• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Budowanie na ekranie - czyli relacje z budowy na zywo :)

Ostatnia edycja:
Nie na temat...
nie lubie tych :/
dlatego bede chodzil w tym?! :D
3m-peltor-optime-2_1.jpg
 
Nie na temat...
dlatego bede chodzil w tym?!

No to faktycznie ludzie będą się patrzeć...
Paweł, jaki jest sens iść na koncert i słuchać go mając na głowie takie słuchawki?
Mam nadzieję że to żart.

Te które zalinkowałem są spoko.
Nie lubisz ich, ale można się przyzwyczaić.
Można sobie regulować siłę tłumienia, wystarczy bardziej lub mniej wdusić w ucho.
Przy ich pomocy można chronić słuch a jednocześnie mieć przyjemność ze słuchania koncertu (regulacja).
W słuchawkach tego nie masz.

No i porównanie wielkości...

 
Nie na temat...
Nie na temat...


No to faktycznie ludzie będą się patrzeć...
Paweł, jaki jest sens iść na koncert i słuchać go mając na głowie takie słuchawki?
Mam nadzieję że to żart.

Te które zalinkowałem są spoko.
Nie lubisz ich, ale można się przyzwyczaić.
Można sobie regulować siłę tłumienia, wystarczy bardziej lub mniej wdusić w ucho.
Przy ich pomocy można chronić słuch a jednocześnie mieć przyjemność ze słuchania koncertu (regulacja).
W słuchawkach tego nie masz.

No i porównanie wielkości...


dlaczego ma byc to zart?
skoro da sie pracowac przy maszynach, rozmawiac i sluchac muzyki?
ja mam bardzo niski prog bolu, stad bede w ochronnikach ;)

 
Ja swego czasu na koncerty kupiłem Alpine Musicsafe pro.
1iYG.alpi_mspb.jpg

Nie tłumią liniowo, bas nadal łupie ale po koncercie nie ma pisku w uszach, no i można sobie dobrać tłumienie bo jest kilka filtrów w zestawie.
 
Takie zatyczki to i do kina by się przydały. Raz byłem w dość pustej sali (ludzie jednak trochę pochłaniają) a gość przegiął tak z głośnością, że sznurek od kaptura w bluzie sobie to uszu wetknąłem żeby to trochę stłumić. Masakra. Mam wrażenie, że wszędzie są głusi ludzie bo gdzie się nie obrócę to jak coś jest puszczane to od razu na ogłuszającym poziomie. Nawet kuźwa w filharmonii nie potrafią normalnie tylko musi być za głośno.
 
Nie na temat...
Nawet kuźwa w filharmonii nie potrafią normalnie tylko musi być za głośno
Mówisz o orkiestrze na żywo, czy o koncercie z amplifikacją? Faktem jest, że część koncertów muzyki poważnej np. w Studio Polskiego Radia im. Lutosławskiego jest amplifikowana i dźwięk jest za głośny i do d.
 
Ostatnia edycja:
Nie na temat...

Mówisz o orkiestrze na żywo, czy o koncercie z amplifikacją? Faktem jest, że część koncertów muzyki poważnej np. w Studio Polskiego Radia im. Lutosławskiego jest amplifikowana i dźwięk jest za głośny i do d.

Z amplifikacją. Koncert sam sobie był fajny ale wszystko pogrążyło złe ustawienie głośności bo w pewnym momencie to był nieczytelny hałas a nie muzyka.
 
Nie na temat...
Mam wrażenie, że wszędzie są głusi ludzie bo gdzie się nie obrócę to jak coś jest puszczane to od razu na ogłuszającym poziomie.

U nas w klubie gdzie nagłaśniamy koncerty, dobrze widać po przyjezdnych akustykach, który z nich ma już przytępiony słuch.
Jeden potrafi nagłośnić tak aby było OK, a następny wysokie tony podkręci tak że po prostu bez zatyczek nie da się słuchać.

Dlatego odradzam w młodym wieku kombinować z głośnikami wysokosprawnym w domu, takimi jak szerokopasmówki oraz głośnikami estradowymi, bo to wypacza słuch.

Znam to z autopsji... jeśli raz się spodoba to już do głośników domowych nie ma odwrotu.

 
Nie na temat...
Dlatego odradzam w młodym wieku kombinować z głośnikami wysokosprawnym w domu, takimi jak szerokopasmówki oraz głośnikami estradowymi, bo to wypacza słuch.

Czasem testowałem jakieś estradówki w domu, ale dźwięk z hornów jakoś mi nie przypadał do gustu, już czuć te zniekształcenia trochę.
Satelitek z midwooferem 12cali nie byłem w stanie rozkręcić na max w domu, bo poleciałaby krew z uszu i to w obu przypadkach mowa o markowych przetwornikach.
 
W moim wypadku też PHL'e 1120:

4081821f371f1bdd6e308c39e690cbed_1545160741.jpg


Kompresorek też zamówiłem, ale wykonywany na specjalne zamówienie, więc oczekiwanie do dwóch miesięcy. Chyba jedyny kompresorek z berylową kopułką ;) Zostanie tylko 10-12 cali w ilości 4 sztuk, ale tutaj akurat jest ogromny wybór. Zależy jak PDN będzie ucięty.
 
Powrót
Góra