• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

3-way 2x22cm + Satori MR16P-4 + Satori TW29BN

Widzę tu rękę wytrawnego stolarza :-)

Dokładnie tak 😆 Ze względu na remont mieszkania i brak czasu oddałem Mu całość prac nad paczkami. Będzie to niestety mało DIY 😕 Projekt paczki i dobór głośników mój, wykonanie obudowy znanego mistrza, olejowanie obudowy - wykonanie własne, zwrotnica inny mistrz, montaż ostateczny mój. Wiec bardziej składak jak DIY. Takie tym razem niestety mam możliwości czasowe.
Oto moje DIY na dziś :
 
Ostatnia edycja:
Jak takie skosy robicie?

Ja to robię na pile formatowej z wózkiem przy tarczy. Tarcza 320 mm - kładziesz na 45 stopni czy ile tam potrzeba i jedno ciecie. Jak masz płynny posuw to idzie bajka przy obudowach które ważą 50 kg szt i maja ponad 120 cm wysokości. Kiedyś robiłem to ręczna pilarką ale ryzyko, że maszyna wyląduje na czole bardzo wysokie. Pamiętam, że wchodziła mi tarcza 220 mm ale i tak trzeba było poprawiać frezarka z przystawkami, jednym słowem koszmar.

jaro4444 - Fajne obudowy widzę będziesz miał :)
 
Korzystając z faktu, że kotów nie było w domu (żony i córki) to stara i upasiona mysz ojciec dziś rozrabiała :)
Pojechałem do mojego ulubionego kornika po odbiór paczek. Przy okazji mogłem je postawić przy YB Audio Zephyr by porównać sylwetki. Tidala nie było, a jak się równać to do kogoś dobrego. Osobiście uważam, że wstydzić się nie muszę stylistyki swojego projektu.



Po przyjeździe do domu i wtargania grzmotów na 2 piętro przeprowadziłem próbę oleju na demontowanym dnie a potem ogień i do roboty:



A teraz co wyszło. Olej po długich poszukiwaniach wybrałem taki, który nie daje nawierzchniowej skorupy jak Osmo i który można kilka minut po położeniu przejechać padem albo wytrzeć do sucha ścierką. Efekt oceńcie sami:



Teraz trochę szczegółów konstrukcji:



Na koniec pudła w całej krasie ;)



Uwielbiam dotyk twardego, olejowanego drewna, kiedy nie ma na nim skorupy wosku ani lakieru. Ma taki satynowy poślizg i kojarzy mi się z obsadami ekskluzywnej broni robionymi przez włoskich rusznikarzy. Dlatego Osmo 3062-3064 mi nie odpowiadają i nie podoba mi się wygląd drewna po nich.
 
Ostatnia edycja:
Olej dosechł i to jest efekt ostateczny - piękna, otwartoporowa satyna, zachowany efekt "mokrego drewna", w dotyku jedwabiście śliski, czyli to co lubię :biggrin: :

 
Ostatnia edycja:
Teraz dopiero zauważyłem że na froncie oprócz skosów jest ścięcie :)
Świetny pomysł i wykonanie, muszę to wypróbować.
 
Teraz dopiero zauważyłem że na froncie oprócz skosów jest ścięcie :)
Świetny pomysł i wykonanie, muszę to wypróbować.

Pięknie wyprofilowane to przejście. Pewnie niełatwo było fornir dobrze dokleić.

- - - - - aktualizacja - - - - -

Co do satynowej powierzchni to lubię przechodząc pogłaskać twoje poprzednie dzieło a jeśli ten olej o którym napisałeś daje jeszcze lepsze doznania to ... 😄

Na żywo pewnie jeszcze lepiej to wygląda bo na fotach to dużo od światła zależy i tzw temperatury barw w aparacie. Jeśli to zagra jak wygląda no to kolumny marzenie.
 


Dziś jaro4444 odebrał swoje kolumny, wyglądał na dość zadowolonego :)
Może coś napisze :)
 
Pamiętam jego poprzednie kolumny na 2ch 18stkach, zadowolony był bardzo. Teraz go brzmienie chyba całkowicie przygniecie :) . Niezłe krówki sobie sprawił. Chyba się do niego wproszę.
 


Dziś jaro4444 odebrał swoje kolumny, wyglądał na dość zadowolonego :)
Może coś napisze :)


Zadowolony był, jest i raczej będzie:biggrin:

Marcin oczywiście zapraszam jak tylko polutuje zwrotnice.

Teraz coś o brzmieniu - kolumny brzmią zajebiście :) Największe wrażenie zrobił na mnie bas. Nie jest istotna jego ilość a JAKOŚĆ. Jest go dość przy każdym poziomie głośności, potrafi zamruczeć i zawarczeć, przypierd.... kiedy trzeba jednak nigdy nie buczy i nie przeciąga. OZ pokazuje swoje zalety. Jest szybki, zwarty, schodzi dostatecznie nisko by pokazać co jest w nagraniu, jednak nie dominuje w muzyce a daje solidną podstawę. Fenomenalny jest sposób, w który różnicuje basowe motywy i pokazuje doskonale z jakiego instrumentu ten bas pochodzi. Lepszego basu jeszcze nie miałem w moich kolumnach - podkreślam lepszego a nie większej jego ilości. Dwa dobre woofery 18 cm w BR dają podobną ilość basu, może nawet zejdą minimalnie niżej. Jednak to nie jest takiej jakości bas jak mam obecnie. Szkoda, że tych Usherów nie ma już w sprzedaży.
Średnica - doskonale zszyta z górą i dołem, jasna, pełna powietrza, świetnie przekazuje wokale męskie i damskie. Znałem już MR16P z innych konstrukcji - obecnie mnie niczym nie rozczarował a pokazał, że można jeszcze trochę lepiej i bardziej kompetentnie. Doskonały głośnik za rozsądne pieniądze, pokazujący bezlitośnie, kto potrafi aplikować go a komu się tylko wydaje, że potrafi.
Beryl na górze - spodziewałem się fajerwerków i mocnego nalotu twardej membamy a jest bardzo spokojnie, równo rzekłbym, że łagodnie. Ten głośnik gra "kremowo" gładko ale z odpowiednią ilością szczegółów. Bardziej "charakterny" w dźwięku jest od niego "szmaciany" Satori, ale nie gra tak równo, neutralnie, rozdzielczo i miło.

Podsumowanie - kolumny nie dają natychmiastowego efektu "wow", ale doskonale oddają to o jest na dobrym nośniku i można je bez zmęczenia i z czystą przyjemnością słuchać godzinami. O to mi właśnie chodziło.
 
Ostatnia edycja:
Powrót
Góra