• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Budowanie na ekranie - czyli relacje z budowy na zywo :)

Ja mam pelno takich walcowych i M4 i M5. Ale bym polecal "grzybka" niz walec
Ile potrzebujesz? I okresl dokladnie dlugosc
 
Męska decyzja.
Chcę mieć znowu lampę .
Hybryda leci pod młotek lub do utylizacji jak się nie sprzeda.
Budka Dolphin-a ugości prawdziwą lampę.
Zostało zamówić nową blachę na górę.
hpim0849q.jpg
 
ały czas nawiercam wiertłem 3,5mm i wkręcam śrubę M4

Mam rozumieć że wkręcasz śrubę w drewno? Ja kiedyś tak robiłem,ale to było daaawno gdy wkręcało się byle co,żeby tylko trzymało. W sumie jak śruba będzie długa to nie ma co się martwić o "moc trzymania głośnika"...
 
Wpisz śruba imbusowa M4x40 i będziesz miał co chcesz. Te 10 zł można wydać na te śrubki wykańczające. Sam kupowałem na allegro.
 
Mam rozumieć że wkręcasz śrubę w drewno? Ja kiedyś tak robiłem,ale to było daaawno gdy wkręcało się byle co,żeby tylko trzymało. W sumie jak śruba będzie długa to nie ma co się martwić o "moc trzymania głośnika"...
Tak właśnie robię. W szufladzie pazurków leży ponad setka i... właśnie, leży bo są bezużyteczne. Jak ma się pojęcie jak dokręcać śrubę, to trzyma lepiej po roku niż pazurek, który potrafi odpuścić. Przerabiałem temat i wróciłem do tego jak się zaczynało...


Kuba, mogłeś się nie przyznawać Trochę wstyd, żeby taki doświadczony forumowicz, takie rzeczy...
Wyjaśnij mi proszę o co chodzi, bo wydaje mi się, że słabe pojęcie masz na ten temat albo w ogóle go nie masz.
 
Spokojnie, ja wiem, że "się trzyma", ale do drewna i materiałów drewnopochodnych są wkręty ;) Chodzi o zasadę.
 
Też przyznam się że tak robiłem, ale po 10x wkręcania i wykręcania głośników po prostu śruba się nie trzyma, bo gwint w MDFie się obrobił.

A to zmienić wytłumienie, a to korekta w zwrotnicy, a to znowu wyjąć wytłumienie i drewniany gwint leci. Nie mam nic do tego sposobu, jednak wolę wkręcić wkręta z krzyżykiem niż na siłę śrubę z imbusem czy torxem. Dodatkowo w którymś temacie SW przedstawiał zmiany odnośnie siły(momentu) dokręcania głośnika na coś - nie pamiętam na co.

Ale to moje własne zdanie.
 
Spokojnie, ja wiem, że "się trzyma", ale do drewna i materiałów drewnopochodnych są wkręty Chodzi o zasadę.
Tylko, że ta zasada kosztuje i ciężko ją dostać.

Też przyznam się że tak robiłem, ale po 10x wkręcania i wykręcania głośników po prostu śruba się nie trzyma, bo gwint w MDFie się obrobił.

A to zmienić wytłumienie, a to korekta w zwrotnicy, a to znowu wyjąć wytłumienie i drewniany gwint leci. Nie mam nic do tego sposobu, jednak wolę wkręcić wkręta z krzyżykiem niż na siłę śrubę z imbusem czy torxem. Dodatkowo w którymś temacie SW przedstawiał zmiany odnośnie siły(momentu) dokręcania głośnika na coś - nie pamiętam na co.

Ale to moje własne zdanie.
Ja nie mam żadnych problemów a kilkakrotnie rozkręcam swoje obudowy. Scany już 4raz przykręcałem i trzyma tak jak na początku.
 
chyba nie sluchalem wogole lampy na porownaniu z tranzystorami
ale chodzi mi o to ze nie widze takiej potrzeby, a z ciekawosci nie zrobie bo wiem ze to bedzie sie robilo latami
 
Powrót
Góra