• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

wątek motoryzacyjny

  • Autor wątku Autor wątku mIKI
  • Data rozpoczęcia Data rozpoczęcia
Powiem tak:
Kupno auta, oplaca sie tylko w przypadku, kiedy samochod na siebie zarabia. W przeciwnym wypadku, kazdy zakup jest nieoplacalny. Czy to nowe, czy uzywane, po prostu drenuje portfel wlasciciela.
 
Choć byłem ostatnio w salonie Opla zapytać o nowa astre
Jedyne co chciałem do wyposażenia dodatkowego to tapicerka lepsza (cos Ala kubełki z przeszyciami, ładniejsza kierownica) i elektryka z tylu
To cena z 49999 wzrosła do 92000
Po rabatach 74000
No niestety, dodatkowe opcje słono kosztują. Ostatnio wybierałem nowe auto i nie powiem lubię lepsze wyposażenie i tapicerkę. W Oplu i tak nie jest źle bo możesz wybrać jasną tapicerkę już w niższych opcjach, ale w VW tylko Highline :( lipa. Co do nowych aut, spadek wartości jest przerażający, nie wspomnę już o cenie. To zabawka dla bogatych jak na nasze warunki.
 
Ale one wcale nie kosztowały dużo
Szyby chyba 1500 a tapicerka 2400
Poprostu auto z silnikiem jaki wybrałem kosztowało dużo więcej niż to "promocyjne"
Promocyjne było białe i z najmniejszym silnikiem i bez wyposażenia
Takiego bym nie kupił
 
Ale one wcale nie kosztowały dużo
Szyby chyba 1500 a tapicerka 2400
Poprostu auto z silnikiem jaki wybrałem kosztowało dużo więcej niż to "promocyjne"
Promocyjne było białe i z najmniejszym silnikiem i bez wyposażenia
Takiego bym nie kupił

Jak prześledzi się cenniki większości marek, to okazuje się że za dobrą wersję kompakta trzeba zapłacić w zasadzie tyle samo co za podstawową wersję segmentu D, z tym samym silnikiem. Jak porównać wyposażenie to okazuje się że są w zasadzie takie same ;-) Tak jest z Octavią i SuperB, podobnie z Astrą V i Insignią.

Natomiast analizując wartość rezydualną (utrata wartości) okazuje się że zdecydowanie lepiej kupić segment D niż lepiej wyposażony klasy niższej.
 
Dlatego takich aut nie opłaca się kupować, wcześniej o tym wspominałem na przykładzie skody rapid, która dopasiona kosztuje około tego co octavia a mamy mniejsze auto i z tym samym plastikiem co w podstawowej wersji i dużo gorszym od tych w octavii.

To jest celowo tak zrobione, żeby sprzedawały się auta z określona, najbardziej opłacalną dla producenta, konfiguracją. Te najbardziej dopasione jak i te najuboższe są dla nich tylko problemem ale musza być ze względów marketingowych. Za pierwszy trzeba b. dużo zapłacić a drugi ma robić wrażenie w cenniku ale w praktyce jest nie do kupienia. Pewne rzeczy występują tylko w cennikach a w praktyce są nieosiągalne. Np znajomy się pytał o taką ekstrawagancję jak dzielona kanapa w fordzie KA, bo jest taka opcja :D . Okazało się, że mało go nie zabili śmiechem bo takiego czegoś nikt nigdy nie zamówił i nie wiadomo kiedy i czy w ogóle ta opcja jest osiągalna. Pewnie była tyko w pokazowym demo na targach, do zdjęć w katalogu itp ;-).
 
Osobiście nie widzę żadnego powodu do kupna auta nowego w porównaniu do auta 3-5 letniego (może jedynie poducha podatkowa przy leasingu, ale mamy to samo przy używanych).

Nie mówiąc już o tym, że w rozsądnych pieniądzach są najtańsze opcje najtańszych modeli najtańszych marek, którymi nikt nie chce jeździć.
 
Dobrze że temat zszedł na auta nowe. Co Panowie myślicie o nowej Hondzie Civic Tourer?

we wrześniu 2015 roku przesiadłem się na tą markę ;p
civic kombi jest dramatycznie za drogi w stosunku do tego co oferuje. Przejrzyj ofertę konkurentów ...

ja mam teraz 3 letnią CRVke w zakupie miała wydłużoną gwarancję do 5 lat, kupiona w polskim salonie, serwisowana caly czas w tym samym gdzie kupiona po skonczeniu leasingu, (jak to mówią w salonie leasing anty podatek ;p) facet oddał ją do salonu i ja ją wziąłem .....
i powiem Ci tak: poprzednio miałem volvo s60 z 2007roku i ono było duuuużo tańsze w bieżącym utrzymaniu
wszyscy "maniacy" hondy piszą o ich ...super bezawaryjności ja powiem ze gówno prawda... honda słynie ale z braku usterek ktore unieruchamiają pojazd natomiast pierdoły denerwujące o ktorych istnieniu np w volvo wogole nie widziałem w hondzie mam na co dzień ...

najapierw tłoczki zaciskow hamulcowych .... ponoc taka *******a co sie zdarza w crv ("ale za to jest bezawaryjne" jak to mowi pan w serwisie) ..... i osłony przednich amortyzatorów (te gumowe harmonijki, wytrzymują max 60 tys) .....to był wrzesień zaraz po zakupie....
tydzien temu bylem na kolejnym bo 20tys zrobilem ..... pekła rurka egr -pan mówi " to sie zdarza bo ...w dieslu po 100 000 tys przebiegu w każdym crv to pada ale prosze sie nie przejmowac bo te auta sie ne psuja" ......
do czego zmierzam jak sie tak dobrze pogrzebie to sie okazuje ze fakt nie ma czegos co ci unieruchomi auto ......ale przy kazdym przegladze dochodzi mi cos poza eksploatacja cos co grubo przekracza 1tys pln (za czesci) ..... plus wymiana wszystkich płynów i filtrów i masz ponad 3k serwis w aucie ktore dopiero co przekroczyło 100k ...

a ta gwarancja 5lat jest na cos co nie jest czescią eksploatacyjną .....a lista tych czesci jest wybitnie długa ;p ....w sumie wszystko co jest "ruchome" nawet ta moja smieszna rurka egr tez sie nie pisze bo ma ruchomą harmonijkę i przez to tez "się zuzywa" wg hondy

przemawia do mnie za to pozycja za kierownica i masakryczna ilosc miejsca.... nie mniej jednak nastepne auto napewno nie bedzie tej marki ...

wracajac to kombi civica, sami panowie w hondzie mowia ze sprzedaz maja dramatycznie małą bo na starcie sa kilkanascie tys do tyłu za konkurencją a koszty eksploatacji hondy jako nowych aut sa po prostu duzo drozsze (koszt serwisow nowych aut) niz np koreanczykow czy europejsich marek (POZA grupą VAG) ...
 
Ostatnia edycja:
Ostatnia edycja:
Mi wychodziło ok. 700-900zł miesięcznie, utrata wartości ok. 500zł miesięcznie. Więc rząd wielkości się zgadza. Mniej więcej tyle mnie kosztuje jedno dziecko :) Więc jak się doliczy, to można uznać że mam na utrzymaniu wielodzietną rodzinę ;)
 
Właśnie to zrobiłem -- w przyszłym tygodniu odbieram

Super :)

Jak można kupić cos tak brzydkiego jak Dacia :/

No i dla takich ludzi jak Ty są ładniejsze i droższe auta albo używane. Pozostali cieszą sie nowym autkiem za 40-50k ;) . Dacii w środku nigdy nie oglądałem ale z zewnątrz one jakoś specjalnie nie ostają od innych aut, mógłbym takie mieć. Myślę, że problem z "brzydotą" Dacii nie leży w jej wyglądzie ale w uprzedzeniach.
 
we wrześniu 2015 roku przesiadłem się na tą markę ;p
civic kombi jest dramatycznie za drogi w stosunku do tego co oferuje. Przejrzyj ofertę konkurentów ...

ja mam teraz 3 letnią CRVke w zakupie miała wydłużoną gwarancję do 5 lat, kupiona w polskim salonie, serwisowana caly czas w tym samym gdzie kupiona po skonczeniu leasingu, (jak to mówią w salonie leasing anty podatek ;p) facet oddał ją do salonu i ja ją wziąłem .....
i powiem Ci tak: poprzednio miałem volvo s60 z 2007roku i ono było duuuużo tańsze w bieżącym utrzymaniu
wszyscy "maniacy" hondy piszą o ich ...super bezawaryjności ja powiem ze gówno prawda... honda słynie ale z braku usterek ktore unieruchamiają pojazd natomiast pierdoły denerwujące o ktorych istnieniu np w volvo wogole nie widziałem w hondzie mam na co dzień ...

najapierw tłoczki zaciskow hamulcowych .... ponoc taka *******a co sie zdarza w crv ("ale za to jest bezawaryjne" jak to mowi pan w serwisie) ..... i osłony przednich amortyzatorów (te gumowe harmonijki, wytrzymują max 60 tys) .....to był wrzesień zaraz po zakupie....
tydzien temu bylem na kolejnym bo 20tys zrobilem ..... pekła rurka egr -pan mówi " to sie zdarza bo ...w dieslu po 100 000 tys przebiegu w każdym crv to pada ale prosze sie nie przejmowac bo te auta sie ne psuja" ......
do czego zmierzam jak sie tak dobrze pogrzebie to sie okazuje ze fakt nie ma czegos co ci unieruchomi auto ......ale przy kazdym przegladze dochodzi mi cos poza eksploatacja cos co grubo przekracza 1tys pln (za czesci) ..... plus wymiana wszystkich płynów i filtrów i masz ponad 3k serwis w aucie ktore dopiero co przekroczyło 100k ...

a ta gwarancja 5lat jest na cos co nie jest czescią eksploatacyjną .....a lista tych czesci jest wybitnie długa ;p ....w sumie wszystko co jest "ruchome" nawet ta moja smieszna rurka egr tez sie nie pisze bo ma ruchomą harmonijkę i przez to tez "się zuzywa" wg hondy

przemawia do mnie za to pozycja za kierownica i masakryczna ilosc miejsca.... nie mniej jednak nastepne auto napewno nie bedzie tej marki ...

wracajac to kombi civica, sami panowie w hondzie mowia ze sprzedaz maja dramatycznie małą bo na starcie sa kilkanascie tys do tyłu za konkurencją a koszty eksploatacji hondy jako nowych aut sa po prostu duzo drozsze (koszt serwisow nowych aut) niz np koreanczykow czy europejsich marek (POZA grupą VAG) ...


Dzięki. Szukam właśnie jakiegoś małego auta w kombiaku. Civic mi się podoba z tym że nie mam rozeznania w tak młodych autach :D
Ogólnie rzecz biorąc chce kupić coś w wieku 1-3 zastanawiałem się nad nowym ale raczej się nie zdecyduję.
Oprócz Civica patrzyłem jeszcze na Fiata 500X. Szukam auta taniego w eksploatacji, dynamicznego i w miarę pakownego dla 3 osobowej rodziny.

Co do tej gwarancji to niestety tak to jest. W zeszłym roku kupiłem RX8 z gwarancją na dwa lata. Niestety okazało się że ta gwarancja nie obejmuje połowy części :(
 
Ja tym bym dacie 4x4 chetnie przygarnal, najlepiej z 1.5dci. Dobre autko na wypady foto w teren, gdzie jednoosiowy naped nie da rady.
 
No i dla takich ludzi jak Ty są ładniejsze i droższe auta albo używane. Pozostali cieszą sie nowym autkiem za 40-50k . Dacii w środku nigdy nie oglądałem ale z zewnątrz one jakoś specjalnie nie ostają od innych aut, mógłbym takie mieć. Myślę, że problem z "brzydotą" Dacii nie leży w jej wyglądzie ale w uprzedzeniach.

To czemu nie kupiłeś? :)
 
To czemu nie kupiłeś?

Bo Dacia nie robi C3 picasso ;). Interesował mnie ten konkretny samochód, innych nie oglądałem. Może to dziwne bo ludzie często analizują każdy szczegół wyposażenia, liczą każdy koń mechaniczny silnika czy litr objętości bagażnika. A mi się po prostu podobał ten citroen. Nie robiłem wnikliwych analiz porównawczych z innymi samochodami. Poszedłem do salonu, obejrzałem, przejechałem się. Stwierdziłem, że jest ok i kupiłem. Co prawda nie w tym salonie tylko poszukałem tańszej oferty ale tylko dlatego, ze salon w Zielonej Górze chyba ma za dużą sprzedaż bo są zupełnie nieugięci i nie spuszczą nawet złotówki. No to im podziękowałem, ich strata.
Tak apropos to jakby ktoś chciał kupić to polecam salon w Lubiniu. Fajni ludzie, miła atmosfera, można się potargować.
 
Ostatnia edycja:
Powrót
Góra