Przynajmniej jest porzadna a nie klepana młotkiem i srubokretem w garazu.
Podążaj za instrukcjami wyświetlonymi na poniższym wideo, aby zainstalować aplikację internetową na Twoim urządzeniu.
Uwaga: Ta opcja może nie być dostępna w niektórych przeglądarkach internetowych.
to by się nazywało znalezienie naiwniakapegelmesser napisał:To proszę zrób mi kolumny jakie ci wskażę i weź za robociznę 200zł :mrgreen: Będziesz pierniczył się z nimi pewnie miesiąc, ale przecież liczy się efekt finalny..
Mały szczegół.... pewnie reszta kosztuje 5zł :mrgreen:damiani napisał:Zauważ, że tam nie tylko jest sym z trafem i obudowa ^^
No coś ty, przecież ile może kosztować złożenie paru desek... :wink:takero napisał:to by się nazywało znalezienie naiwniaka![]()
Ale jeśli ktoś orientuje się w temacie i wie co tam w środku siedzi to nie kupi tego za taką cenę bo będzie wiedział, że to nie jest tyle warte. Z drugiej strony jeśli ktoś się w temacie nie orientuje a chce kupic wzmacniacz to na pewno nie skusi się na ten z aukcji bo to przecież strasznie brzydko jest wykonane. Moim zdaniem sprzedawca po prostu przesadził z tą ceną. Jak juz sobie liczyć za robociznę to niech ona chociaz będzie na poziomie - zarówno tym technicznym (nie znam się na elektronice ale widzę tam straszny bałagan i obawiam się, że przez tą plątaninę kabli i przewodów coś może brumić i buczeć) jak i tym wizualnym (tutaj już uważam się za estetę i widzę tam "robotę od siekiery" ![]() | ![]() |
pegelmesser napisał:damiani napisał/a
Zauważ, że tam nie tylko jest sym z trafem i obudowa ^^
Mały szczegół.... pewnie reszta kosztuje 5zł :mrgreen:
Sprzedający może wycenić go i na 10 000zł , tylko niewiele z tego wynika.pegelmesser napisał:Widać mało kto z was konstruuje własne urządzenia elektroniczne i nie wie ile pracy i czasu wymaga sklecenie choćby prostego wzmacniacza w obudowie. Gdyby przeliczyć ilość roboczogodzin i policzyc 15zł/h to cena nie byłaby 800zl tylko 2800zł pewnie ale jakos nikt tego nie uwzglednia i nie widzi albo udaje.
pegelmesser napisał:Widać mało kto z was konstruuje własne urządzenia elektroniczne i nie wie ile pracy i czasu wymaga sklecenie choćby prostego wzmacniacza w obudowie. Gdyby przeliczyć ilość roboczogodzin i policzyc 15zł/h to cena nie byłaby 800zl tylko 2800zł pewnie ale jakos nikt tego nie uwzglednia i nie widzi albo udaje.
A co tam jest DIY lutowanie ?kombo napisał:Zamiast życzyć sukcesu w sprzedaży to narzekacie. Dzięki temu ogólnie przyjęte jest że diy można sprzedać co najwyżej po kosztach..
Nie rozumiem do końca tego pytania. Chodziło mi o sprzedaż jakiegokolwiek produktu nie firmowegoraven1985 napisał:A co tam jest DIY lutowanie ?
pegelmesser napisał:I tu jest podstawowy blad. Zalozmy ze jestem w stanie zaplacic 100zl za twoje nowe BMW? (ktorego pewnie nie posiadasz) Rozumiem jest tyle w takim razie warte.Bebok napisał:Wg mnie taki sprzęt jest wart tyle, ile ludzie są skłonni za niego zapłacić.
Dopóki inni są w stanie dać 200 000 zł to chwilowo możesz się cmoknąćpegelmesser napisał:I tu jest podstawowy blad. Zalozmy ze jestem w stanie zaplacic 100zl za twoje nowe BMW? (ktorego pewnie nie posiadasz) Rozumiem jest tyle w takim razie warte.
Weź kup ten wzmacniacz i temat sam się skońćzypegelmesser napisał:Widze wchodzi do kraju handel zbojnicki... podobnie jest teraz w krajach III swiata i wsrod zuli - za 3zl sa w stanie oddac dobo warte 100zl byle miec na buczka.
jeszcze jeden post i wywale wszystko... | ![]() |