Witam ponownie. Podczas jesiennego snu tego tematu, w przyplywie sceptycyzmu do tego co widze w internecie, zbudowaly mi sie skrzynki z MDFu, na szybko ale szczelnie - z zalozenia testowe. Rysunek sie zgubil wiec budowalem je z pamieci, pozniej rysunek sie znalazl i okazalo sie, ze wlasciwie odsteptwa od oryginalej skrzynki sa niewielkie... zabraklo im tylko poprzeczek usztywniajacych. Tlumienie, litraz i wymiary sie zgadzaja (+/- 10mm).
Stwierdzam, ze to byl swietny pomysl aby nie robic od razu wersji finalnej, poniewaz okazalo sie, ze to gra
fatalnie. Tak bardzo zle, ze zaczalem watpic w swoje uszy, w jakosc ScanSpeakow... Przesledzilem zwrotnice - wszystko sie zgadza (z projektem). Brzmialo to jakby ktos do zera niemal wycial niektore czesci pasma. Nie bylo srednich tonow (w ogole!) malo wysokich, okropny dudniacy bas. Za namowa postanowilem obronic honor tych revelatorow...
Na poczatek testowalem rozne tlumienie, duzo i malo. Upchanie sporej ilosci materialu tlumiacego poprawilo sytuacje, jednak nadal bylo kilka lig nizej od marketowych 'kolumn'. Zatkanie BRow tez poprawilo sytuacje. Ostatnim krokiem w przywracaniu im mowy bylo zamkniecie 'sredniotonowca' w osobnym pudelku, testowanie tego rozwiazania z otwartym i zatkanym BRem, tlumieniem itp. Zagralo to zdecydowanie lepiej niz na samym poczatku, ale... Zawiodly.
W takiej sytuacji doszedlem do wniosku, ze te glosniki nie powinny pracowac we wspolnej komorze (bo cisnienie produkowane przez jednen glosnik napedza drugi jak membrane bierna) lub/i zwrotnica jest zwyczajna pomylka. Tak wiec pozbawilem je zwrotnicy, polaczylem szeregowo. Wysokotonowiec na jednej kondzie. Wszystko do wzmacniacza i odsluch. Zagralo, bez rewelacji, jednak nieopisywalnie lepiej niz poprzednio. Honor Scana czesciowo obroniony.
Wraz z powrotem optymistycznych przypuszczen co do jakosci glosnikow postanowilem zwyczajnie zamienic nimi glosniki w kolumnie, ktora mialem (Mordaunt-Short ms25i). Podlaczylem glosniki do zwrotnicy, ktora byla w M-S... Odezwalo sie to naprawde dobrze. Oczekiwalem od tych glosnikow, ze sa dobre, ale te male skubance zasmialy mi sie w twarz i zaspiewaly duzo powyzej oczekiwan! Jednym malym ALE byla ta Vifa. Jakas taka mdla, wycofana.
scan speaki sa naprawde super
tylko ta vifa tu zupelnie nie pasuje
za wysokie progi dla niej
Potwierdzam. Postanowilem zamienic vife glosnikiem wysokotonowym, ktory byl w tej kolumnie pierwotnie, czyli aluminiowa kopulka wlasnej konstrukcji M-S o nieznanych mi parametrach. Doszedlem tylko do recenzji tych kolumn i chwalono w niej ten glosnik.
Kolumny graly w tej konfiguracji chwilke, ale okazalo sie, ze bas nieco dudni. Sprawe zalatwilo nieznaczne zwiekszenie ilosci tlumienia.
W tej chwili kolumienki graja juz chwile, wygrzaly sie, sprawiaja radosc, ALE nadal mam w szufladzie pare Scanow wiec rodzi sie pytanie: co z nimi zrobic... Mam wlasciwie kilka pomyslow ale jestem otwarty na sugestie. Oczywiscie chodzi o rozbudowe tego zestawu.
PS oklejenie magnesu (oczywiscie bez zatykania dziury w nim) bitumexem slyszalnie poprawia detalicznosc glosnika. Bylbym wdzieczny gdyby ktos to zweryfikowal, watpie ze padlem ofiara magii audiofilskiego voodoo jednak zawsze milo jest miec pewnosc [;
PS2 projekt zniknal ze strony Troelsa :>