• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

wątek motoryzacyjny

  • Autor wątku Autor wątku mIKI
  • Data rozpoczęcia Data rozpoczęcia
2.0 w b6 to gówniany silnik, pije niesamowite ilości oleju a do tego kiepsko współpracuje z gazem i w ogóle nie jedzie.

2.5tdi w a4-a6 z najstarszych roczników to też niestety mocno awaryjne silniki choć tutaj wiele zależy od użytkowania(zdecydowanie nie są to idiotoodporne jednostki). Zdecydowanie nie polecam bo można nieźle popłynąć na tym silniku.

Na obecne czasy najlepszym rozwiązaniem wydaje się być 1.8t + LPG. Mocny, trwały silnik, który nie zabije Cię kosztami utrzymania. Regularna wymiana oleju i ma jeździć :)

Na forum: http://www.a4-klub.pl/ często pojawiają się klubowe(pewniejsze od allegrowych) fury więc może akurat coś Ci przypasuje. Nierzadko są to również a6.

A i jeszcze jedno. Nie wyobrażam sobie zakupu takiego auta bez sprawdzenia go podstawowym interfejsem VAG(allegro, chinczyk: 35zł + program z wypożyczalni internetowej typu torrent). Można sprawdzić błędy, zrobić logi dynamiczne, sprawdzić klimę i wiele innych modułów.

---------- Post dodany o 10:42 ---------- Poprzedni post o 10:34 ----------

http://otomoto.pl/show?id=C18916220 dobrze zmodzone b6 parę pierdół do poprawy - klubowe(niestety bez gazu)
 
Nie na temat...

A mi się w audi nie podoba to, że auto traci wizerunek (więc i kierowca również) tak jak to było z BMW. Teraz bandy szpanerów z bemek przesiadły się na audi i moim zdaniem jazda taką furmanką zaczyna być obciachem ;).

A poza tym to na pewno są dobre fury, chociaż nie oczekiwałbym taniej eksploatacji. Jak auto jest drogie w zakupie to rzadko bywa tanie w naprawach ;).

Jechałem kiedyś A8 i mi się podobało :)
 
a co najwazniejsze mozna sprawdzic ile auto ma realnie nalatane!

Tylko z drogim interfejsem i tylko w sterownikach młodszych niż EDC15 a to w zasadzie >=2001 rok. Zresztą "korekcja" licznika tym fejsem to jest banalna sprawa i byle handlarzyna potrafi to zrobić.. Jedyne pewne potwierdzenie to brać VIN, przejechać się do ASO i zapytać(przez telefon nie chcą już mówić historii, czasami powiedzą tylko ostatni wpis przy jakim przebiegu był..)
 
hhhmmmm.....
Rozmarzylem sie
audi a8 L 6.0 W12

i radocha do pierwszej wizyty na stacji bo o mechaniku nie chce myslec :)
 
A mi się w audi nie podoba to, że auto traci wizerunek (więc i kierowca również) tak jak to było z BMW.

Niestety to prawda, do tego dochodzi przylepka auta dla geja i urzedasa. Mnie audi nigdy nie rzucilo na kolana, ani wygladem ani jakimis wybitnymi wlasciwosciami, cechami. Auta nudne jak flaki z olejem.
 
jezdze czasem A8 4,2 TDi 2008r i fajnie sie smiga start spod swiatel wyprzedzanie bajka i ta cisza a pali 10l choc pewnie na ustawieniu skrzyni sport juz tak nie bedzie git, na wolnych obrotach draznia pompowtryski ale na starcie juz slychac V8, robilem z kumplem olej to sama oslona pod silnikiem to material jak w innych w bagazniku :)
 
jezdze czasem A8 4,2 TDi 2008r i fajnie sie smiga start spod swiatel wyprzedzanie bajka i ta cisza a pali 10l choc pewnie na ustawieniu skrzyni sport juz tak nie bedzie git, na wolnych obrotach draznia pompowtryski ale na starcie juz slychac V8, robilem z kumplem olej to sama oslona pod silnikiem to material jak w innych w bagazniku :)

To jest właśnie Audi :)
Ojciec ma A3 1,6i z 1997 (ponad 200kkm) jeździ nią już 7 lat i do tej pory żadnej (poważnej) usterki. Zamykasz drzwi i...... po dźwięku zamykanych drzwi można stwierdzić czym jedziemy. Ja mam 3 letnią skodę i wiem już napewno, że kolejnym samochodem będzie jakiś wóz klasy "premium"
 
Nie ma też co popadać w zachwyt nad Audi. Sam użytkuję już drugie i dobrze się w nim czuję. Odpowiada mi design i jakość ale jeśli chodzi o silniki to mam duży szacunek do silników diesla BMW. 20d, 30d i perełka 35d to już majstersztyk.. 535d to marzenie :)

---------- Post dodany o 18:16 ---------- Poprzedni post o 18:12 ----------

A i dresem nie jestem :P
 
Ojciec ma A3 1,6i z 1997 (ponad 200kkm) jeździ nią już 7 lat i do tej pory żadnej (poważnej) usterki.

I jeszcze nie zerwało nitów w skrzyni? U mnie w golfie mk4 1,4i przy 200kkm pozrywało, aż się mechanicy dziwili że tak puźno.
A jak chłop mi dwa lata wcześniej powiedział, że się rozsypie to go wyśmiałem.
 
Zgadzam się ze Audi jest nudne: za duzo tego jeździ po naszych drogach i faktycznie dresy zaczynają sie przesiadać do Audiczek. Ale... 1,8T + quattro ma już coś w sobie fajnego ;) Z resztą na początku szukałem Alfy 166, potem Volvo S60, samochodu który bedzie sie pozytywnie wyróżniać z tłumu VW, Audi i Opli ale okazało się to nie takie proste. Znalezienie alfy w dobrym stanie graniczy z cudem, z S60 tez nie ma lekko, pół roku szukam już auta i szlag mnie jasny trafia bo wszedzie tylko szroty i diesle.
 
Jaka to ma byc klasa samochodu ??
D lub E ale nic nowego juz mi nie wymyslisz ;) Przy tej kasie za bardzo nie poszalejesz. Poza 166 i S60 biore jeszcze pod uwagę Vectre GTS, E49 no i ewentualnie A4 b6 lub A6 c5.
W V6 i pojemności powyżej 3l nie chciał bym sie jeszcze pchać ;)

Aha. Jutro jak sie uda to przejadę sie zobaczyć to Audiczkę. Zobaczymy ile to jest warte ;P
 
ŁukaszN;271879 napisał:
D lub E ale nic nowego juz mi nie wymyslisz ;) Poza 166 i S60 biore jeszcze pod uwagę Vectre GTS, E49 no i ewentualnie A4 b6 lub A6 c5.

masz racje to nie wybor glosnikow :) ze mozesz czegos nie znac co ja znam, a nie E49 a E46 (uwazaj na naprawiane tylne mocowanie wachaczy czesto spawane po urwaniu
swego czasu marzylem o 330D a xD mmm bajka, kumpel ma 318d 115KM i pekla mu wal ale to raczej przez jego styl jazdy - wymienil juz prawie caly srodek zanim okazalo sie ze to wal
jak nie lubisz diesli to hmm i nic ponad 3,0 to chociaz aby R6 bylo bo to kwintesencja BMW
 
No tak, pomyłka, miało być E46. Jeśli chodzi o BMW to myślałem o 2,0 143KM R4, lub 2,0 150KM R6. Diesla nie chce, bo raz że nie jeżdzę tyle aby potrzebować diesla, dwa troche sie boje ze mogę trafić szrota i posypie mi sie dwumas, wtryski, turbo, a to juz spory wydatek, no i po trzecie, przy dzisiejszych cenach paliw diesel już nie jest taki opłacalny, a ruskiej ropy strach trochę lać do CR, no chyba żeby mieć dostęp do dobrego ON z pewnego źródła.
 
Panowie pytanko: Dość poważnie myślę o zakupie golfa 4, silnik prawdopodobnie 1,9tdi, rocznik ok 2000, pytanie ilu konna wersję wybrać i jakie ma zalety i wady to autko?
 
Powrót
Góra