• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Budowanie na ekranie - czyli relacje z budowy na zywo :)

Godzina szpachlowania, dwie godziny szlifowania i gotowe do fornirowania.
 
Tanie marshalle są na nim robione
No nie wiem... z tego co dotychczas czytałem wynika, że nie potrzeba dużo watów do pieca, a nawet im mniej tym lepiej (w pewnych granicach), bo łatwiej przesterować. Poza tym będę grać tylko w domu.

Zgadza się, dlatego robię 4-5W lampę pod gitarowca. Natomiast miałem też okazję niejednokrotnie naprawiać te właśnie tanie marshalle... Ta kostka wyciskana jest w nich maksymalnie i nie problem aby poszła z dymem...
 
cala powierzchnie szpachlowales? Po co?


Nie, nie całą, łączenia przodu i trochę górę. Niestety akurat fronty były docięte o 1,5mm za wąskie i trzeba było najpierw zeszlifować trochę płyt bocznych a później te miejsca poszpachlować. Wierz mi, że było to konieczne.
 
Część mechaniczna skończona. Teraz elektronika.


---------- Post dodany o 18:42 ---------- Poprzedni post o 13:51 ----------

Dolphin, w tych marszalach naprawiałeś właśnie tda czy co innego?
 
img9824y.jpg
 
Jeszcze coś w sprawie pieca: myślicie, że na końcówkę mocy flodinsowy symasym zasilany 2x18V z trafa 35W by się nadawał? Bo akurat mam wszystkie części do niego :p
 
Z braku imbusów i nakrętek na razie dalsze wykańczanie muszę wstrzymać. Zdjęcie z głośnikami jest "na plecach".

kol2_04.jpg

kol2_05.jpg

kol2_06.jpg
 
Powrót
Góra