• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Budowanie na ekranie - czyli relacje z budowy na zywo :)

Człowiek sobie Zenona włączy a tu taki cyrk:
3729e48a890807052061b097e04eba55_1579435812.jpg

Założę się że to przez oczy zielone :D
 
Nie na temat...
A u mnie dziś podobnie. Miesiąc czekania na wszystkie części. Skladam sobie kompa do gier, wszystko nowe, ale pogubiłem gdzies modularny kabel z kompletu zasilający sata. Podłączam przez przejściówkę stary dysk hdd z danymi i przy pierwszym włączeniu słychac delikatny trzask. W sekundę wyrywam kabel zasilający, czuć, że coś się podkopciło. Odłączam wszystko co można i wyczułem, ze to dysk przez badziewną przejściówkę. Podłączam dysk osobno w kompie u córki a tu 5 sekund i dym... i znów kabel zasilający wyrwany... Dysk pali wszystko wokół. Kable w zasilaczu naprawione. Pytanie tylko czy dysk po wymianie elektroniki ruszy i da się z niego coś skopiować czy znowu coś spali po podłączeniu?


 
Ostatnia edycja:
Nie na temat...
Dysk na wejściu zasilania ma transile (takie zabezpieczenie), dodatkowo ta zwęglona warstwa między stykami może przewodzić prąd i robić zwarcie.
Czasami wyskrobanie tego i oczyszczenie, pozawala na start dysku. Czasami trzeba odkręcić płytkę i wymienić transile, albo je usunąć i dysk wstaje.
A czasami dostaje elektronika i jest trudniej.

Podmiana elektroniki dobije ten dysk, trzeba się do niego podłączyć przez złącze diagnostyczne i ogarnąć na nowej elektronice ustawienia by dogadała się z talerzami.
Takie przekładki to echo historii.
Zanieś to do dobrego serwisu i ci ogarną.

Winna jest wtyczka SATA i nawet nie chodzi o przejściówkę, zdarz się i to nawet w drogich zasilaczach. Raz mi tagan (bardzo dobra marka na te czasy), upalił 1TB nowy dysk, wtedy 1TB to było kurde jak 10TB dzisiaj. A powyższe widziałem kilka razy, często powyższe wyczyść, wywal transile odpalało dysk i działał. Bez transili jednak dysk idzie w piach przy takiej drugiej imprezie.

Ale ten zasilacz to masz panie kurde jakiś zawodowy, że ci tak upiekło izolację na czerwonym kablu.
Normalny zasilacz to by na to nie pozwolił.
 
Ostatnia edycja:
Nie na temat...
Dzięki za info. Dysk tydzień temu działał na starej płycie normalnie jako systemowy plus jakies 400gb danych. Po podlaczeniu pod nowa plyte i nowy zasilacz (plus przejsciowka którą zniszczyłem aby jej więcej przypadkowp nie użyć) dysk strzelił i czuć było spalenizne. Po podłączeniu samego dysku do drugiego kompa w kilka sekund ztopił kable (te co na zdjęciu)/ komp bez dysku działa już normalnie( kable naprawione). Więcej już nie zaśmiecam tematu, jutro przeczyszczę wtyki, sprawdze płytke jak wygląda i podłączę na wszelki wypadek pod starą zewnętrzną obudowę hdd

Ps. No nie wytrzymalem i musiałem zrobić striptease. Padlo to coś na zdjęciu:



Nie da się odczytać ale napłytce są jeszcze 2 takich rozmiarów o oznaczeniu KVP79A. Zobaczę w sklepiku z podzespołami elektronicznymi może pojdzie dostać i naprawić
 
Ostatnia edycja:
Nie na temat...

TVS diodes with a marking code of "KVP" are 12V unidirectional transient voltage suppressors made by General Semiconductor (Vishay)

Możesz to po prostu odlutować, wyczyścić i sprawdzić miernikiem czy nie ma zwarcia pomiędzy jego wyprowadzeniami. Jeśli nie będzie to z lekkim ryzykiem można podłączać do kompa.
 
Nie na temat...
Dzięki za info. Dysk tydzień temu działał na starej płycie normalnie jako systemowy plus jakies 400gb danych. Po podlaczeniu pod nowa plyte i nowy zasilacz (plus przejsciowka którą zniszczyłem aby jej więcej przypadkowp nie użyć) dysk strzelił i czuć było spalenizne. Po podłączeniu samego dysku do drugiego kompa w kilka sekund ztopił kable (te co na zdjęciu)/ komp bez dysku działa już normalnie( kable naprawione). Więcej już nie zaśmiecam tematu, jutro przeczyszczę wtyki, sprawdze płytke jak wygląda i podłączę na wszelki wypadek pod starą zewnętrzną obudowę hdd

Ps. No nie wytrzymalem i musiałem zrobić striptease. Padlo to coś na zdjęciu:



Nie da się odczytać ale napłytce są jeszcze 2 takich rozmiarów o oznaczeniu KVP79A. Zobaczę w sklepiku z podzespołami elektronicznymi może pojdzie dostać i naprawić

Przerabiałem dokładnie taki przypadek.
Wylutuj, wyczyść pcb, zgraj dane i dysk na złom raczej bo strach używać.
 
Wylutuj, wyczyść pcb, zgraj dane i dysk na złom raczej bo strach używać.

A w zasadzie czemu na złom? Zadziałało zabezpieczenie nadnapięciowe. Zrobiło swoją robotę i się spaliło. Można je wymienić na nowe i dysk będzie dalej użyteczny i bezpieczny.
 
Zadziałało zabezpieczenie, ale nie ma 100% pewności, że coś dalej nie ucierpiało i się nie odezwie za jakiś czas poważniejszą awarią.
Dyski są teraz na tyle tanie, że nie warto ryzykować utraty danych.
No chyba, że na jakieś bzdury ma dysk posłużyć to ok.
 
Nie na temat...
Może nie totalnie na złom, ale zmienił bym zastosowanie tego dysku z backupu, na katalog pobrane.
 
Nie na temat...
Dzięki za pomoc. Po wylutowaniu, zeskrobaniu i przeczyszczeniu styków dysk działa normalnie, dane zgrane (nic ważnego na nim nie bylo). Pójdzie na allegro albo na przechowanie pierdołów
 
Prawie 5 lat płytki czekały na polutowanie.
Dwa wolne wieczory i się udało.
Chyba powstanie końcówka dual mono w jednej obudowie po Dynacord MV 52.
 
Powrót
Góra