Zdjecia sa jpg z aparatow. Przy konwersji z rawa moga wyjsc jeszcze rozne inne ciekawe rzeczy, lacznie z odwzorowaniem kolorow 
-
Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.
Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.
Aparat cyfrowy - co kupić?
- Autor wątku Bebok
- Data rozpoczęcia
.3lite
Tak powiem Ci szczerze, jako że użytkuję 7D i pożyczam od żonki NX'a to wszystko zależy od warunków. Ale podejrzewam, że większe różnice będą przy jednej puszce i kilku obiektywach więc tu porównywanie na przykład dwóch zupełnie różnych kitowych szkieł jest ciężkie. Gdyby tak porównywać to na jednym szkle w identycznych warunkach... można by wyciągnąć jakieś wnioski. No i wiadomo JPEG to głównie zaleta softu, tak więc porównując RAW mogą wyjść jeszcze lepsze jaja. I kolejna sprawa, dużo łatwiej dasz sobie radę z kolorami niż z małą ilością szczegółów. Nie łudźmy się, wszystkie fotografie zamieszczane w czasopismach załóżmy przyrodniczych, są zawsze w jakimś stopniu obrabiane.
I żeby nie było. Mi dużo łatwiej obsługuje się siódemkę. No i taki bardziej obronny ten korpus.
Tak powiem Ci szczerze, jako że użytkuję 7D i pożyczam od żonki NX'a to wszystko zależy od warunków. Ale podejrzewam, że większe różnice będą przy jednej puszce i kilku obiektywach więc tu porównywanie na przykład dwóch zupełnie różnych kitowych szkieł jest ciężkie. Gdyby tak porównywać to na jednym szkle w identycznych warunkach... można by wyciągnąć jakieś wnioski. No i wiadomo JPEG to głównie zaleta softu, tak więc porównując RAW mogą wyjść jeszcze lepsze jaja. I kolejna sprawa, dużo łatwiej dasz sobie radę z kolorami niż z małą ilością szczegółów. Nie łudźmy się, wszystkie fotografie zamieszczane w czasopismach załóżmy przyrodniczych, są zawsze w jakimś stopniu obrabiane.
I żeby nie było. Mi dużo łatwiej obsługuje się siódemkę. No i taki bardziej obronny ten korpus.
Ostatnia edycja:
Sluszna uwaga, totalni amatorzy nie zmieniajac nic w zdjeciach i kolory sa dla nich i tak super z kazdego, dobrego aparatu. Natomiast pozniej amatorzy ( jak i prosiaki ) kreca foty w szopie na potege i te roznice kolorow nie maja praktycznie znaczenia. To nie jest sprzet do reprodukcji czy katalogowania obrazow, grafik etc. Tam przed zdjeciami uzywa sie specjalnych targetow do kalibracji kolorow, mimo stosowania bardzo zaawansowanego sprzetu.
Samsung to Samsung tamto... Samsung faktycznie zawładnął rynkiem elektroniki. Nie tylko domowej, ale i profesjonalnej. TV - samsung, aparaty - samsung, telefony - samsung, tablety - samsung, laptopy - samsung, sprzęt CCTV - samsung, itd... a jeszcze jest Samsung-Techwin... Samsung robi też matryce LED/LCD - i to takie dobre, że sam stosuje je w droższych modelach, podpierając się w tańszych modelach matrycami AUOptronics, kości RAM, wyświetlacze do "japka" i wiele innych podzespołów OEM. W aparatach foto jest podobnie, Panasonic też ma modele aparatów, które tylko z nazwy są Panasonic, a robił je Samsung.
Trochę niepokojąca jest (przynajmniej dla mnie) tendencja znana ze smartfonów, bo robią zdjęcia, bo GPS, bo www, na szczęście jeszcze da się z nich zadzwonić () Ergonomia funkcji, zwłaszcza telefonicznych pozostawia jednak, moim zdaniem, wiele do życzenia. Podobnie z aparatami foto. WiFi, blututy, fesjbooki, zdalne sterowanie smartfonem - całe szczęście, że da się jeszcze focić 
Jedno się nie zmienia - zdjęcia robi człowiek, nie sprzęt. Oczywiście sprzęt dobrej klasy nie przeszkadza profesjonaliście zrobić dobre zdjęcia, ale nie dajmy się zwariować. Nie porównujmy topowych lustrzanek z najlepszymi nawet, ale jednak kompaktami, bo to dwa światy.
I żeby nie było, ja sam, stary "beton" i ortodoks fotograficzny, przy pakowaniu się na ostatnie wakacje... zostawiłem lustrzankę w domu i fociliśmy... tabletem Samsunga, Xperią i (nie śmiać się) Nokią E52 (BTW. E52 w dobrym świetle robi całkiem, całkiem niezłe foty)
Przeważyła, dosłownie i w przenośni waga. No bo jak wziąć lustrzankę z jednym słoikiem? Trzeba trzy, lampę, statyw, accu, ładowarki do tego, jakiś laptop do obróbki i robi się cały plecak 10kg. Pal sześć, że trzeba uważać na wagę choć LOT łaskawszy od Wizzara czy Ryana, ale kto to będzie targał na miejscu? Odpuściłem, zwłaszcza, że lecieliśmy tam z ósmy raz i w zasadzie co chciałem obfociłem.
Także i ja patrzę w kierunku kompaktów. Nie mogę się tylko przyzwyczaić do braku wizjera. Kto próbował zrobić zdjęcie czymkolwiek w pełnym słońcu wie o czym piszę.
Moje poszukiwania idą jednak w kierunku czegoś mniejszego niż NX-1000, do tego, po tym jak kilka lat temu utopiłem kompakt Olka w morzu, ma być waterproof
Jakieś propozycje? Czy znowu Olek?
Trochę niepokojąca jest (przynajmniej dla mnie) tendencja znana ze smartfonów, bo robią zdjęcia, bo GPS, bo www, na szczęście jeszcze da się z nich zadzwonić (
) Ergonomia funkcji, zwłaszcza telefonicznych pozostawia jednak, moim zdaniem, wiele do życzenia. Podobnie z aparatami foto. WiFi, blututy, fesjbooki, zdalne sterowanie smartfonem - całe szczęście, że da się jeszcze focić Jedno się nie zmienia - zdjęcia robi człowiek, nie sprzęt. Oczywiście sprzęt dobrej klasy nie przeszkadza profesjonaliście zrobić dobre zdjęcia, ale nie dajmy się zwariować. Nie porównujmy topowych lustrzanek z najlepszymi nawet, ale jednak kompaktami, bo to dwa światy.
I żeby nie było, ja sam, stary "beton" i ortodoks fotograficzny, przy pakowaniu się na ostatnie wakacje... zostawiłem lustrzankę w domu i fociliśmy... tabletem Samsunga, Xperią i (nie śmiać się) Nokią E52
(BTW. E52 w dobrym świetle robi całkiem, całkiem niezłe foty)Przeważyła, dosłownie i w przenośni waga. No bo jak wziąć lustrzankę z jednym słoikiem? Trzeba trzy, lampę, statyw, accu, ładowarki do tego, jakiś laptop do obróbki i robi się cały plecak 10kg. Pal sześć, że trzeba uważać na wagę choć LOT łaskawszy od Wizzara czy Ryana, ale kto to będzie targał na miejscu? Odpuściłem, zwłaszcza, że lecieliśmy tam z ósmy raz i w zasadzie co chciałem obfociłem.
Także i ja patrzę w kierunku kompaktów. Nie mogę się tylko przyzwyczaić do braku wizjera. Kto próbował zrobić zdjęcie czymkolwiek w pełnym słońcu wie o czym piszę.
Moje poszukiwania idą jednak w kierunku czegoś mniejszego niż NX-1000, do tego, po tym jak kilka lat temu utopiłem kompakt Olka w morzu, ma być waterproof
Jakieś propozycje? Czy znowu Olek?
Gdy ja kupowalem swojego lumixa G2 byl najlepszy w kazdym tescie w kategorii bezlusterkowcow... widze nie dasz zlego slowa powiedziec na samsungi :] pracowalem z nimi, bardzo niewygodne w uzytkowaniu (w 3dni robie okolo 1000zdjec), zla ergonomia, malo funkcji wyciagnietych do przyciskow i mozna wymieniac.. jakosc zdjec do odbitek 15x10 lub fotoksiazek bez wiekszej roznicy.. pucha jak pucha lumix ma mase obiektywow do wyboru do koloru
PM nie ilosc pikseli a wielkosc matrycy... 16MPx i malo? Plakaty chcesz drukowac? ja z 12MPx drukuje obrazy 120x90 w rewelacyjnej jakosci.
PM nie ilosc pikseli a wielkosc matrycy... 16MPx i malo? Plakaty chcesz drukowac? ja z 12MPx drukuje obrazy 120x90 w rewelacyjnej jakosci.
Moje focenie samsungiem, to ciagla walka, troche jak bieguny magnesu. Moja przygoda z fotografia zaczynala sie od ruskiego Feda dalmierzowego, dlatego do dzis cenie sobie fotografowanie tego typu aparatami. Szkoda tylko, ze takiemu nx1000 to daleko do prostoty analogowych dalmierzy. Rozumiem, ze samsung musial stworzyc aparat z tysiacem funkcji dla amatorow, ale czy przy swojej potedze niemoglby stworzyc prostego body z kilkoma przyciskami, bez idiotycznych programow tematycznych, i tysiaca funkcji, ktore tylko przeszkadzaja? Kupilem ten cholerny aparat, bo mam kilka swietnych szkiel Minolty i chcialem z nich korzystac nie tylko z analogiem. Poczatkowo mialbyc NEX, ale ten okazal sie drozszy i po prostu gorszy jakosciowo od Szajsunga. Wiec wybor byl dla mnie tylko jeden. Niestety to dalej nie jest to, co bym chcial, ale coz poradzic... Na leike m9 mnie nie stac, nie to zebym byl snobem, ale dokladnie taki aparat spelnia moje wszystkie wymagania, glownie te uzytkowe, ale to wszystko przez tego ruskiego FED'a!
Sorry, ale chyba mamy zupelnie inne postrzeganie jakosci wydruku, chyba ze drukujesz te plakaty do reklam supermarketow, to moze jest rewelacyjnej jakosci jak sie je oglada zza kosza z zakupami
Sorry, ale chyba mamy zupelnie inne postrzeganie jakosci wydruku, chyba ze drukujesz te plakaty do reklam supermarketow, to moze jest rewelacyjnej jakosci jak sie je oglada zza kosza z zakupami
Sorry, to miał być sarkazm, może mi nie wyszło
A jakież to wspólne cechy ma dalmierzowy FED z kompaktem Samsunga?
No i właśnie o tym pisałem. Jeszcze da się tymi urządzeniami robić zdjęcia, ale ich ergonomia... szkoda gadać.
Sony gryzie w palce? Ja się złamałem, lat temu ileś (A100, A300, A700) ze względu na bagnet-A właśnie. Nie doczekałem się niestety puszki na miarę A700, w jakiejś sensownej cenie. Przyzwyczaiłem się też do ostracyzmu Canonierów i Nikoniarzy, czyli dwóch "jedynie słusznych systemów". I do dzisiaj używam szkieł Minolty, np. MAF 28-75/2,8D
Zupełnie niepotrzebna złośliwość. Chociaż nie pozbawiona podstaw. Porządne czasopisma drukuje się w 300DPI, więc z 12MPx wychodzi ~36x24cm, a przy wymiarze 120x90cm jakby nie liczyć mamy ~72DPI. Żeby wydrukować 120x90cm w 300DPI trzeba mieć... zaj..., ekhm, no bardzo mocny komputer, żeby to obrobićSorry, ale chyba mamy zupelnie inne postrzeganie jakosci wydruku, chyba ze drukujesz te plakaty do reklam supermarketow, to moze jest rewelacyjnej jakosci jak sie je oglada zza kosza z zakupami
i ~140Mpix także Hasselblada mało... Zostaje skan z "szyby"A swoją drogą (tu pozwolę sobie na oftop) mam gdzieś w zasobach taki skan, diapozytyw b/w zrobiony ok. roku 1900 i zeskanowany współcześnie w rozdzielczości ~ 50Mpix. Fascynujące - powiększam, powiększam, a pixeli nie widać. Niestety nie mogę go upubliczniać, ale jak ktoś chce zobaczyć - zapraszam
Nie na temat...
| Ciekawe kiedy nas ktoś pogoni za to kombatanckie ględzenie... |  |
Ostatnia edycja:
Sorry, ale chyba mamy zupelnie inne postrzeganie jakosci wydruku, chyba ze drukujesz te plakaty do reklam supermarketow, to moze jest rewelacyjnej jakosci jak sie je oglada zza kosza z zakupami
nie drukuje plakatow a obrazy na plotnie. bede mial czas zrobie zdjecie obrazow ktore mam wydrukowane na płótnie canvas 350g. nie widac zadnego piksela. Jakos do 2010r wiekszosc lustrzanek mialo 12mpx i nikt nie narzekal na ich brak
jesli moje foty nie ida do wydrukow wielkoformatowych to i tak robie je w rozdzielczosci 8MPx bo dysku mi brakuje ze wzgledu na kilkanascie tysiecy zdjec rocznie. Ciezko jest utrzymac 50tys zdjec na dysku gdzie kazde foto zajmuje 5mb
Niestety niewiele, ale jedna, wspolna to brak lustra. Mala odleglosc miedzy matryca, a obiektywem umozliwia zaprojektowanie obiektywow jakosciowo lepszych od tych, stosowanych w lustrzankach. Dotyczy to glownie szkiel szerokokatnych. Gdyby jeszcze samsung dodal przyzwoity wizjer optyczny z ramkami to juz by bylo super. Ale to dodatkowe koszty, wiec trudno... W koncu to nie sa aparaty kierowane do zaawansowanych uzytkownikow.
Czasami mam wrazenie, ze projektant tego sprzetu przewidzial jego uzywanie w trybie Smart, a reszta to taki w sumie niepotrzebny dodatek...
Sony gryzie w palce? Ja się złamałem, lat temu ileś (A100, A300, A700) ze względu na bagnet-A właśnie. Nie doczekałem się niestety puszki na miarę A700, w jakiejś sensownej cenie. Przyzwyczaiłem się też do ostracyzmu Canonierów i Nikoniarzy, czyli dwóch "jedynie słusznych systemów". I do dzisiaj używam szkieł Minolty, np. MAF 28-75/2,8D
Nie gryzie, ale moje szkla to MD, a takich lustro Sony nie przyjmie bez przerabiania bagnetu, lub stosowania adapterow z soczewkami. Wyjsciem bylo kupno NEX'a, ale jak porownalem NEXa z NX1000, to wyszlo jasne, ze sony jest sporo drozszy i nie oferuje takiej jakosci zdjec jak nx. Wybor wiec byl prosty.
Wlasnie, zalezy co sie drukuje i jak oglada. Jeszcze calkiem niedawno pewien magazyn amerykanski, ktory wydawal foty landszaftowe, przyjmowal zdjecia jedynie z aparatow wielkoformatowych ( wyjatkowo sredni format ), poniewaz mialabyc utrzymana jakosc wydrukow. Dopiero jak technologia cyfrowa rozwinela sie przyzwoicie zapewniajac duza liczbe mpix, redakcja przychylila sie do plikow z aparatow cyfrowych.
Chetnie bym zobaczyl, obraz i plastyka na duzym formacie jest niezwykla. Sa w necie bazy zdjec z pierwszych kodachrome, robionych na duzym formacie. Tego sie po prostu nie da osiagnac technika cyfrowa.
Nie widac, bo sie wszystko rozmywa, ale to zupelnie inne obrazy. Nie ma o czym gadac
Witam.
Panowie, szybka akcja. Jaki aparat polecicie? Ma być tani, mały, dobry i żeby miał trochę zumu. W artystę nie będę się bawić, po prostu che kupić mały, solidny, aparacik i żeby zdjecia dobre robił Cena do 400zł najlepiej zeby był tu:
http://www.mediamarkt.pl/bialystok/...9&cena_od=1&cena_do=400&cena_od=1&cena_do=400
ewentualnie alledrogo
Panowie, szybka akcja. Jaki aparat polecicie? Ma być tani, mały, dobry i żeby miał trochę zumu. W artystę nie będę się bawić, po prostu che kupić mały, solidny, aparacik i żeby zdjecia dobre robił
Cena do 400zł najlepiej zeby był tu:http://www.mediamarkt.pl/bialystok/...9&cena_od=1&cena_do=400&cena_od=1&cena_do=400
ewentualnie alledrogo
Ja niedawno też poszukiwałem podobnego sprzętu. Ostatecznie wybrałem Samsunga WB200f. Zdecydowałem się na niego, bo ma możliwość ręcznych ustawień i można trochę się pobawić i podszkolić, dodatkowo ekran dotykowy. Czy jest solidny trudno powiedzieć, bo mam dopiero tydzień, ale dobrze się trzyma w ręku. Sprawdź jeszcze ceny w Abfoto (Centrum Alfa) lub w fotojoker (galeria Biała i CH Auchan), ceny powinny być niższe.
Sam mam na codzień kobyłę A 580 (darowaną na urodziny więc złego słowa nie powiem zreszta i tak nie powiem, bo całkiem przyzwoite body), ale dziecku kupiłem kompakcik - panasonica wodo/wstrząsoodpornego. Dałem za używkę jakieś 500zł (dokadnie nie pamiętam).
No i tak:
W dobrym świetle jak wszystkim zwykle wychodza niezłe zdjęcia (da się oglądać na 52 calach) W kiepskim jakość pozostawia do życzenia, ale automatyka pozwala na zrobienie czytelnych zdjęć. Jest taka, że 3latka i 4 latek robią sobię zdjęcia, całkiem poprawne i nb ładne, byłem zaskoczony. Mam przy okazji przegląd na co zwracają uwage dzieci, a przy tym, że potrafią kadrować (sic!)
Ale wracając do sprzętu: małe, wyjątkowo kompaktowe, nie boję się że upadnie/się zamoczy/zapoci, nie boję się zabrać na rower/narty/sanki/na basen/pod wodę itp. itd. Uniwersalne do niemożliwości. Więc polecam spokojnie podobne wybory, jeśli ktoś nie ma większych wymagań, to za wodo/wstrząsoodporność warto dopłacić.
zreszta i tak nie powiem, bo całkiem przyzwoite body), ale dziecku kupiłem kompakcik - panasonica wodo/wstrząsoodpornego. Dałem za używkę jakieś 500zł (dokadnie nie pamiętam). No i tak:
W dobrym świetle jak wszystkim zwykle wychodza niezłe zdjęcia (da się oglądać na 52 calach) W kiepskim jakość pozostawia do życzenia, ale automatyka pozwala na zrobienie czytelnych zdjęć. Jest taka, że 3latka i 4 latek robią sobię zdjęcia, całkiem poprawne i nb ładne, byłem zaskoczony. Mam przy okazji przegląd na co zwracają uwage dzieci, a przy tym, że potrafią kadrować (sic!)
Ale wracając do sprzętu: małe, wyjątkowo kompaktowe, nie boję się że upadnie/się zamoczy/zapoci, nie boję się zabrać na rower/narty/sanki/na basen/pod wodę itp. itd. Uniwersalne do niemożliwości. Więc polecam spokojnie podobne wybory, jeśli ktoś nie ma większych wymagań, to za wodo/wstrząsoodporność warto dopłacić.
Przyłączę się do tematu. Kiedyś zajmowałem się fotoreportarzem z imprez wszelkiego rodzaju. Kasy dużo nie było ale mam zestaw złozony z canona 400d, obiektywy tamron 17-50/2.8, stałka canona 50mm/1.8 oraz kitowiec. Do tego lampa metza.
Ogólnie rzecz biorąc rozglądam się za zmiana na bardziej kompaktowy nowszy system. Targanie całego sprzętu canona jest bardzo nie ekonomiczne zwłaszcza że nie zajmuje się już fotografia. Obecnie jedynie do czego wykorzystuje to robienie fot sprzętu i na wyprawach różnego rodzaju. Szukam czegoś mniejszego lekkiego bez konieczności brania cieżkiej torby osprzętu.
Zainteresował mnie ten samsung nx1000, patrząc na sample to widzę że pobije jakością obecny sprzęt. Dodatkowo jakbym wystawił cały sprzęt z torba to nie musiałbym dokładać do nowego.
Co o tym sądzicie?
Ogólnie rzecz biorąc rozglądam się za zmiana na bardziej kompaktowy nowszy system. Targanie całego sprzętu canona jest bardzo nie ekonomiczne zwłaszcza że nie zajmuje się już fotografia. Obecnie jedynie do czego wykorzystuje to robienie fot sprzętu i na wyprawach różnego rodzaju. Szukam czegoś mniejszego lekkiego bez konieczności brania cieżkiej torby osprzętu.
Zainteresował mnie ten samsung nx1000, patrząc na sample to widzę że pobije jakością obecny sprzęt. Dodatkowo jakbym wystawił cały sprzęt z torba to nie musiałbym dokładać do nowego.
Co o tym sądzicie?
nx1000 oferuje swietna jakosc obrazu, ale powazne fotografowanie takim sprzetem wymaga przyzwyczajenia, to zupelnie cos innego niz lustrzanka. Ewentualnie mozna pomyslec o NX20, ktory oferuje te sama jakosc, ale jest wizjer i praca przypomina lustrznke. Obiektyw kitowy 20-50 jest calkiem niezlej jakosci.
Moze byc tez Nx1100, ktory ma pelna wersje Lightroom 4, ktory pieknie wywoluje rawy z samsunga. Program, ktory daje producent jest przecietny ( silkypix, tylko pod nx ).
Ostatnio czytalem, ze samsung niebawem wrzuca na rynek nowe szkla do systemu NX, a pod koniec roku maja pokazac aparat dla zaawansowanych i wymagajacych uzytkownikow.
Moze byc tez Nx1100, ktory ma pelna wersje Lightroom 4, ktory pieknie wywoluje rawy z samsunga. Program, ktory daje producent jest przecietny ( silkypix, tylko pod nx ).
Ostatnio czytalem, ze samsung niebawem wrzuca na rynek nowe szkla do systemu NX, a pod koniec roku maja pokazac aparat dla zaawansowanych i wymagajacych uzytkownikow.
Moge zrobic filmik w full hd i wrzucic na serwer.
Jak to nie problem. Miałeś okazję sprawdzić nagrywanie dzwieku przy większych natężeniach ?
Co do NX1100, jeśli dobrze widzę to nie ma różnicy między nim a nx1000 oprócz dołączonego softu ?
Zastanawiam się ile bym mógł dostać za zestaw:
EOS 400d (+ładowarka i 2 aku)
tamron 17-50/2.8 od cichego + tulipan
canon 50mm/1.8 II + tulipan
obiektyw kitowy
lampa metz44AF + dyfuzor
torba tamrac system 6
8szt akumulatorów sanyo eneloop do lampy
dyfuzor do zintegrowanego flasha
karta 8gb i 2gb
to chyba wszystko, ogólnie zestaw zadbany, jedynie puszka z drugiej reki, lampa i 50mm praktycznie jak nowe.
Co do NX1100, jeśli dobrze widzę to nie ma różnicy między nim a nx1000 oprócz dołączonego softu ?
Zastanawiam się ile bym mógł dostać za zestaw:
EOS 400d (+ładowarka i 2 aku)
tamron 17-50/2.8 od cichego + tulipan
canon 50mm/1.8 II + tulipan
obiektyw kitowy
lampa metz44AF + dyfuzor
torba tamrac system 6
8szt akumulatorów sanyo eneloop do lampy
dyfuzor do zintegrowanego flasha
karta 8gb i 2gb
to chyba wszystko, ogólnie zestaw zadbany, jedynie puszka z drugiej reki, lampa i 50mm praktycznie jak nowe.
Pewnie, ze nie problem. Przy wiekszym natezeniu dzwieku nie nagrywalem, ale mozna dokupic zew mikrofon.
Tak, technicznie ten sam aparat. Dopiero NX2000 jest inny.
---------- Post dodany 25.01.2014 o 10:52 ---------- Poprzedni post 24.01.2014 o 16:25 ----------
Wrzucam jeszcze cieply film z NX1000. Nagrywane automatyka, przez co jak widze teraz troche niedoswietlone, ale w takich warunkach to normalne i trzeba wprowadzac korekte manualna. Obiektyw manualny, ostrosc ustawiona na stale. Krecilem przez siatke i czasami widac druty.
Mam nadzieje, ze halas tez odpowiedni
Ogolnie filmy sa takie sobie, ale do amatorskich zastosowan daje rade.
link do pobrania https://drive.google.com/file/d/0ByV0tgQ39VYEOENNZWdFZkFzRmc/edit?usp=sharing zeby pobrac, trzeba kliknac na strzalke po lewej na gorze.
Dzięki za wrzute, mam nadzieje że nie musiałeś specjalnie helikoptera ratunkowego zamawiać żeby filmik nagrać ;]
Dzisiaj miałem okazję "pomacać" tego samsunga, w miarę dobrze w ręce leży i jest mniejszy od mojego obecnego także chyba sie skuszę.
---------- Post dodany o 15:19 ---------- Poprzedni post o 13:33 ----------
Mam prośbę do obytych w temacie. Na ile można wycenić taki zestaw ?
EOS 400d (+ładowarka i 1aku)
tamron 17-50/2.8 od cichego + tulipan
canon 50mm/1.8 II + tulipan
obiektyw kitowy
lampa metz44AF + dyfuzor
torba tamrac system 6
4szt akumulatorów sanyo eneloop do lampy
dyfuzor do zintegrowanego flasha
karta 8gb i 2gb
Wszystko chodzi perfect, składać i robić foty.
Dzisiaj miałem okazję "pomacać" tego samsunga, w miarę dobrze w ręce leży i jest mniejszy od mojego obecnego także chyba sie skuszę.
---------- Post dodany o 15:19 ---------- Poprzedni post o 13:33 ----------
Mam prośbę do obytych w temacie. Na ile można wycenić taki zestaw ?
EOS 400d (+ładowarka i 1aku)
tamron 17-50/2.8 od cichego + tulipan
canon 50mm/1.8 II + tulipan
obiektyw kitowy
lampa metz44AF + dyfuzor
torba tamrac system 6
4szt akumulatorów sanyo eneloop do lampy
dyfuzor do zintegrowanego flasha
karta 8gb i 2gb
Wszystko chodzi perfect, składać i robić foty.
Ostatnia edycja:
Zima! Zabawa w supermakro!
