• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Rowery i akcesoria

ale miki chce kierownice wysoko i blisko, zeby siedziec wyprostowany
a na typowym holendrze nie jezdzilem - wszystkie byly za male
 
czyli taka kierownica jaką ma Dziewczyna Pawła nie jest wygodniejsza od prostej czy nie? (bo o taką mi właśnie chodziło) Pogromca mitow - właśnie chyba będę skłaniał się ku takiemu rowerowi + kilka modów (ewentualnie)
 
czyli taka kierownica jaką ma Dziewczyna Pawła nie jest wygodniejsza od prostej czy nie?

Jest wygodniejsza od calkiem prostej. W holendrach kierownica jest mocno zagieta i szeroka. Na tym sie nie da jedzic na dluzszych trasach. Naturalna pozycja dla nadgarstkow jest pewne ich skrecenie na zew. Przy kierownicy calkowicie prostej pozycja moze byc rowniez meczaca dla osob, ktore nie sa przyzwyczajone. Dlatego optymalna kierownica jest taka, jaka pokazal Pawel. Jest lekko podniesiona i skrecona, najbardziej anatomiczna.

To troche podobnie jak ze sztanga na silowni. Ci co cwicza, to wiedza ze sztanga lamana jest wygodniejsza od prostej, bo nadgarstki sa w neutralnej pozycji. Co prawda ma to przelozenie na trening, bo bicepsy i przedramiona przy prostej sztandze sa mocniej obciazone, ale nie dla kazdego jest to sytuacja komfortowa.
 
Mamy wiosnę, wszystko na to wskazuje (18*C było u mnie o 10 rano).
W sam raz pogoda na rower:



Rower już z nowym siodełkiem :)
 
przywiozlem swoj rower z pracy
stal od 3-ciego marca pod wiata w pracy. a golenie amorka juz zardzewialy :(
lancuch i zebatki pomijam bo to norma
 
Nie na temat...
Nigdy bym tyle za taki osprzęt nie dał

korba na kwadrat , przerzutka niska półka, dobrze że nie tourney : )
Ratują honor manetki
 
nie intersuje mnie osprzet :) interesuje mnie zagraniczna marka... i gwarancja EU bo rower wywożę do uk i chce miec serwis a nie kupic polskie gówno gdzie bede sie bujal z tym pozniej albo placil za regulacje :] przy mojej jezdzie mi starczy na pewno :P
 
Hehe jak ja bym miał się pierdzielić 40km na regulację przerzutki do autoryzowanego serwisu to bym w życiu roweru nie kupował.
Regulacje przeglądy itp to sprawa groszowa i robią to praktycznie w każdym serwisie/sklepie rowerowym od ręki.
Jak masz prosty rower do użytku miejsko leśnego to raczej główki ramy nie uszkodzisz a zresztą i tak producent się morze wymigać od uszkodzeń mechanicznych.

Inna sprawa że do miejsca gdzie kupiłem rower do naprawy bym go nie oddał bo pracują tam partacze którzy przy uszkodzonym damperze nie umieli go poprawnie zdemontować !

A nawiasem mówiąc od jakości osprzętu zależy jak często regulacje będą niezbędne, więc pisanie nie iteresuje mnie osprzęt jest głupotą.

To tak jak by kupić auto i powiedzieć nie interesuje mnie co pod maską byle by serwis był blisko !
Z takim podejściem jazda to będzie rzadkość.
 
Ostatnia edycja:
czytaj 3strony wczesniej... rower bedzie mial przebieg do 40-50km/miesiac przez 3mce w roku....
rower jedzie za granice gdzie zupelnie inaczej podchodza do klienta i od 8lat nie mialem tam odrzuconej reklamacji nawet z ewidentnie mojej winy (spalony dysk :D ) a merida tam jest w kazdym rowerowym :)
 
Ok, jeździsz 150km rocznie i się boisz o uszkodzenia ?
Rower to nie stacja kosmiczna, podkręcić przerzutkę śrubokrętem każdy potrafi a gdzie posmarować widać na oko.
 
sprzetow mam setki i przez to tez w inspektoracie handlowym mnie bardzo dobrze znaja :D uwierz jak z niektorymi firmami ciezko dochodzic swoich praw i reklamacji... wole miec spokoj, tata bedzie jezdzil zajedzie 5min i mu wyreguluja za darmo... tym bardziej ze 2 domy dalej mam serwis... cenie sobie wygode nie oszczednosc ;) po co ja mam smarowac i regulowac po to mam serwis.... auto tez serwisuje regularnie w aso...
 
cenie sobie wygode nie oszczednosc ;) po co ja mam smarowac i regulowac po to mam serwis.... auto tez serwisuje regularnie w aso...
Zaiste dziwne podejscie, po to aby miec przyjemnosc z wlasnorecznie wykonanej naprawy czy regulacji, to po co budowac kolumny czy wzmacniacze jak mozna kupic gotowe?
 
jesli ci to sprawia przyjemnosc to ok :D nie po to place tyle $ by jeszcze robic to samemu :]

i co maja glosniki do roweru? :D przeciez na nich nie jezdze ani nie uzywam w niewiem jaki sposob, nie wymagaja konserwacji a masz paragon odsylasz na gwarancje i po problemie... wiec porownanie wziales tak trafne ze komentowac nie bede :D
 
Powrót
Góra