wzmacniacz do kina domowego

[ditomek]

Centralny to suma L i P (proste).
Tylny to róznica LiP (proste) odfiltrowane (Nadal proste) i opóźnione (juz przestało być proste).
No ale zeby nie było zbyt prosto to L i P jest sterowane z matrycy która reguluje ich głosnośc w oparciu o informacje fazowe Main L i P (ja osobiście wymiękam zeby robić to na piechotę)
Ha! A to tylko Dolby surroun pro logic.
A gdzie DPL2 i systemy cyfrowe do których normalnie nie da rady kupić kości. Temat wałkowany był setki razy na elektrodzie.
Pozdrawiam

[coolombo]

Nie warto się bawić w takie bzdety, sam zrobiłem 5xTDA7294 do tego trafo 300W 2x24V które się nawet ciepłe nie robi podczas oglądania filmu, wzmacniacz nie ma nic oprócz 5 końcówek mocy i potencjometrów, do tego obleśna obudowa, w sumie wydałem coś koło 300zł. Lepiej dołozyć troche kasy i tak za 600-800zł kupic jakiś fajny amplituner, do oglądania filmów 5x30-50W w zupełności wystarczy do tego jakiś active subłufa i mamy wypas.

[mura]

dlaczego nie można kupić samego dekodera AC-3, lub DTS jako kitu ATV np. niepowinny być drogie, przecież w każdym najtańszym DVD za 200zł jest taki procesor.
nierozumiem?

[ditomek]

ja tez nie rozumiem.
Ale mam do sprzedania taki DVD (jak w stopce) i to sony z DCSem i grafiką na ekranie?
Moge zapewnic ze duzo niżej niz 200 PLN

[freudiana]

http://www.adarnet.pl/product_info.p...ducts_id/11041

gdyby nie ta cena to by to bylo jakies rozwiazanie.

[Newborn]

no coz, fajna sprawa z czyms takim, przynajmniej nie musialbym ciagnac wszystkich kanalow analogowo, bo tylko platanina kabli sie robi :/

A tak w ogóle to ile kanałów ciągniesz z kompa do wzmaka?

To tylko namiastka dekodera w chyba najprostszej z możliwych postaci i z pewnością nie ma tego co porównywać z kompletnym dekoderem. Zrobiłem to raczej z czystej ciekawości, chociaż okazało się całkiem użyteczne i czasem z tego korzystam. Zrobienie kompletnego dekodera to zadanie możliwe ale chyba zbyt pracochłonne jak to ładnie wyszczególnił ditomek. Nie ma ciekawych (tanich o dużych możliwościach i łatwych w aplikacji), układów. Moje rozwiązanie to dwa wzmaki operacyjne i kilka elementów + oczywiście końcówki, więc w koszty nie poszedłem. Chyba faktycznie bardziej opłaca się kupić jakiś amplituner niż babrać się z tym.

[mura]

[code]gdyby nie ta cena to by to bylo jakies rozwiazanie.[/code] 470 zł trzy wejścia optyczne fajnie komp, dvd, i tuner DVB mało kabli, do tego 6xtda 7294 za 300 zl i mamy super sprzęt za 770zł chociaż na alegro można kupić amplituner firmy Cat 970 za 300- 400 zł ma ac3 i dts ciekawe jak gra

[seweryn]

Zrobię suba aktywnego (tda7294 2*24 200W 4*10000uF). Czy ma może ktoś sprawdzony regulowany filtr dolnoprzepustowy i susonic? I po raz kolejny pytam jak wyprowadzić 3v z zasilacza 35V.

[Newborn]

...I po raz kolejny pytam jak wyprowadzić 3v z zasilacza 35V.

Jeżeli do zasilania radyjka to może wystarczy Ci zener 3.6V + opornik 10k + tranzystor np BD137 chyba ma wystarczające Uce max (> 35V).
Być może że radyjko poszło by bez tego BD'ta ale to trzeba by policzyć.
Zamiast tego możesz jeszcze zastosować stabilizator monolityczny, ale nie wiem czy wytrzyma takie napięcie wejściowe. Zdaje się że na ogół wytrzymują około 35V ale trzeba by mieć jeszcze jakiś margines.

Co do filtra to poszukaj na elektrodzie w dziale audio. Względnie popytaj jeszcze na forum niektórzy tu robią takie rzeczy.

[freudiana]

A tak w ogóle to ile kanałów ciągniesz z kompa do wzmaka?

trzy kable stereo, w jednym przody, w drugim tyly, a w trzecim central i subwoofer.

[Newborn]

No to faktycznie niezła "kablownia", ale efekty masz na pewno głębsze niż z tego mojego ustrojstwa. U mnie brak centralnego i suba, a tył to tak jak pisałem L-R i 180 st. przesunięcia. Głośniki tylne stoją relatywnie daleko, tak że opóźnienie mam naturalne , wzmacniaczy parametrycznych nie ma.
Brakiem centrala się nie przejmuje bo ma on znaczenie raczej przy dużych rozmiarach ekranu, w domu można go od bidy pominąć. Suba sobie kiedyś zmajstruję jak czsu troche znajdę, ale najpierw podłogowce chcę zrobić - koncepcyja się rozwija.

[ditomek]

Podstawowy błąd: niedocenienie kanału centralnego!
Jak stawiałem pierwsze kroki w kinie domowym też tak myślałem.
Zresztą cała teoria na to wskazywała (bo przeciez mozna go symulować na L i P).
Jednak to nie to samo.
I nie ma znaczenia wielkosc pomieszczenia.
Pozdrawiam

[Newborn]

Podstawowy błąd: niedocenienie kanału centralnego!
Jak stawiałem pierwsze kroki w kinie domowym też tak myślałem.
Zresztą cała teoria na to wskazywała (bo przeciez mozna go symulować na L i P).
Jednak to nie to samo.

Nie napisałęm że jest zbędny, a jedynie że w domu można się bez niego obyć.
Oczywiście zależy czego kto oczekuje. Jak ktoś kupuje zestaw do kina, albo stawia sobie za cel wykonanie takiego zestawu, to pewnie że nie powinien na wejściu rezygnować z centrala. Ale ja mam wzmaka 2xTDA1514 + 2xTDA2040, notabene przerobionego ze starej midi wieży szaro pomarańczowej (tylko "piękna" obudowa została oryginalna ). Z założenia była to konstrukcja eksperymentalna, a że ma tam jakieś walory użytkowe to czasem z tego korzystam. Nie mam zamiaru już rozwijać tej konstrukcji bo to nie ma sensu. Tak jak napisałem wyżej chyba sensowniej jest jednak w tym punkcie pogwałcić DIY i nabyć amplituner. Co innego kwestia głośników, te zawsze opłaca sięzrobić samemu .

I nie ma znaczenia wielkosc pomieszczenia.
Pozdrawiam

Nie pisałem o wielkości pomieszczenia, a o wielkości ekranu. W domu gdzie ekran jest stosunkowo mały, a fronty stoją symetrycznie i blisko niego. Nie ma tak kolosalnej różnicy z centralnym czy bez jak naprzykład w pełnowymiarowym kinie gdzie ekran ma rozpiętość liczoną w metrach, a nie calach.

[ditomek]

To ciekawe dlaczego amplitunery do domu (podobnie z reszta jak zestawy głosnikowe) zawierają kanał centralny.
Różnica jest kolosalna.
Mozna tak powiedzieć jak sie słucha systemu wyposażonego w kanał centralny.
Sama teoria o któej opisałem wcześniej ze jest on w domu zbędny jest TYLKO TEORIĄ.
Radze posłuchać samemu a dopiero potem pisać.
Pozdrawiam

[Newborn]

...
Sama teoria o któej opisałem wcześniej ze jest on w domu zbędny jest TYLKO TEORIĄ.
...

Niewiem czemu ale odnoszę wrażenie że nie przeczytałeś mojego poprzedniego postu.
W każdym razie nie uważnie.

[ditomek]

Witam
Napisałeś: "W domu gdzie ekran jest stosunkowo mały, a fronty stoją symetrycznie i blisko niego. Nie ma tak kolosalnej różnicy z centralnym czy bez jak naprzykład w pełnowymiarowym kinie gdzie ekran ma rozpiętość liczoną w metrach, a nie calach."
I o to własnie chodzi. jesli przygoda z kinem domowym w Twoim przypadku to w większości teoria powstają włąśnie takie wypowiedzi.
Pozdrawiam :)

[Newborn]

1. Owszem napisałem dokładnie na czym bazuję aby nikt nie wziął mnie za eksperta w tej dziedzinie i wziął poprawkę na to, że to co twierdzę należy traktować z rezerwą, bo to moja subiektywna opinia.

2. Z tego co piszesz wynika że nie ma większej różnicy pomiędzy pełnowymiarowym kinem, a kinem domowym. OK wnioskuję że masz dobry sprzęt (zwłaszcza w porównaniu z jego namiastką jaką ja posiadam).

3. Ta dyskusja wzięła się z tąd że chciałem jedynie zasugerować freudiana'ie iż z pewnością jego rozwiązanie (mimo że wymaga ciągnięcia wielu kanałów z kompa do wzmaka) daje nieporównywalnie lepsze efekty niż moje (powtórzmy raz jeszcze, eksperymentalne - aczkolwiek jakoś tam dla mnie urzyteczne).

Mam wrażenie że ta dyskusja jest raczej wynikiem jakiegoś nieporozumienia niż stricte odmiennego stanowiska w kwestii zasadności stosowania kanału centralnego w kinie domowym - no może poza różnicą pomiędzy małym i WIELKIM ekranem. Ale to może wynikać z braku mojego doświadczenia z KD.

[ditomek]

Bardzo mozliwe ze sie nie zrozumieliśmy :)
A jesli chodzi o mój sprzet to nie jest to High End (ampli sony i niemalże kazda kolumna inna, ale jednak komplet z głosnikiem centralnym wspasowanym brzeniem z frontami).
Pozdrawiam