• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Budowanie na ekranie - czyli relacje z budowy na zywo :)



Myślę ze nie ma co przesadzać w tak "budżetowym projekcie" ;) Tak chyba zostanie. Otwór niestety nie wyszedł na środku ale powiedzmy że tak miało być :)
 
Ostatnia edycja:


6 litrów, 15NRX 4 ohm. Trzeci rząd z obu stron. Generalnie trzeba się z nimi trochę pobawić przy filtracji. Na pewno można lepiej :) Póki co tak to wygląda i gra przyjemnie dla uszu.
 
Powoli do przodu, chyba się uda przed wrześniem coś poharatać moim robotem.



Do niedawna myślałem że serva to już trudna sprawa, do puki nie przeczytałem manuala falownika.
Jeśli to jest "podstawowy falownik" to nie wiem jak wygląda zaawansowany.
 
Jak zaczniesz robić automatykę na falowniku i do tego jeszcze będziesz stroił regulator PID to dowiesz się co to jest zaawansowany falownik :)
W zasadzie falownik w podstawowej wersji działa od strzała, jedyne co trzeba zwykle zrobić to dostroić się do silnika, jeśli chcemy mieć sterowanie wektorowe :)
Z tym, że do wektorowego sterowania to trzeba mieć przewymiarowany falownik i dobre chłodzenie falownika :)
 
Falowniki nie są takie złe ;), miałem już odczynienia z LG sterowanymi pradowo/napięciowo, teraz głównie jadę po profinecie z Danfoss i Siemens, wszystko gada bez większych problemów.
Jakim sterownikiem będziesz sterował? PLC czy sam robisz na uC?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
 
Falownik jest do wrzeciona mokry chińczyk 1,5kW, tak więc sterownie skalarne.
Sterowany będzie przez RS485 ze sterownika frezarki.

Pierwsze uruchomienie poszło lekko i wszystko działa, ale to na silniku 0,37kW. Docelowy będzie w przyszłym tygodniu.
Falownik mam 2,2kW więc do wrzeciona 1,5kW, gdzie zwykle obciążenie nie będzie ponad 50% da rady.

Poza tym mam tylko dwa mikroby hitachi i lenze o mocach do 250W, one są znacznie prostsze ^^
 
Powoli do przodu, chyba się uda przed wrześniem coś poharatać moim robotem.



Do niedawna myślałem że serva to już trudna sprawa, do puki nie przeczytałem manuala falownika.
Jeśli to jest "podstawowy falownik" to nie wiem jak wygląda zaawansowany.

Podstawowa to jest Yaskawa V1000 albo Toshiba VF-S15, zabawa zaczyna sie np z Mitshubishi FR-A800 w konfiguracji master-slave gdzie 2 takie falowniki napedzaja pasy transportowe ktore musza posuwac sie z identyczna predkoscia
 
Powrót
Góra