Zacząłem fornirować, ale widzę że będę miał duży problem... Strzelam, że jest to wina kleju, bo wcześniej (za pierwszym razem) takiego problemu nie miałem. Otóż fornir w wielu miejscach jest jakby mokry - pewnie przez klej. Minęło dopiero 5h, więc pytanie czy to zniknie, lub czy woskowanie to zakryje? Ktoś coś może poradzić? Jak na razie to jest tylko jedna strona (tył), ale skoro jest tak to pewnie z innymi będzie podobnie.. Niedobrze :/
Dużo kleju nie daje (rozsmarowuje pędzelkiem) , ale też nie jest go malutko, bo wtedy mam pewność, że na narożnikach będzie się dobrze trzymać, ale wyszedł taki klops... Spróbuje dać mniej kleju, ale boje się, że będzie odłazić przy obrabianiu.