Już dość dawno zrobiłem zasilacz regulowany 0-15V 0.1-40A i przestał mnie zadowalać poprostu z dwóch powodów. Pierwszy najmniej ważny jest cieżki bo jest obarty na transformatorze toroidalnym (3,5kG) cyły zasilacz jakies 5-6Kg. Drugi sprawa to to że jest zasłaby właśnie kończe projektować nastepny zasilacz 0-15V 0-160A 0-80V 0-15A oczywiście impulsowy. Ten sie bardziej przyda do testowania wzmacniaczy głównie z tego powodu ze bede mógł odpalic samą koncówke bo zasilacz bedzie miał max +/-80V.
I stary zasilacz chce sprzedać tylko niewiem ile to jest warte. Pewnie Irek badz Igod beda wiedzieli ile taki cudo moze kosztować w sklepie. Oczywiście zasilacz ma wbudowane cyfrowy woltomierz (3cyfry) i amperomierz (4cyfry). Zasilacz jest stabilizowany.
Elektornika i akustyka to jest hobby :)
I stary zasilacz chce sprzedać tylko niewiem ile to jest warte. Pewnie Irek badz Igod beda wiedzieli ile taki cudo moze kosztować w sklepie. Oczywiście zasilacz ma wbudowane cyfrowy woltomierz (3cyfry) i amperomierz (4cyfry). Zasilacz jest stabilizowany.
Elektornika i akustyka to jest hobby :)
Skomentuj