
Schemat osobom w temacie jest zapewne dobrze znany. Mój problem polega na tym iż posiadam trafo które ma za wysokie napięcie na uzwojeniu wtórnym. Dokładnie nie pamiętamile ale coś koło 80/85V[po wyprostowaniu] Dla tego wzmacniacza to nieco za dużo(z tego co czytałem max to 78v).
Wymyśliłem tosobie tak jak to zrobić żeby nie bawić się w kupownaie nowego trafa, Odwijanie nie wchodzi w grę...
Problem pierwszy:
Z uwagi na fakt iż poza tr. mocy reszta pobierz znikomy prąd wymysliłem żeby tam gdzie są diody w szynie dodatniej i ujemnej dodać ich jeszcze parę i zbić napięcie na stopniu sterującym by po przejściu przez wszystkie diody było te +/-70V.
Problem drugi,
Autor obmyslił żeby przy napięciu zasilania +/-70V otrzymac 400W rms, czyli srednio przypada max 1.5A na tranzystor co wychodzi koło 50W zapasu na każdym tranzystorze...
przy wariancie 85V wartość ta maleje do 20W zapasu co już jest niewielkim zabezpieczeniem... Tranzystory te to irfp240 200V 20A oraz 9240 -200V -12A
Napięcie to nie przeszkadza tranzystorom więc a żaden sposób, jedynie zbyt duza wartośćprądu moze je uszkodzić. Pomysł jest taki żeby zwiększyć wartość oporników na bramce o kilka/kilkanaście ohm, co wg mnie zmniejszyło by prąd...
Drugim wariantem było by np. Dodanie jeszcze jednej pary tranzystorów... Tyle ze tu kończy się moja wiedza teoretyczna.
Co więc zrobić z tym zasilaniem i czy rozwiązania które proponuje wg was są ok.
Myślę że dosyć wyczerpująco opisałem ten problem i licze na waszą pomoc
Pozdrawiam
Skomentuj