Aparat cyfrowy - co kupić?

[Pogromca mitow]

XT20 to nie FF tylko APS-C. Aparat co prawda bardzo spoko, jak to u Fuji ale ja na Twoim miejscu nie porzucałbym systemu 4:3. Jesli odpowiadaja Ci proporcje obrazu i najwiecej fotografujesz w plenerze, to pomyslalbym o zakupie dobrego prime zooma, ze stalym swiatlem plus jakies tele. Dopiero pozniej pomyslec o zmianie body na wyzsza polke.
Jak zmienisz system i wydasz 4 tys, to dalej zostaniesz z kitowymi obiektywami, a do focenia widoczkow z wypraw nie potrzebujesz ultra nowych matryc, z wysoka czuloscia i duza ilosci mpx.

www.youtube.com/channel/UCqRkV8eRVvxwVStV5May0rQ tu masz spoko goscia, ktory foci Olkami

I na koniec, kazdy inny system jaki wybierzesz, bedzie mial wieksze rozmiary i wage od Olka. Zarowno body jak i obiektywy.

Ja mam A7, ale nie polecilbym Ci tego aparatu do fotografii podróżniczej.

 

[Oskar29]

Najlepiej jakiś bezlusterkowiec. Mniejszy i zgrabniejszy. Olympusy się bardzo dobrze sprawdzają w takiej fotografii bo są małe i poręczne.

- - - - - aktualizacja - - - - -

Jak już siedzisz w olkach to zostań przy nich. Szkło i tak jest ważniejsze od body. Jako przykład mój starusieńki pentax z dobrą stałką wcale nie odstaje za bardzo od jakiegoś nowego bezlusterkowca czy lustrzanki z jakimś badziewnym kitem a w wielu aspektach je przewyższa. Podstawa to dobra szklarnia. Szczegółowości obrazu nie da ci sama dobra matryca/body jak będziesz miał obiektyw który robi mydło .

 

[Hermes]

I wszedł nowy słoik.

Dzięki PM za rady!