Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Chińskie TDA7492 brumi/buczy

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Chińskie TDA7492 brumi/buczy

    Witam!

    Zakupiłem prosto z chin taki oto wzmacniacz:

    http://www.banggood.com/TDA7492-2x50...-p-935957.html

    Doskonale wiem, że nie można się po tym spodziewać cudów :flapper:

    Korzystam z zasilacza od laptopa 19,5V około 4,7A. Wzmacniacz chciałem wykorzystać do budowy małego subwoofera. Wiem, że w mostku wcale nie osiąga 100W mocy . Po podłączeniu gra i jeśli chodzi o moc, to jest ona dla mnie wystarczająca. Problemem jest jednak buczenie głośnika, kiedy na wzmacniacz nie jest podawany żaden sygnał. Z tego, co się zorientowałem, wygląda mi to na pętlę mas, ale że jestem jeszcze nowicjuszem, nie za bardzo wiem, jak sobie z tym poradzić. :rolleyes:

    A więc tak, podłączałem już inny zasilacz laptopowy, także 19,5V, ale nieco mniej Amper - to samo.(zasilacze te podpina się wtyczkami "z bolcem", jeśli ma to jakieś znaczenie). Po odłączeniu od płytki wtyczki z kabelkiem sygnałowym nadal buczy, ale nieco mniej. Dotknięcie radiatora, albo zbliżenie palca w okolicę wtyczki sygnałowej - zwiększa buczenie. Potem zastosowałem zasilacz impulsowy 12V 1,2A bez "bolca" - także buczy. Na koniec zastosowałem transformator z głośników creativ'a ~12V a za nim mostek i kondensator 25V10 000uF. Transformator podpinany jest do gniazdka wtyczką bez "bolca". Brum jest mniejszy, a po odłączeniu wtyczki z kabelkiem sygnałowym zapada błoga cisza :drool:.

    Co jeszcze sprawdziłem, to kiedy zasilałem to ustrojstwo zasilaczem od laptopa i bardzo buczało, po zetknięciu sygnałowej masy do + od sygnału brum także cichł.

    Nie wiem, czy dobrze udało mi się przekazać moje spostrzeżenia :huh:, jak jest to niezrozumiałe, to nagram filmik.

    Powiedzcie mi proszę, czy da się coś z tym zrobić? Tzn czy po prostu uszkodzony jest jakiś element? (może samo TDA?), gdzieś trzeba coś dolutować?(kondensator, połączenie masy, czy coś?), czy po prostu płytka jest źle zaprojektowana i nic nie da się z tym zrobić?


    Pozdro,
    Leito.

    #2
    Sprawdź czy radiator jest odizolowany od kostki TDA która ma o ile dobrze pamiętam ujemną gałąź zasilania na obudowie. Prawdopodobnie masz ujemne napięcie na radiatorze który zbiera śmieci z eteru. Najlepiej odłącz radiator i sprawdź czy jest lepiej :)
    Last edited by Pawel_; 12.05.2015, 20:38.

    Skomentuj


      #3
      Chyba myślisz kostki kolego :)

      Tam pewnie masz mały radiator, przyczepiony na stałe to tej końcówki.

      Dodaj jakis kondensator bo pewnie w zasilaczu jest bardzo mały, albo go w cale nie ma :)

      Myślę ze to niewiele pomoże poniewież brum z zasilacza impulsowego to całkiem inny przypadek porównując do zasilacza trafowego.

      Spróbuj wlutować kondensator 100pF na wejście sygnał-masa u mnie to zlikwidowało syf z kabla (tylko jak zastosujesz przedwzmak to pamiętaj zeby go wylutować bo będziesz miał LP filter :))

      Generalnie to normalka, że buczy podczas dotykania radiatora, w obudowie, gdy ja umasisz powinno być lepiej z łapaniem zakłóceń
      Last edited by SowaZ; 12.05.2015, 20:55.

      Skomentuj


        #4
        Zrobiłem jak radziłeś, zdemontowałem radiator i faktycznie oprócz pasty nic tam nie było, ale niestety pomimo braku radiatora wciąż słychać brum :( Nawet z odpiętym kabelkiem sygnałowym - jest co prawda słabszy, ale jednak jest.

        Tak apropos, te dwa większe kondensatory obok wtyczki sygnałowej robią się ciepłe podczas pracy, czy to może ma jakiś wpływ? W moim konkretnym egzemplarzu dodatkowo mają zostawione nieco dłuższe nóżki. Jeśli potrzeba, to zrobię zdjęcia :)


        Pozdrawiam i czekam na dalsze pomysły :)

        Skomentuj


          #5
          Kondensatory się grzeją? o_0 Same z siebie czy od radiatora?

          Skomentuj


            #6
            Z odpiętym sygnałowym to prawie każdy wzmacniacz brumi. Jak zrozumiałem, po zwarciu wejścia do masy brum cichnie? To sam wzmacniacz jest OK. W takim razie kable ci zbierają/pętla masy.
            Rozłóż wszystko na stole i zrób zdjęcia albo narysuj jak masz popodłączane, włącznie ze źródłem. Jak włączysz źródło to też brumi?

            Skomentuj


              #7
              Według mnie problem z kabelkiem sygnałowym...
              Last edited by DiscoLED; 13.05.2015, 11:02.

              Skomentuj


                #8
                Sprawdzałem kondensator 100pF na wejściu między + a - i nic się nie zmieniło.

                Brum jest, kiedy nie podaję żadnego sygnału na wzmacniacz, kiedy tylko pojawia się sygnał, nawet cichy - brum znika.

                Np odtwarzacz MP3 po uruchomieniu likwiduje brum. Komputer, gdy jest włączony także, natomiast telefon - po pewnym czasie, kiedy nie odtwarza żadnych dźwięków - powoduje brum, jakby nic nie było podpięte. Zapewne w celu oszczędzania energii wzmacniacz słuchawkowy w nim zawarty jest rozłączany.

                Tak więc reasumując. Brum jest wtedy, gdy kabel sygnałowy jest odpięty od płytki wzmacniacza, wtedy, gdy jest podpięty do płytki, ale odpięty od źródła dźwięku, oraz kiedy jest podpięty i do płytki i do źródła dźwięku, ale kiedy jest ono wyłączone (wyjątkiem jest wspomniany wyżej telefon). Kiedy już idzie jakiś sygnał - wzmacniacz gra czysto.

                Podpiąłem wzmacniacz pod aplitunerek, z którym będzie w przyszłości grał (jako niewielki subwoofer) - brumu nie ma.

                Tak więc kiedy jest sygnał, to brum znika i wzmacniacz gra dobrze, to w takim wypadku mam to zostawić i się tym nie przejmować? Myślicie, że jak zastosuję jakiś przedwzmacniacz, to będzie dobrze?

                Jutro, tzn dziś, nagram może filmik jak to jest złożone i kiedy ten brum jest.

                Pozdro

                Skomentuj


                  #9
                  Problemem są chyba zasilacze od laptopów. Miałem podobny przypadek, podłączyłem zwykły wzmacniacz pod lapka. Wszystko było pięknie puki chodził na baterii, po podłączeniu zasilacza jeden wielki brum i nic nie pomagało.

                  Skomentuj


                    #10
                    Ee. niekoniecznie. Miałem dokładnie tak samo z BG9 Już nie pamiętam co zrobiłem, coś z prowadzeniem masy. Też zauważyłem że w telefonie albo MP3 przy wyłączonym odtwarzaniu, wejście wisi w powietrzu. IHMO zbiera kabel z powietrza. Spróbuj uziemić masę wejściową. Tylko nie wiem do czego przy pojedynczym zasilaniu :( Niech się ktoś mądrzejszy wypowie. Podłącz obudowę potencjometru do masy. Kable sygnałowe z ekranem.
                    Generalnie wniosek dla mnie z tego taki, że końcówka jest OK. Teraz musisz opanować masę.

                    Skomentuj


                      #11
                      Zamieszczone przez Yoshi_80 Zobacz posta
                      Problemem są chyba zasilacze od laptopów. Miałem podobny przypadek, podłączyłem zwykły wzmacniacz pod lapka. Wszystko było pięknie puki chodził na baterii, po podłączeniu zasilacza jeden wielki brum i nic nie pomagało.
                      Często powodem jest pętla masy tworzona poprzez przewód ochronny.

                      Skomentuj


                        #12
                        Zamieszczone przez Leito Zobacz posta
                        Tak więc reasumując. Brum jest wtedy, gdy kabel sygnałowy jest odpięty od płytki wzmacniacza, wtedy, gdy jest podpięty do płytki, ale odpięty od źródła dźwięku, oraz kiedy jest podpięty i do płytki i do źródła dźwięku, ale kiedy jest ono wyłączone (wyjątkiem jest wspomniany wyżej telefon). Kiedy już idzie jakiś sygnał - wzmacniacz gra czysto.

                        Podpiąłem wzmacniacz pod aplitunerek, z którym będzie w przyszłości grał (jako niewielki subwoofer) - brumu nie ma.

                        To calkiem normalne zjawisko i jest na nie bardzo proste rozwiazanie. Problem pojawia sie jak uzywasz wyjsc sluchawkowych gdy sa odlaczone. Aby go wyeliminowac wystarczy obciazyc wejscie rezystorami symulujacymi sluchawki. Rezystancje mozna dobrac moze 1kom wystarczy a jak nie to trzeba go zmniejszac az do granicznej impedancji sluchawek czyli ok 15om. Mozesz podpiac te rezystory na samym wejsciu koncowki albo we wtyczce minijack. Poprobuj. Wada tego rozwiazania jest to ze nie bedziesz mogl podlaczyc do wzmacniacza zwyklego sygnalu liniowego bo zbytnio obciazy wyjscie. Te rezystory powinny byc tylko na wejsciu do ktorego bedziesz podlaczal wyjscie sluchawkowe. Wiec jak zastosujesz jakis prosty selektor na przelaczniku to te rezystory dajesz na samym wejsciu sygnbalu a nie od strony wejscia koncowki.

                        Skomentuj


                          #13
                          Sorki za nieodpisywanie.

                          Oto obiecany filmik: http://youtu.be/glY9zAFGArQ

                          Sorki, po zlepieniu obraz trochę mi się rozjechał z dźwiękiem :(

                          Pierwszy zasilacz to zamiennik od della z wtyczką bez uziemienia(sory za kiepską jakość, nie pomyślałem o lampie :P), drugi zasilacz to trafo creativa i mostek z kondensatorem na płytce z advance electronic (tutaj brum praktycznie nie ma) Na koniec poszedł zasilacz od ASUS-a z wtyczką z uziemieniem, na którym brum wg mnie jest najmocniejszy.

                          Troszkę mnie uspokoiliście z tą sprawą. Myślałem, że coś z tym wzmakiem jest nie tak. Docelowo będzie on zasilał niewielki subwoofer. Źródłem sygnału będzie wyjście na subwoofer z amplitunera Kenwood, który nieco było widać na ostatnim filmiku. Nie chcę już stosować filtru dolnoprzepustowego. Domontuję jedynie potencjometr do regulacji głośności. Pierwszy test wzmacniacza zrobiłem na telefonie i dlatego przejąłem się tym brumem (był on tam sporo silniejszy niż na filmiku). Kiedy kabel sygnałowy jest podpięty na stałe pod amplituner - brumu nie ma.

                          Jeszcze nieco poza tematem. Wspomniany Kenwood to KRF-5070D i ma on gniazda "outlet". Nigdy ich nie używałem, ale rozumiem, że są to gniazda na których pojawia się napięcie ac 230V z sieci po włączeniu samego amplitunera, tak? Chciałbym wspomniany subwoofer zasilić właśnie stąd, aby nie komplikować sobie sprawy układem automatycznego załączania, jednak w moim egzemplarzu z ani jednego z gniazd nie ma napięcia. Czy może w amplitunerze powinno się je jakoś specjalnie przełączać, czy to amplituner ma uszkodzony ten układ?

                          Pozdo.

                          Skomentuj


                            #14
                            Zamieszczone przez Leito Zobacz posta
                            ale rozumiem, że są to gniazda na których pojawia się napięcie ac 230V z sieci po włączeniu samego amplitunera
                            Zależy. Czasem sa opisane jako "switched" lub "not switched" czy "unswitched" czy jakoś tak. Jak jest "Switched" to działa tak jak napisałeś, czyli daje napięcie jak włączysz wzmacniacz (u mnie np się tak włącza dac i tuner) Ale bywa, że te gniazda działają jak zwykły rozgałęźnik, czyli napięcie jest na stałe (i wtedy jest opisane jako "unswitched")

                            Zamieszczone przez Leito Zobacz posta
                            Czy może w amplitunerze powinno się je jakoś specjalnie przełączać, czy to amplituner ma uszkodzony ten układ?
                            Jeśli gdzieś się to w opcjach włącza, to na pewno znajdziesz w instrukcji obsługi. Ale jeszcze się z takim rozwiązaniem nie spotkałem.

                            Skomentuj


                              #15
                              Kurde, nie mogę znaleźć żadnych dokładnych informacji na temat tych gniazd. Może mam po prostu zaćmę. Zerknijcie w wolnej chwili:

                              http://manual.kenwood.com/files/B60-5339-00.pdf

                              Jeśli chodzi o sam wzmacniacz, to kwestia jest chyba rozwiązana. Jeśli ktoś byłby kiedyś czymś takim zainteresowany, to moje odczucia odnośnie brzmienia są... Średnie. Tzn niewiele słyszałem, a to w dodatku pierwsze "cudo" w klasie D, jakie mi się trafiło. Porównywałem go z TDA2040 i na tej samej kolumnie wyraźnie tda7492 słabiej gra na średnicy i wysokich. Z tego, co czytałem, to jest to właśnie rzecz charakterystyczna dla klasy D, a może to po prostu wina tandety chin . Natomiast jestem pozytywnie zaskoczony w kwestii mocy. Oczywiście nie wierzyłem w deklarowane 2x50W i 1x100W, ale spodziewałem się czegoś słabszego(chociaż i to pewnie jest wina mojego słabego doświadczenia). Jak ktoś robi sprzęt przenośny, to warto spróbować.

                              Może jeszcze troszkę Was wykorzystam . Jakiś prosty i tani głośniczek do subwoofera? :P Budżet to jakieś 70 do 100zł, no chyba, że nie ma w tym przedziale nic interesującego. Kasy niewiele, więc raczej nie muszę odpowiadać na pytania, czy oczekuję dobrego zejścia etc . Napędzać będzie to tytułowy "Tadek", czyli moc podobna do tda7294. Wiem, że nie będzie to super sprzęt, ale wymagań też nie mam dużych. Ma to grać lepiej niż głośniki komputerowe "MEDIATECH MT332 LEGATO - 2.1 700W" (http://www.arest.pl/produkt/810/MEDI...0W/wlasciwosci) - swoją drogą... Patrzcie na tę moc, którą trzeba dzielić przez chyba 50 . Tak więc widzicie, że trudnego zadania nie ma. Pokoik malutki - około 10-12m^2. A muzyka, to zazwyczaj rock, niekiedy coś radiowego, a nieraz nawet i disco polo jak się znajomi zjadą :blink: Za resztę pasma odpowiada wspomniany już kenwood krf-5070D i kolumienki CAT - rewelacji nie ma, ale póki co nie słuchałem jeszcze zaje*** sprzętów, więc nie jest mi aż tak żal :blushing:. Jak się kiedyś uzbierają fundusze, to wezmę się za jakiś forumowy projekt, a póki co trzeba dokonać pierwszych szlifów przy obróbce mdf. :flapper:

                              Myślałem nad http://stx.pl/wm-stx-8-1-80-4-f-s-mc...uplikat-1.html
                              Bo chyba nie warto nadszarpywać budżet dla http://stx.pl/sw-stx-8-2-300-2x4-f-s-mc-duplikat-1.html chyba i tak ten tadek tego nie rozbuja wystarczająco dobrze.
                              Przeszukując też inne głośniki na stx trafiłem na http://stx.pl/wm-stx-12-2-300-4-f-s-mc-duplikat-1.html i zaskoczyła mnie jego wysoka skuteczność. Mam też gdzieś w szafie 2 niskotonowce od kolumn JAMO D160 bez zawieszeń. Może warto je w nich zregenerować i też to zagra jako sub?:huh:

                              Pozdrawiam,
                              Leito

                              Skomentuj

                              Czaruję...
                              X