• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

[3-drożne] BLACK r3

yoshi czym robiłeś pomiary? JIG, sprzęt komercyjny? W jakich warunkach komora, pole, pokój?
Bardzo ładna obudowa, ciekawi mnie to parowanie Moreli. Nie chce zgadywać, ale pewnie to parowanie jest z dupki :P Bo każdy model tego morela pewnie przenosi to samo pasmo na tej samej efektywności, czyli grają tak samo. I tak dla własnej satysfakcji parowanie uskuteczniłeś. Powiedz proszę mi jeszcze do tego ile kosztowała taka usługa parowania?
A może po prostu to było z góry od producenta, dodatek, standard taki? :P
 
yoshi czym robiłeś pomiary? JIG, sprzęt komercyjny? W jakich warunkach komora, pole, pokój?

Robię za pomocą speaker workshopa. Sprzęt komercyjny np Clio niewiele się różni od SW poza tym, że ma np kalibrowane pliki mikrofonu do konkretnej wkładki i może mieć inne opcje pomiarowe które w sumie nie są takie do życia niezbędne. Zresztą rola sprzętu pomiarowego dość szybko sie kończy a później liczy się tylko słuch i doświadczenie konstruktora.
Pomiary robię w pokoju, powierzchnia ok 35mkw. Nie stosuje zadnych absorberow , wytłumień itp. Standardowo kołdra z kocem pomiędzy kolumnę a mic w zupełności wystarcza.


Nie chce zgadywać, ale pewnie to parowanie jest z dupki :P Bo każdy model tego morela pewnie przenosi to samo pasmo na tej samej efektywności, czyli grają tak samo.

Parowanie wykonuje producent, jak wspomniał Paweł przy droższych modelach normalna procedura. Może to tylko podpucha a może nie, tego nigdy sie nie dowiesz co się dzieje w fabryce. W każdym razie te głośniki można kupować tylko parami i masz referencyjny pomiar producenta dla obu głośniczków. Parowane są np popularne ostatnio Ushery 9950. Wiec nie jest to jakas wyjątkowa sytuacja. Każdy głośnik który upuszcza linię produkcyjna zapewne jest sprawdzany i mierzony, więc co za problem później odpowiednim programem wyszukiwać najbardziej zbierzne egzemplaże ;).
 
Zastosowałeś może jakąś pułapkę na L22 i W15? Ja sobie na razie odpuściłem pułapkę na l26. Ten superior to pewnie masz na wysokotonowym...
Widze ze Harpia zrezygnowała z visatona Al130 w dobermanach a zaczęła też stosować Seasy magnezowe:D

---------- Post dodany o 14:12 ---------- Poprzedni post o 13:50 ----------

A i jeszcze jedno, jak z efektywnością, wystarcza tobie?
 
Zastosowałeś może jakąś pułapkę na L22 i W15? Ja sobie na razie odpuściłem pułapkę na l26. Ten superior to pewnie masz na wysokotonowym...

Na średnim jest pułapka, trzeba jakoś wykosić ten rezonans na skraju pasma. Na niskiego nie było potrzeby dawać. Akurat mój model niskiego ma ch-kę samoczynnie opadającą :)

Tak, superior wisi na wysokim.

A i jeszcze jedno, jak z efektywnością, wystarcza tobie?

Mi spokojnie starcza. Kolumny może nie maja powalającego SPL, będzie max 85dB ale to styka. Mam do tego dość mocny wzmacniacz więc nie ma problemu. W 35mkw robiły niezłą zadymę bez większego wysiłku :)
 
Nie wiem czy powinienem zadawać te pytanie, ale zaryzykuję:) Pytanie w pełni poważne: usłyszałeś jakąś różnicę pomiędzy kondensatorami Cross-cap, a Superior?
 
Nie wiem :flapper: . Między ostatnim odsłuchem na croos capie a już na superiorze minęło ponad 3 miesiące a dodatkowo przy testach słuchałem w mono a gotowe już w stereo. Dlatego nie będę wymyślał, że coś się zmieniło bo nie wiem. Kupiłem sobie lepsze kondy bo nie zaszkodzą ;) . Troels twierdzi, że są różnice i wg niego z janzena najlepiej brzmią właśnie te czerwone, lepiej nawet od srebrnych.
 
na tej klasy sprzecie juz warto porownac elemety zwrotnicy
przykladowo kiedys XYS jak robil swoje scany to pan z polinka zaproponowal mu cewke tasmowa w tor wysokotonowego duzego revelatora... XYS byl sceptycznie do tego nastawiony ale mial mozliwosc zwrotu cewki wiec potestowal... no i niestety juz cewek nie odeslal ;)

sam takich rzeczy narazie nie slysze (moze za tanie glosniki) ale w przypadku drozszego sprzetu bym sie skusil na testy ;)
 
Yoshi a jaka wartosc masz tego konda?
moze mam mundorfa to byś porównal ;)

---------- Post dodany o 16:33 ---------- Poprzedni post o 16:29 ----------

i jeszcze jedno:
sluchalem ostatnio tego morela i jest poprostu genialny
swietny wybor
 
Mam 3,9uF . Podmieniać go do porównań raczej nie będę bo musiałbym rozlutowywać zwrotnicę czego za bardzo nie chcę robić. Przy tej klasie głośników i kwocie na kolumny można sobie pozwolić wydać parę zł na kondensatory do wysokotonówki. Reszta zwrotnicy zrobiona jest na typowych elementach. "Jakość" cewek dobierałem głównie pod parametr rezystancji. Nie zawsze jest tak, że te z najgrubszym drutem są najlepsze, czasem w projekcie wychodzi, że lepiej dać taką o wyższej rezystancji.

Co do moreli to fakt, są świetnie :) .
 
a mozesz opisac charakter brzmienia tych glosnikow?
mialem w rekach wiele razy morele supremo ale jeszcze nie udalo mi sie ich posluchac
 
Widze ze Harpia zrezygnowała z visatona Al130 w dobermanach a zaczęła też stosować Seasy magnezowe

Harpia nie uzywa magnezowych seasow. Jedynie co laczy ten glosnik sredniotonowy w tych dobermanach z excelem to korektor fazy ;) To wciaz jest zwykly aluminiak ;)
 
Ale rzeczywiście membrana wygląda na aluminiową...

:lol::lol: miałem te same obserwacje na tegorocznym AS ale doszliśmy do wniosku, że przecież chyba aż takich podchodów nie robią i jest to jakiś inny model excela. Teraz faktycznie mam wątpliwości, wygląda zupełnie jak zwykły aluminiak ze zmienionym korektorem fazy.

hapiaexcel.jpg


a mozesz opisac charakter brzmienia tych glosnikow?
mialem w rekach wiele razy morele supremo ale jeszcze nie udalo mi sie ich posluchac

No to żałuj, że nie słuchałeś ;) . Ten głośnik daje świetna głębie dźwięku, pojawia się od groma mikrodetali. Te drobne dźwięki grane są w sposób nadzwyczaj czytelny a jednocześnie całość brzmienia jest bardzo delikatna i plastyczna.
W niektórych głośnikach tego właśnie brakuje, jak jest sporo tła, mikrodetali to jednocześnie brzmienie jest dość wyostrzone (np wszelkiego rodzaju metalowe kopułki tak grają, przez co zwykle trzeba im pochylać w dół najwyższe pasmo bo inaczej w ogóle nie da się słuchać). Tu tego nie ma, jest to co dobre ale bez wad :) .

Różnica jest mniej więcej taka jaką miałem po pierwszej "przesiadce" z vif (xt, dx, ag itd), metalowych seasów , na ushera 9950, po prostu łał jak to gra. Słychać w brzmieniu ushera było dużo nowych rzeczy a dźwięk pod każdym względem był lepszy. Po przesiadce na morela w stosunku do wspomnianego ushera jest podobne łał.

Połączenie tego morela z excelem dało świetny rezultat. To zestawienie radzi sobie z każdym materiałem.
Zresztą już parę lat temu doszedłem do wniosku, że sztywne średniaki należy łączyć z miękkimi kopułkami a kolejne konstrukcje jakie wykonywałem dla ludzi utwierdzały mnie w tym przekonaniu. Takie zestawienie zawsze gra z bardzo dobrą swobodą i czystością.
Góra, dzięki miękkiej kopułce, zawsze jest przyjemna a sztywny średniak świetnie radzi sobie z wokalem czy oddaniem zadziornego brzmienia instrumentów nasyconych dużą ilością harmonicznych jak np gitara, fortepian czy trąbki. Przy połączeniach głośników np metal-metal zawsze pojawi się problem brzmienia zbyt jasnego, zimnego i ostrego.

Na wiosnę jak zaczynałem prace, głośniki docierały do mnie w różnym czasie i najpierw miałem excele. Z braku laku i chęci posłuchania połączyłem je z ceramiczna kopułką pewnej firmy, której nazwy nie będę wymieniał bo zaraz ktoś mnie posądzi o celowe działanie na jej szkodę ;) . W każdym razie miałem takie wrażenie, że zakup excela to był chyba lekki błąd, bo to mi zupełnie nie grało. Przyszły morele, zrobiłem na szybkiego jakąś zwrotnicę i zostałem wgnieciony w mój turystyczny składany fotelik :D . Takiej zmiany na + jak żyję nie słyszałem.
 
Na wiosnę jak zaczynałem prace, głośniki docierały do mnie w różnym czasie i najpierw miałem excele. Z braku laku i chęci posłuchania połączyłem je z ceramiczna kopułką pewnej firmy, której nazwy nie będę wymieniał bo zaraz ktoś mnie posądzi o celowe działanie na jej szkodę . W każdym razie miałem takie wrażenie, że zakup excela to był chyba lekki błąd, bo to mi zupełnie nie grało. Przyszły morele, zrobiłem na szybkiego jakąś zwrotnicę i zostałem wgnieciony w mój turystyczny składany fotelik . Takiej zmiany na + jak żyję nie słyszałem.
Nie da sie słuchać pojedynczego głośnika, zawsze gra calosc. Tym bardziej bez zwrotnicy, bez innych glosnikow ciezko powiedziec czy jest dobry czy zly. Moze jedynie wspomniana przez Ciebie metoda odsluchiwanai glosnikow szumeme rozowym cos powie o samym glosniku, ale na pewno nie normalny material muzyczny.

I druga rzecz - liczy sie całość, koncepcja, czyli pomysl na kolumny i aplikacja glosnika. Wielu forumowiczow zdaje sie o tym zapominac i czytamy rozne zachwyty nawet w beznadziejnej aplikacji glosnika np. "...bo przeciez to seas".

Spostrzezenie o laczeniu aluminiaka z miekka kopulka - bardzo ciekawe. Same kolumny - zrealizowane w pelni profesjonalnie, wyglad do mnie nie przemawia, ale to kwestia gustu.
 
Teraz faktycznie mam wątpliwości, wygląda zupełnie jak zwykły aluminiak ze zmienionym korektorem fazy.

przy mnie mowili ze to zwykly aluminiak tylko swoje korektory fazy daja

Wielu forumowiczow zdaje sie o tym zapominac i czytamy rozne zachwyty nawet w beznadziejnej aplikacji glosnika np. "...bo przeciez to seas".
a byles na tegorocznym audio show?
tam wraznie bylo slychac kto skopal zwrotnice...
ten sam glosnik w dziesiatkach aplikacji a brzmi inaczej
 
Powrót
Góra