]
                              Nie napisałem ze wiem, napisałem tylko ze wzmacniacz w tym momencie może byc winowajcą mojego problemu.

                              Zamieszczone przez irek Zobacz posta
                              Z charakterystyk wynika ze te kolumny maja opadajaca charakterystyke w strone wysokich tonow. Najwyzsza oktawa jest oslabiona o ok 5dB a to dosc duzo zwykle dazy sie do jej podbicia bo pod katem bedzie jeszcze gozej. Jak te kolumny brzmia wg ciebie? Chodzi o rownowage tonalna? Nie brakuje srednicy i wysokich?
                              Wg mnie jest średnica jest bardzo dobra, wokale aż krzyczą, słychać wszystko, wysokim też nie brakuje smaczków... każdy kto słuchał u mnie tych kolumn był zadowolony z dźwięku, choć grają jednak zupełnie inaczej niż zestawy które do tej pory słyszałem. Mam wrażenie, ze lubią sobie czasem "podkoloryzować" co przy przetwornikach tej klasy mnie trochę dziwi...

                              Skomentuj


                                #16
                                Zamieszczone przez irek Zobacz posta
                                Bzdury wypisujesz!! Takie uogolnienia to mozesz w reklamie sprzetu audio wypisywac! Maly glosnik nigdy nie bedzie mial basu ani efektywnosci i mu najlepszy wzmacniacz nie pomoze! Zagubiles sie gdzies w swojej ''audiofilskosci'' i widzisz wszystko tylko po swojemu, nie potrafisz z dystansem spojrzec na sprawe i nie potrafisz nic sensownie doradzic.
                                No ale gdzie ja pisze o jakimś basie lub efektywności? One dla mnie nie są wyznacznikiem jakości. Jeżeli głośnik A jest wyraźnie lepszy od B to każdy to zauważy. No chyba że są podobnej klasy to możemy mówić o gustach. Nie zamierzam więcej odpierać Twoich zarzutów, bo ja nie pisze o czymś co mi się wydaje. Piszę o czymś czego jestem pewny i co jest potwierdzone przez inne osoby. Tylko nie pytaj mnie czy robiłem statystyki, bo tym się nie zajmuję.
                                Nie uogólniam, ale staram się pokazać, że warto zwrócić uwagę też na wzmacniacz. I nie mówię, kup wzmacniacz ten za 1000zł, bo ten za 300zł będzie kiepski. Bo wiem, że może być odwrotnie.

                                ---------- Post dodany o 11:09 ---------- Poprzedni post o 10:53 ----------

                                Zamieszczone przez jamess8 Zobacz posta
                                Ja lubie czerwone wiec niech kazdy lubi..
                                A ja komuś coś narzucam...?
                                Last edited by jamess8; 05.08.2012, 10:06.

                                Skomentuj


                                  #17
                                  O rety !
                                  Panowie złotousi :
                                  Zamieszczone przez srekal34 Zobacz posta
                                  Na normalnych pozimach głosności umykają szczegóły, nie ma analityczności, bas jest taki niemrawy, słabo kontrolowany, po prostu słabo.
                                  Trudno mi powiedzieć co rozumiesz przez "normalny" poziom głośności a co za poziom "przeszkadzający sąsiadom".
                                  Ale takie uczucie na mniejszej głośności jest normalne i nie wynika z jakiś magicznych właściwości wzmacniacza tylko z właściwościowi naszego słuchu . Po to wymyślono loudness - korekcje fizjologiczną - czyli podbicie skrajów pasma dla niskich poziomów głośności.

                                  ---------- Post dodany o 15:18 ---------- Poprzedni post o 15:10 ----------

                                  Zamieszczone przez jamess8 Zobacz posta
                                  Jeżeli głośnik A jest wyraźnie lepszy od B to każdy to zauważy.
                                  A guzik. Każdy usłyszy co chce i co lubi. Istnieją obiektywne metody oceny według których ocenia się jakość.

                                  ---------- Post dodany o 15:24 ---------- Poprzedni post o 15:18 ----------

                                  Zamieszczone przez srekal34 Zobacz posta
                                  ze lubią sobie czasem "podkoloryzować" co przy przetwornikach tej klasy mnie trochę dziwi...
                                  A mnie dziwią tego typu komentarze.

                                  Jeszce jedno już tu wspomniane ustawienie.
                                  Ze strony Troels-a:

                                  Two stands were made to lift the cabs into proper height. Top panel of stands were tilted 5 deg.
                                  We need the mid and tweeter at ear height from
                                  our listening position and these "slim" stands makes the speaker seem less bulky than I would have thought. Do not make a stand having
                                  a "front panel" as an extension of the speaker front panel.
                                  The bass driver reaches up to 500 Hz and a larger front panel will change
                                  the sound radically
                                  .

                                  Skomentuj


                                    #18
                                    Zamieszczone przez srekal34 Zobacz posta
                                    choć grają jednak zupełnie inaczej niż zestawy które do tej pory słyszałem.
                                    Tak jak kazde inne kolumny, miedzy kolumnami roznice sa tak duze ze kazdy je wychwyci, pytanie czy dzwiek sie podoba z tego co piszesz to nie jestes zadowolony. Owszem mozesz szukac przyczyny we wzmacniaczu, potem w kablach a na koncu w elektrowni :) ale nadal najwazniejszym ogniwem w brzmieniu sa kolumny i nic tego nie zmieni, nawet wypociny jamesa.

                                    ---------- Post dodany o 18:28 ---------- Poprzedni post o 18:25 ----------

                                    Zamieszczone przez jamess8 Zobacz posta
                                    Nie uogólniam, ale staram się pokazać, że warto zwrócić uwagę też na wzmacniacz. I nie mówię, kup wzmacniacz ten za 1000zł, bo ten za 300zł będzie kiepski. Bo wiem, że może być odwrotnie.
                                    Ty chyba sam nie wiesz o co Ci chodzi a Ci co Ciebie czytaja maja z tym jeszcze wiekszy problem :)

                                    Zamieszczone przez jamess8 Zobacz posta
                                    Pewnie bywa i odwrotnie, ale ja na kolumnach się nigdy nie przejechałem jeszcze.
                                    Tak, tak wszystkie kolumny graja tak samo, roznica wynika tylo ze wzmacniaczy :) Wez sie chlopie zastanow czy pomagasz czy maciasz!?

                                    ---------- Post dodany o 18:32 ---------- Poprzedni post o 18:28 ----------

                                    Zamieszczone przez srekal34 Zobacz posta
                                    Mam wrażenie, ze lubią sobie czasem "podkoloryzować" co przy przetwornikach tej klasy mnie trochę dziwi...
                                    Widocznie malo kolumn slyszales. Wystarczy pojsc na Audio Show i posluchac haj endu a szybko sie okaze ze polowa sprzetu gra (wg naszego ucha) beznadziejnie! To ze cos jest wysokiej klasy i jest drogie to nie znaczy ze musi nam pasowac.

                                    Chcesz kombinowac, ok. na tym cala ta zabawa polega. Audiofile cale zycie wymeinaija spzert w poszukiwaniu swojego brzmienia. Wiec zalatw inny wzmacniacz i posluchaj co sie zmienila, milo jak o tym napiszesz. Tylko na boda nie pytaj na forum co sie zmieni, bo to Twoje uszy!!

                                    Skomentuj


                                      #19
                                      Zamieszczone przez irek Zobacz posta
                                      Tak, tak wszystkie kolumny graja tak samo, roznica wynika tylo ze wzmacniaczy
                                      Ty za to powinieneś dostać mistrza w łapaniu za słówka, wyrywaniu cytatów z kontekstu i komentowaniu tego jakbyś nie umiał czytać ze zrozumieniem.

                                      ---------- Post dodany o 20:47 ---------- Poprzedni post o 20:45 ----------

                                      Zamieszczone przez jamess8 Zobacz posta
                                      napisał że wystarczy byle jaki wzmacniacz, a kolumny lepsze. Co do kolumn ma rację
                                      Zamieszczone przez jamess8 Zobacz posta
                                      Kolumny jak najlepsze,

                                      Ja nie napisałem, że wszystkie grają tak samo. Jakieś nielogiczne wnioski wyciągasz.

                                      ---------- Post dodany o 21:07 ---------- Poprzedni post o 20:47 ----------

                                      Zamieszczone przez jamess8 Zobacz posta
                                      staram się pokazać, że warto zwrócić uwagę też na wzmacniacz.
                                      Zamieszczone przez jamess8 Zobacz posta
                                      Kolumny jak najlepsze, ale co z tego kiedy wzmacniacz nie potrafi z nich wydobyć potencjału...? Wtedy głośniki za kilka kzł grają gorzej z kiepskim wzmacniaczem, niż zwykłe za kilka stówek z przyzwoitym.
                                      Zamieszczone przez irek Zobacz posta
                                      ale nadal najwazniejszym ogniwem w brzmieniu sa kolumny i nic tego nie zmieni, nawet wypociny jamesa.
                                      Ja nigdzie nie napisałem, że wzmacniacz jest ważniejszy.
                                      Last edited by jamess8; 05.08.2012, 19:53.

                                      Skomentuj


                                        #20
                                        Zamieszczone przez Adam_85 Zobacz posta
                                        Tylko, że tak naprawdę spełniają funkcję wykładniczą, a nie logarytmiczną..:-) Taki szczegół;-)
                                        Nie wiem kolego co chciałeś skorygować w mojej wypowiedzi ale mogą spełniać nawet i liniową (hehe). A w żadnym wzmacniaczu (z 21 wieku) nie znajdziesz potka typu C. A tak na uboczu nie kupisz juz potencjometru z wykładniczym rozkładem rezystancji na ścieżce oporowej. A ponieważ autor ma problem odsłuchu, przy różnych nastawach "głośności", odnosiłem się do potencjometru Volume. I jeżeli myślisz, że oryginalne jego rozkład rezystancji jest wykładniczy to się mylisz.
                                        http://www.pwsz-ns.edu.pl/~aleksmar/...y/image035.jpg
                                        raven rozwinął moją myśl odnosząc się do właściwości słuchu.
                                        james zgodzę się, że da się usłyszeć różnicę w brzmieniu wzmacniaczy, jeżeli będą się różnić między sobą odpowiedzialnymi za to parametrami.

                                        ---------- Post dodany o 15:06 ---------- Poprzedni post o 14:58 ----------

                                        srekal34 jakbyś kupił to gówno na 1100zł to bym zaparskał cały monitor :lol:
                                        http://allegro.pl/monobloki-ugoda-diy-i2523081779.html
                                        i niestety jak napisałeś
                                        Zamieszczone przez srekal34 Zobacz posta
                                        cena jest nawet poniżej kosztu części
                                        to mnie zasmuciłeś
                                        Nie na temat...
                                        te tranzystory mocy są naprawdę przykręcone do spodniej blachy obudowy? Jakim cudem wiedział co to podkładki silikonowe?

                                        Skomentuj

                                        Czaruję...
                                        X