• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Aparat cyfrowy - co kupić?

No to trzeba czekac, produkcja jest mala, a zapotrzebowanie duze. Zloz zamowienie i czekaj :P chyba, ze sobie w Japonii kupisz.
 
1.Nie ja pytam o opinię na temat sprzętu. Więc sarkazm zachowaj dla innych.
2.Przecież napisałem, że markę wybrałbym do manualnych szkieł (przed tym, jak zechciałeś napisać o przeznaczeniu). A tu mam w nosie ślepy i głupi AF. :)

Moją opinię znasz. Zamiast 70 kupiłbym 60D i sigmę 18-35, która wpadła Ci w oko.
 
przemo-lukas bez obrazy ale wklejeniem linka że jest mocowanie to Sigmy pomogłeś mi w zakupie jak żaden wcześniej :]

Manual odpada, za dużo kręcenia.

Canon 60D to średnia przesiadka z K-7, zawsze na plus ale bez "efektu WOW" :D
Potrzebuję aparatu który mi posłuży przez 2-3lata a nie że za rok pomyślę co to za antyk w rękach trzymam.
 
Tak. I manuala nie polecałbym do pracy. Tylko dla przyjemności. :)
Co do "WOW". Z dobrym szkłem 60 ostrzy rewelacyjnie. Rzekomo AF z LF jest lepsza W 70D, ale to dobre dla kogoś, kto lubi mieć zwieszony duży ciężki aparat i przechadzać się z nim po mieście używając wyświetlacza i zielonego "programu". :)
A reszta?
W fotografii trzeba bardzo radykalne zmiany, aby WOW był widoczny. Myślę tu o przesiadce na pełną klatkę, inwestycję w studio.
Idę o zakład, że każdy dłużej fotografujący jest w stanie wykonać identyczne fotografie 60D/70D/7D. Bez EXIF nie będzie nikt w stanie wskazać, która fotografia wykonana jest daną "puszką". :)
I tak teraz kombinuję, jeśli budżet 7 000zł jest akceptowalny (70D + 18-35) to może warto pomyśleć o 6D + 24-105L? :)
 
Ostatnia edycja:
Szkoda, ze matryce Canona sa nieco w tyle jesli chodzi o zasieg tonalny. Tutaj Pentax, Sony i Nikon bryluja, ale to raczej dla fotografow widoczkowych.
 
Szkoda.
Ale obaj zdajemy sobie doskonale sprawę z wad i zalet każdego z systemów. :) Chociażby Pentax i jego wady, które wyszły przy okazji naszych rozważań. Programowo tego nie przeskoczysz. ;) Nikon z adaptacją szkieł M42. ;) Sony z niekonsekwencją w swoich liniach aparatów oraz błędami balansu bieli, którego i programowo ciężko usunąć. :)
Generalnie jeśli chodzi o wybór szkieł i uniwersalność systemów to na rynku bryluje dwóch producentów. No tak to już jest.
 
Jaki jest problem z adaptacją szkieł w nikonie?
Ogólnie widziałem adaptery z soczewką by ostrzyć w nieskończoność szkłami na M42.
Kolega, który ma pentaxa twierdzi, że on nie potrzebuje tej soczewki. I zastanawia mnie to czym optycznie różnią się korpusy. Jedyne co mi przychodzi to odległość matrycy od obiektywu.
 
Dokładnie jak napisałeś. Są różnice w odległości od matrycy. I moim zdaniem dodatkowa soczewka (z adaptera) w grupie soczewek zaprojektowanych przez producenta (obiektywie) to ZŁO. To jak uniwersalna zwrotnica w zestawie głośnikowym. :)
 
Ostatnia edycja:
przemo-lukas efektu WOW po zdjęciach się nie spodziewam bo klikam tylko jpg i w szczegóły nie zaglądam.
Zdjęcia dodaje na stronę obcięte i o mniejszej rozdzielczości - mało komu potrzebne zdjęcia np. suszarki w rozdzielczości np. 3000x2000

Efektu tego raczej szukał bym w funkcjonalności aparatu np/ moduł WiFi, dwie karty na pokładzie, szybkość ostrzenia, żywotność, jakość wykonania, ergonomia itp.
 
Właśnie znalazłem w "Foto Video" mały test 70D i pisze gościu że AF zapiernicza nieziemsko na kitowym szkle ale po podłączeniu 18-35 Sigmy nieznaczne prędkosć spadła. Więc skłaniam się ku niemu.

Martwi mnie jedynie brak stabilizacji matrycy (co u pentaxa jest standardem oraz brak OS w szkle), zazwyczaj poniżej 1/100 nie chodzę ale robię zdjęcia dość dynamicznie, czasami z jednej ręki.
 
Ale ja na nic nie namawiam. Dla mnie jeśli nie ma istotnych różnic w jakości obrazka to nie opłaca się płacić takiej różnicy. Za "tysiaka" można całkiem sporo "gadżetów" fotograficznych dokupić. Moduł wifi ani dodatkowe sloty nie powodują, że fotografia stanie się lepsza. No cóż, wybór i decyzja należy do Ciebie. Ale po tak przedstawionych argumentach widzę coraz mniej przesłanek aby wymieniać sprzęt. Może warto pomyśleć o lepszym oświetleniu? Przy domkniętej przysłonie płytka GO nie jest już takim problemem. ;) A może podrzuć sample, z obrazkiem który Ciebie denerwuje. Bo nie piszesz ogólnie o nietrafionych fotografiach tylko o "szukaniu punktu AF bo np. pierwszy był na złej płaszczyźnie".
 
Właśnie znalazłem w "Foto Video" mały test 70D i pisze gościu że AF zapiernicza nieziemsko na kitowym szkle ale po podłączeniu 18-35 Sigmy nieznaczne prędkosć spadła. Więc skłaniam się ku niemu.

Martwi mnie jedynie brak stabilizacji matrycy (co u pentaxa jest standardem oraz brak OS w szkle), zazwyczaj poniżej 1/100 nie chodzę ale robię zdjęcia dość dynamicznie, czasami z jednej ręki.

W Canonie nigdy nie bylo, nie ma i raczej nie bedzie stabilizacji matrycy, stabilizacja jest w obiektywach (oczywiscie nie wszystkich). 70D to bardzo dobry aparat, AF faktycznie zapiernicza az milo, szczegolnie w trybie Video, wczesniej byla powolna detekcja kontrastu, teraz zrobili cos co sie nazywa Dual Pixel CMOS i AF w trybie Video dziala znacznie szybciej, zreszta oastatnio lustra staja sie coraz bardziej kamerami, dobrym przykladem jest tu swoja droga bardzo dobry Panasonic GH4, to juz jest bardziej kamera niz aparat.
 
Naprawde, bo chodzilo mi tylko o tryb Video nie foto. Foto to oczywiscie detekcja fazy.
 
Ostatnia edycja:
przemo-lukas widzę różnicę w naszym podejściu.
Dla mnie aparat jest do roboty dla ciebie do "chwytania momentu" :]

U mnie funkcjonalność to podstawa bo jak mam "sesję" to 2-3 godziny klikam 1000-2000 fotek z czego 1/3 zostaje bo reszta odpada na nietrafiony punkt AF.
To powoduje straty w czasie na selekcję, zrobienie takiej ilości zdjęć, amortyzację aparatu/obiektywu.

Poczytaj sobie o K-7 to się dowiesz że AF u niego jest kalectwem.

jacekxyz nie wymagam stabilizacji w matrycy ale czy po pracy przez 4 lata z takimi aparatami przesiadka będzie bezbolesna... to jest pytanie.
Aparatu do filmowania nie szukam bo mam Galaxy Note 3:
http://www.youtube.com/watch?v=pLiehzLTxXk#t=89
 
Nie wiem ja tam, stabilizacja sie nie jaram (oczywiscie pomaga), dla mnie istotniejsze jest pewna reka, ostre szklo, i dobry AF, jesli zajmujesz fotografia produktowa, to 70D bedzie dobrym wyborem. Co do Galaxy Note 3 znam doskonale ten film i coz moge powiedziec, w takich warunkach to wiekszosc kamer, aparatow czy nawet telefonow zrobi ladny film, niestety polegniesz przy slabym swietle, tu dopiero ujawnia sie przewaga duzych matryc (mozemy na ten temat pogadac bo zawodowo zajmuje sie video)
 
Pewnej ręce zawsze stabilizacja pomorze :]

Filmik faktycznie tylko w dzień, w nocy jeszcze jej nie testowałem.
 
maxdila fizyki nie oszukasz. Twierdzę, że jeśli stworzysz odpowiednie warunki oświetleniowe i ustawisz odpowiednio parametry ekspozycji to nawet k-7 uzyskasz bardzo ostre fotografie. I z całą pewnością nie uzyskasz tego na nastawach automatycznych najcelniejszego aparatu fotograficznego, szczególnie z jasnym szerokokątnym szkłem.
Powrócę to porównań, wifi w aparacie jest jak port dla mp3 we wzmacniaczu. Jeśli ktoś, komu zależy na muzyce przepłaci za wzmacniacz tysiaka tylko dlatego, że ma dodatkowy bajer, to szczerze się uśmieje. :)
Słuchaj, to Twoja kasa. Ale może warto zastanowić się od podstaw co zmienić w Twoim warsztacie foto.
 
przemo-lukas - owszem masz racje, tak ale jesli sprzet wykorzystuje sie zawodowo do roboty i pozniej te foty przekladaja sie na twoj zysk, to nie ma co na sprzecie oszczedzac, trzeba kupowac taki sprzet ktory robote ci ulatwi a nie utrudni. Uczepiles sie tego wifi, owszem moze to niezbyt potrzebny ficzer, ale jest bo producent tak chcial i coraz wiecej takich bajerow, ale ja nie zwracam na to uwagi, zwracam natomiast na dobry AF, a tego 70D odmowic nie mozna.
 
Powrót
Góra