Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Nowa końcówka mocy Matronix

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Czas coś napisac o wzmacniaczu.

    Testowany na:
    Kolumny na Vifce Xt18WH + SS9700
    Źródło jakieś CD Primare.
    Dla porównania Primare A-20 MkII, Uniamp, Symasym, Sony TA-F490.

    Moje spostrzeżenia są podobne do kolegi Esh0 z małymi wyjątkami. Wysokie tony nie są dla mnie aż tak uporczywe, może to być spowodowane tym że lubię podobne brzmienie. I tym że jednak SS9700 jest idealny:]
    Dla mnie nie do zniesienia były „posklejane dźwięki” cos ale brak szczegółu którego w Symie czy Uniampie było pod dostatkiem. Dosłownie zwróciłem na to samo uwagę co Krzysiek. Koncerty Mullovej były jakieś inne, brzydkie. Podobnie z Vanessa-Mae dzwięk robił się kluskowaty a kontrabas dosłownie milczał. W szybkich rytmach Deep Purple wzmacniacz się gubił. Dynamika dobra choć dalej moim numerem jeden jest ... .

    Porównywałem wzmacniacze na tym samym ustawieniu kolumn i tym samym CD. Pozwole sobei o ranking jaki stworzyłem:
    1 Symasym/Uniamp
    2 Primare A20
    3 Sony
    4 Matronix

    Kolega właściciel audiofilskich kloców słyszy to tak:
    1 Primare A20 (zapłacił 4,5kzł to wiadomo) :mrgreen:
    2 Symasym
    3 Uniamp
    4 Soniaczek
    5 Matronix

    Wzmacniacz dla mnie do poprawy. Już idzie do Pawła S. Interesuje mnie czy kolega „Matronix” go mierzył testował etc.?
    Myślę jeśli poprawicie ten wzmacniacz to może być ciekawa konstrukcja.

    Wzmacniacz gra podobnie do wymysłu SilverSounda jednak ten wpadał w przester :lol:

    Skomentuj


      No to jeszcze krótki opis poprawionej wersji na Sankenach.
      + poprawa wysokich tonów, brak metalicznego nalotu
      - jednak jednocześnie brak wybrzmiewania np. talerzy do końca
      + brak dziwnych trzasków, o których pisał zibi i ja wcześniej
      +- dziwna sprawa z basem - raz go za dużo, raz go za mało
      - (choć mocno obiektywny) brakuje wykopu w rockowo metalowych utworach
      - ciągle jeszcze zlewają się instrumenty
      - na Ayo coś masakrycznego stało się z jej głosem - dostała okropnej chrypki... ale to już była ponad godzina słuchania i mój słuch miał dość :)

      Ogólnie - wersja poprawiona jest wyraźnie lepsza od pierwszej wersji.

      Skomentuj


        UWAGI MODERATORA
        nic się w temacie nie dzieje od 2 miesięcy - odwieszam.

        Skomentuj


          Ja tylko dodam ze z tego co widac to ten wzmacniacz ma rezystory emiterowe o wartosci az 1,5oma na ktorych traci sie ogromna moc (7,5W/szt przy 120W/4) a wzmacniacz przez to ma wrecz tragiczne napiecie nasycenia co daje sprawnosc maksymalna tylko 55%.
          Co to znaczy a to znaczy tyle ze np n-mosfet uzyska 220W na tym samym zasilaczu!

          Teraz sie nie dziwie po co mu tak duze radiatory bo tranzystory dostaja w porywach ponad 100W mocy co jest wartoscia bliska granicznej.

          Skomentuj


            Zamieszczone przez irek
            co daje sprawnosc maksymalna tylko 55%.
            i tutaj irku masz racje. ale od poczatku

            jako jedyny mialem okazje posluchac i przetestowac obie wersje tego wzmacniacza. niestety z grupowych odsluchow nic niewyszlo mimo tego ze lezaly u mnie ponad miesiac... :roll:

            na poczatku podlaczylem pierwsza wersje po kilku dniach nie sluchania muzyki. kolumny to niestety "klon kolumn yoshiego" bo vifki i cala reszta w rozsypce.
            posluchalem sobie pol dnia i jakos nic szczegolnego nie rzucilo mi sie w uszy. basik mocny, dosc sporo, ale taki dziwny. raz bylo go duzo a raz wogole zanikal. niewiem czym to bylo spowodowane - utwory przeciez znam i wiem co, kiedy powinno byc. i to jedyne co sie wyroznialo.
            potem odlaczylem to cale ustrojstwo co mi lezalo na podlodze przed biurkiem i podlaczylem 2xTDA 7294 ktore mam przy kompie...
            ...no i :shock:
            pojawilo sie wiecej detali, dzwiek bardziej przejzysty, lzejszy itp
            przyczyna tego byl fakt ze pierwsza wersja ma bardzo wycofana srednice. na poczatku myslalem ze to wina kolumn ale jednak na bezposrednim porownaniu wzmacniaczy bylo to wyraznie slychac
            tak wiec nastepnym razem podlaczylem obie wersje wzmacniaczy projektu marcina i probowalem wylapac roznice. okazalo sie to bardzo trudne z 2 powodow
            1. roznica w glosnosci obu wersji jest dosc duza i V2 gra zdecydowanie ciszej
            2. mimo ze wersja 2 (ta na sankenach) gra ciszej niz wersja na toshibach to ustawienie im jednakowego poziomu glosnosci bylo niemozliwe poniewaz w V1 srednica byla wycofana, co powodowalo wrazenie ze gra ciszej, a w V2 wybijala sie srednica wraz z odrobina wysokich tonow wiec odbieralem wrazenie ze gra glosniej... (na wokalu nie w calym pasmie)
            posluchalem troche obu wersji naraz ale niemialo to sensu bo slyszalem z jednej strony glownie wokal a z drugiej szlo cale pasmo z wycofanym srodkiem - kompletna glupota

            sluchajac wersji na sankenach (teraz i tak chyba wszystko na toshibach leci) odrazu wpada w ucho interesujaca barwa wysokich tonow. niemozna powiedziec ze jest dobra/zla - jest poprostu inna. GDWK 11/100 ktory zawsze "szelesci" nagle zaczal ladnie "cykac" i wcale to niebylo uciazliwe - na tym sprzecie nawet przyjemne
            basu bylo jakby mniej niz w pierwszej wersji ale przynajmniej nie stwierdzilem jego zanikania jak to bywalo wczesniej.
            srednica jest wysunieta odrobine do przodu w porownaniu do np TDA ale nienarzuca sie i da se tego normalnie sluchac.
            sluchajac tylko tej koncowki niemozna sie do niczego przyczepic co by kompletnie ja eliminowalo z zakupu. jednak jakos niezauroczyl mnie ten dzwiek i niemam zamiaru tego kupowac....
            szczegolnie ze jak juz wyzej wspomnialem gra ona bardzo cicho - nigdy bym niepowiedzial ze ma to miec 100W. raczej mialo ok 20W bo podobne rezultaty osiagalem na TDA7294 ktory u mnie ma wlasnie ok 20-25W
            prawdopodobnie przyczyna jest to o czym wspomnial irek - ale ja tam sie nieznam...

            Skomentuj


              Nie na temat...
              Zamieszczone przez Pawel S.
              jako jedyny mialem okazje posluchac i przetestowac obie wersje tego wzmacniacza.
              Jasne, chciałbyś być jedynym :mrgreen:

              Skomentuj


                esh0, no troche zle sie wyrazilem - jako jedyny JEDNOCZESNIE mialem obie wersje. z tego co pamietam to miales je osobno

                Skomentuj


                  Nie na temat...
                  A, teraz masz rację :)

                  Skomentuj

                  Czaruję...
                  X