Napiszcie PW do Tomka to wam podeśle 

Podążaj za instrukcjami wyświetlonymi na poniższym wideo, aby zainstalować aplikację internetową na Twoim urządzeniu.
Uwaga: Ta opcja może nie być dostępna w niektórych przeglądarkach internetowych.
Patrząć przez przekrój tutaj zamieszczonych opinii a widzę, że wyłania się jeden wspólny "zwycięzca" tegorocznego AS czyli Wilson Audio Alexia.
czasami był na średniaku BRGłośnik sredniotonowy pracuje w obudowie zamkniętej, zresztą jak we wcześniejszych poprzednich konstrukcjach Wilsona.
:drool:http://www.troelsgravesen.dk/ATS-4.htm
Te AR to top lampowy . Oni fuszerki nie robią i impedancja jest na pewno bardzo niska jak na wzmacniacz lampowy.będzie przynajmniej 2 rzędy wielkości razy gorsza niż wzmacniacza tranzystorowego.
Tegoroczne as to byl festiwal, hałasu, buczenia i nosowej wyolbrzymionej przez gramofony średnicy. Chyba wszystkie systemy z gramofonem grały źle, miały skopaną równowagę. Najlepszy zestaw to wilsony z bristolu.
Tak, tylko czekałem aż zmienisz zdanie o 180 stopni. Co juz wilson grał nie tak dobrze jak to wcześniej pisałeś ? Już fatalne JBL są lepsze "w jakiś aspektach" bo miały tube i dwa tłuczki na basie. Litości, przecież tego sie nie dało słuchać
Mojej opinii nie zbudowąłem na opiniach innych bo zobacz sobie mój pierwszy post w tym temacie wysłany z komórki w drodze powrotnej w niedziele, gdzie jasno napisałem, że wilsony były najlepsze.
Patrząć przez przekrój tutaj zamieszczonych opinii a widzę, że wyłania się jeden wspólny "zwycięzca" tegorocznego AS czyli Wilson Audio Alexia.
Potem kilka osób potwierdziło w swoich opiniach to co napisałem i to co sam słyszałem. Wiec go ahead, pogrążaj sie dalej w swoich manipulacjach.
Powtorzylem, ze Wilson mi sie podobal, ale nie byl to dzwiek dla mnie w kazdej kategorii bezwzglednie najlepszy. Trudno sie czyta ze zrozumieniem?
Wlasnie budujesz i wnioski na opiniach innych osob, jakiejs grupy.
Tak wiec rob swoje i daj zyc innym, bo Twoje meczenie buly i dogryzanie juz sie dawno wszystkim przejadlo.
Nieopisani niech się wpiszą, bo nie pamiętam ników![]()
1.
2. Lklukasz
3. Pogromca
4. Bocian
5. Tomek
6.
7. MariuszElektro
8. PrzemoLukas
9. kolega Pawła074
10. Gokar83
11. Wojtek
12. jakiś mały łysy... nie kojarzę
13. Paweł074
14. JimiAdi
Nieopisani niech się wpiszą, bo nie pamiętam ników
Owszem, trudno sie czyta opinie tak niejasne i tak nieprecyzyjne jak ta i wszystkie twoje opinie które są elastyczne jak glina, można je zawsze troche inaczej ulepić zeby pasowały do nowej wymysłonej teorii. Jakie to były kategorie? Gdzie dźwięk z np JBLa był lepszy, w czym?
Nie, ludzie potwierdzili tylko moje spostrzeżenia które miałem dużo wczesniej.
Ty w tej grupie też jesteś hahaha.
Jak Ci sie słuchało pierdzirurki? Już nie szumiał bas refelxik ?
Jak zniekształcenia, jak group delay, nie wadziły?
Wiem, wiem, pewnie w TLce grało by lepiej . Idź to powiedz inżynierom Wilsona.
Wszystkim ?
Yoshi_80 jak i Raven1985 wyraźnie napisali rzecz oczywistą, którą zresztą wie każdy, a ty jak zwykle chcesz udawać, że jest inaczej. Moc nie ma tu nic do rzeczy, bo to nie ona ma wpływ na "kontrolę" głośnika i modyfikację dobroci układu rezonansowego, a impedancja źródła i wydajność prądowa. A te są w lampowcach wyposażonych w transformatory wyjściowe na niskim, lub bardzo niskim poziomie i każdy lampowiec pogarsza kontrolę basu w bardzo wyraźny sposób.Fakt faktem Wilsony szybkoscia basu nie powalaly, no ale to przeciez wina topowej elektroniki lampowej o mocy kilkuset wat.
PM, oblicz mi proszę wartość procentowej różnicy, odniesionej do liczby mniejszej, pomiędzy tymi dwiema: 17,5; 6. Podpowiem: prawie 200%. Twoja odpowiedź to kilkanaście procent. Jak to mówią: matura to bzdura. Tyle w kwestii twojego obiektywizmu.A w tym temacie to juz musisz pogadac z kolega Racjonalnym, to dla niego roznice kilkunastu procent w GD przekladaja sie na niezwykle szybki bas z obudowy zamknietej, male znieksztalcenia i cos tam jeszcze.