• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

ARN116 w TL - próbował ktoś ?

Mam tylko parkę ;]
I robię research czy można coś ciekawego z tego zrobić i czy warto się pchać w np TL ;]
 
Podłogowiec nieco idiotycznie by wyglądał, no chyba żeby nadać mu jakiś nietypowy kształt, a podstawka to niestety - sporo załamać tunelu...
Tak więc póki co nie jestem zdecydowany :P
 
Mozna sprobowac podlogowca z tunelem rozszerzajacym sie. Cos takiego stosuje Audio Note. Takie polaczenie TL z Hornem. Plus jest taki, ze zwieksza sie efektywnosc na fs tunelu, minusem zwiekszona predkosc dzwieku "skraca" dlugosc tunelu.
Jednak w przypadku tak malego glosnika jak ARN116 to moze byc zaleta, poniewaz robiac waska podlogowke i dlugosc normalnej TL bedzie za duza dla tego glosnika. Wiec mozna ja wykorzystac wlasnie w sposob rozwarcia tunelu przy koncu.
Problem jest tylko taki, ze niebardzo wiem jak obliczyc stosunek skracania sie dlugosci TL widzianej przez glosnik, a wielkosc rozwarcia koncu tunelu.

http://www.audionote.co.uk/products/speakers/az-1_01.shtml
http://www.audionote.co.uk/products/speakers/az-2_01.shtml

Oczywiscie przy takim strojeniu raczej nie ma mowy o wytlumieniu tunelu welna.
 
Stopień skomplikowania dość spory ;]
Lowther_DTExpHorns_red.gif
 
To juz akurat typowe tuby lowthera back horn. Roznica polega na tym, ze za glosnikiem nie moze byc waskiego gardla jak w typowych tubach. To ma byc TL, ktora wraz z dlugoscia rozwiera sie, a nie zmniejsza i tyle :)
 
Daje 95% na to, że to nie zadziała. Jak ma być tl to zwykłe bez udziwnień to może coś z tego wyjdzie.Wychylenie objętościowe takiego głosniczka jest przecież bardzo małe i tracenie tej energii na takim pokiełbasionym tunelu mija się z celem.
 
Lowthery maja wychylenie niemal zerowe i po to stosuja tuby zeby wydobyc z nich jakis bas. Jesli ktos dobrze obliczy rozszerzajacy sie tunel linii transmisyjnej do fs malej tesli to zysk energetyczny bedzie wiekszy niz z jakiej kolwiek innej obudowy.
 
Moim zdaniem w klasycznej TL można całkiem sporo osiągnąć tym głosniczkiem ale kosztem ogólnej efektywności zestawu i z dość nietypowym podejściem. Uprzedzam, że założenie jest takie, iż charakterystyka z datasheet'a tego przetwornika jest zgodna z rzeczywistością.
Ja widzę to tak: w strojeniu linii oparłbym się nie na Fs przetwornika, a na umiejscowieniu pierwszego zwarcia akustycznego. ARN ma charakterystyczną górkę w okolicach 120-130Hz. Rzecz jasna strojenie tunelu tak by trafić tam "w punkt" jest totalnie bez sensu ale moim zdaniem można się przesunąć nieco powyżej ekstremum (na skali częstotliwości), a i tak powinno to przynieść przyzwoity efekt. Załóżmy zatem, że pierwsze zwarcie akustyczne ustawiamy na 150Hz. Cwierć fali wypada zatem na 37,5Hz gdzie przetwornik ma ok. 75dB efektywności. Pierwsze zwarcie obniży nieco górkę na ch-ce (o czym już wspomniałem), a następne wypadnie niestety w okolicach 300Hz gdzie mamy dołek na ch-ce i w związku z tym trzeba będzie o jego wytlumienie powalczyć.
Przy takim zestrojeniu należałoby pochylić filtrem ch-kę tak by efektywność opadała w kierunku wyższych f. Ogólną efektywność możnaby ustawić na circa 80dB.
Rozwiązanie takie jest bardzo kiepskie energetycznie ale pozwala na wyciśnięcie z tego małego przetwornika siódmych potów w zakresie niskich f ;)
Nieco zagadkowa zostaje wytrzymałość mocowa, ponieważ niejako z premedytacją omijamy dynamiczne zesztywnienie membrany w rezonansie. Stosunek BL do Mms tego przetwornika jest całkiem przyzwoity. Jeśli do napędu stosowany będzie wzmacniacz o dużym DF to wytrzymałość mocowa powinna pozostać na przyzwoitym poziomie.
W klasycznym podejściu do budowy TL przetwornik ten raczej wiele nie zaoferuje ;)
 
Myslalem jak obliczyc tunel, ktory sie rozwiera, a nie zmniejsza jak to zwykle bywa i nagle mnie olsnilo. W karkuszu Kinga mozna wpisac wartosc wieksza niz 1, ktora sugeruje na tunel o stalym przekroju. Po wstepnej analizie oraz propozycji jaki podaje program dla dlugosci tunelu i jego zwiekszaniu wraz ze wzrostem wartosci powyzej 1 mozna powiedziec ze sie wszystko zgadza i kalkulacja dziala dobrze.

Zatem stosujac ten kalkulator mozna obliczyc dla malej tesli dokladny tunel-horn, ktory nie tylko odciazy glosnik ale rowniez da nam wiekszy zysk energetyczny dla naszego malucha.

Teraz potrzeba nam wymiary obudowy jakie ma miec nasza kolumna. Glownie wysokosc i szerokosc.
 
Pogromca mitow popraw mnie jeśli źle Cię zrozumiałem: zwiększenie pola przekroju poprzecznego tunelu (liczonego w arkuszu Kinga) ma następować liniowo w stosunku do długości ?
 
Tak, tylko liniowo, bo inaczej profil tuby wyjdzie ( choc to i tak w pewnym sensie jest tuba ). Poza tym roznica jest taka, ze przy back horn daje sie waskie gardlo za glosnikiem. Tutaj ma to byc typowa linia transmisyjna, tyle ze o przekroju rozwartym. Taka budowa skutkuje przyspieszeniem dzwieku.

Jest kilka konstrukcji tak wykonanych o czym wspominalem wyzej.
 
Quester, o ile dobrze pamiętam to 1 zwarcie występuje na 3/4 fali ? W takim razie musiałbyś zestroić ARN'a na 40Hz :???: .Trzebaby liczyć na to, że rezonans półfalowy coś polepszy bas bo inaczej kiepsko to widzę. Ogólnie pomysł jest ciekawy.
 
Powrót
Góra