• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

wątek motoryzacyjny

  • Autor wątku Autor wątku mIKI
  • Data rozpoczęcia Data rozpoczęcia
Odwiedziłem kilku mechaników, kilku z nich od razu mówi że usterka jest nie do namierzenia, jeden zasugerował pochłaniacz par paliwa więc go ponownie zaślepiłem i będę obserwował. W innych warsztatach mówią, że mogą wymienić to to ale nie dają gwarancji że pomoże.

Jestem elektronikiem, na co dzień pracuje w utrzymaniu ruchu w fabryce po godzinach serwisuje sprzęt audio i w tych dziedzinach nie ma czegoś takiego jak usterka lub awaria nie do zrobienia a sprzęt jest dużo bardziej skomplikowany i złożony od osprzętu i sterownika silnika. Panowie czy aż tak słabe mam warsztaty w mieście? czy naprawa auta to taka czarna magia?

Nie wiem jak wygląda teraz szkolenie mechaników, natomiast moi koledzy gdy poszli do technikum samochodowego, na warsztatach polerowali młotki tępymi pilnikami.... Czego się nauczyli ? Tylko jeden z nich został prawdziwym mechanikiem, ale on miał to w genach (np. demontaż silnika malucha na parkingu w 15 minut. Oczywiście w swoim maluchu ;-)). Kilku kontynuowało naukę na SIMR, TRIL itp, gdzie padali jak muchy na matematyce czy geometrii wykreślnej. O szynie CAN w szkole nie słyszeli, a na przełomie lat 2000 nie było to już chyba technologią kosmiczną (a może było, nie pamiętam). Niestety efekty widać w programach "będzie pan zadowolony".
 
Jestem elektronikiem, na co dzień pracuje w utrzymaniu ruchu w fabryce po godzinach serwisuje sprzęt audio i w tych dziedzinach nie ma czegoś takiego jak usterka lub awaria nie do zrobienia a sprzęt jest dużo bardziej skomplikowany i złożony od osprzętu i sterownika silnika.

Częściowo masz rację, ale zakres maszyn do serwisowania masz określony. Z reguły znasz każdą "śrubkę". Są maszyny które mają powtarzalne awarie, do usunięcia w 10min. Jeżeli uszkodzony jest czujnik i nie masz go na półce, mostkujesz do czasu dostarczenia nowego. Lub na stałe gmerasz w PLC. Jeżeli natomiast jakiś moduł nie odczytuje 0-10V, to nie zastanawiasz się czemu. Wymieniasz na nowy, no chyba że już nie produkuje się danego modułu. Ale występują też awarie, które nie zdiagnozujesz ot tak. Miałem taki przypadek, co jakiś czas PLC dużej obrabiarki wariował. Dopiero bardzo szczegółowe pomiary zasilania wyeliminowały problem. Ale system pomiarowy był podłączony w kilku punktach i rejestrował przez tydzień.

Podobnie jest w Twoim przypadku. Jeżeli problem występuje sporadycznie, w różnych sytuacjach, to wszyscy tylko teoretyzują. Skoro każdy wymienia różne przyczyny, to raczej nie jest jakiś czujnik. Po pierwsze zasilanie i dystrybucja napięć, potem kable i złączki, na koniec ECU. Szczególnie we francuzach.
 
BMW seria 5 F10 - faktycznie taki szajs jak się słyszy ? Wymiana łańcucha rozrządu po 20 000 km, wymiany całych silników po 70 000 km, skóry przecierające się po 5 000 km, padające turbiny, pompy, chłodnice klimy, etc ? Zmieniło się może coś po lifcie ?

Czas na zmianę swojego auta, te F10 ładne ale czytając opinie odechciewa się jakiegokolwiek kontaktu z tym modelem ...
 
BMW seria 5 F10 - faktycznie taki szajs jak się słyszy ? Wymiana łańcucha rozrządu po 20 000 km, wymiany całych silników po 70 000 km, skóry przecierające się po 5 000 km, padające turbiny, pompy, chłodnice klimy, etc ? Zmieniło się może coś po lifcie ?

Czas na zmianę swojego auta, te F10 ładne ale czytając opinie odechciewa się jakiegokolwiek kontaktu z tym modelem ...

To jest lepsza alternatywa. I o wiele wygodniejsze fotele. I tańsze.
http://moto.wp.pl/katalog/volvo/s80.html?ticaid=11779f&_ticrsn=5
Pozdrawiam
 
Panowie czy aż tak słabe mam warsztaty w mieście? czy naprawa auta to taka czarna magia?
wiedza "mechanikow" to jedno
ale im nowsze auto tym wieksze bywaja z nimi problemy

mam kolege mechanika z prawdziwego powolania. sam sie uczy, z pracy wysylaja go na szkolenia
chlopak po studiach z glowa na karku... a czasami mi opowiada kompletnie nielogiczne rzeczy!
tak wiec w nowych autach faktycznie moga byc takie usterki nie do naprawienia :(
 
Ciekaw jestem który mechanik "prywaciaz " byl na szkoleniu... Jedyne szkolenia o których słyszałem to takie z serwisów albo dużych sieci typu intercars. Sam daje auta to takiego gościa który pracował w serwisie Skody i jego tam wysyłali co ruski rok, ale ona zajmuje się czysto mechanika. Tacy którzy naprawiają typowo elektronikę samochodową mają roboty pod sam sufit aż się dach podnosi. Terminy w tygodnie . I raczej rąk olejem nie brudzą.

Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka
 
wiedza "mechanikow" to jedno
ale im nowsze auto tym wieksze bywaja z nimi problemy

mam kolege mechanika z prawdziwego powolania. sam sie uczy, z pracy wysylaja go na szkolenia
chlopak po studiach z glowa na karku... a czasami mi opowiada kompletnie nielogiczne rzeczy!
tak wiec w nowych autach faktycznie moga byc takie usterki nie do naprawienia
2002 rok, tak naprawde to ilosc czujnikow i sterowanie jest ogranczone do minimum.
poki co zaslepilem EVAP tak jak pisalem, jak nie pomoze to na piatek jestem umowiony z mechanikiem ktory to sugerowal, jak nie pomoze to bedzie cos dzialal w temacie
 
Paweł co do gazu - poczytaj ja bym nie skreślał tematu.
Miałem w silniku 2e (też wielopunktowy wtrysk ale nie sekwencyjny ) najpierw instalacje 2 generacji którą później zmieniłem na.... 1 generacji (blos) i było to jak na tamte czasy genialne rozwiązanie.
 
Warsztaty rozkładają ręce, jeden zrobił adaptacje przepustnicy, nic nie pomogło co było oczywiste w dniu odebrania auta. Nawet ASO nie ma pojęcia co to może być. Nie pozostaje nic innego jak sprzedać, bo 3 miesiące niekończących się problemów to za dużo jak na moje nerwy, szkoda tylko utopionej kasy, bo wyszło mnie łącznie z zakupem, ubezpieczeniem i dotychczasowymi naprawami/wymianami 12tyś
 
Komputer, wymiana, rozkodowanie immo i 1000zl nie ma
To troche za duzo zeby wydac w ciemno, rownie dobrze moge na slepo wymieniac sobie sam. Ja potrzebuje trafnej diagnozy a nie zgadywanki, przed zakupem auta nie sądziłem ze w miescie nie mam ani jednego kumatego mechanika
 
Ostatnia edycja:
Komputer, wymiana, rozkodowanie immo i 1000zl nie ma
To troche za duzo zeby wydac w ciemno, rownie dobrze moge na slepo wymieniac sobie sam
to kup, podmień jak to nie będzie to - sprzedasz, najwyżej stracisz kilkadziesiąt złotych
http://olx.pl/oferta/komputer-renault-megane-s111-730121b-1-4-1999-bez-immobilizera-CID5-IDeeoud.html#ae9a1c37de (Komputer Renault Megane S111.730121B 1.4 1999 bez immobilizera Nowy Targ) - cena nie jest jakaś zaporowa
 
Ale ja mam immo, wiec albo musze usunac z modulu uhc albo kupic kompa z immo i przeprogramowac, a wszystko to kilka stow wydane w ciemno
 
DIY podstawek z odpadow, na lozyska nakleilem kawalek paska wielorowkowego, job done.
:D
37e16ef90a95538eb5562f89bf2e7887_1472137548.jpg
bac40e41ae6566d17d27b9247845a7f8_1472137546.jpg
 
Powrót
Góra