• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Budowanie na ekranie - czyli relacje z budowy na zywo :)

Hitachi jakiś czas temu miało tak że jak stał bez napięcia powyżej miesiąca to potrafił się sam rozprogramować a czasami nawet nadawał się do naprawy często nieopłacalnej.
Później Lenze bo tani, nawet z wyglądu ale mało awaryjny.
Teraz do standardowych aplikacji z wirnikami Eura Drives i właśnie do serwomotorów i bardziej wymagających aplikacji Mitshubishi.

Foto na szybko, takie moje drugie diy:
 
@dzwiedziu,
pomimo wrodzonego czepialstwa, nie mam się do czego przyczepić. No może oznaczenia przewodów, tak dla 100% profeski. Jak byś szukał pracy na obczyźnie, to mogę dać Tobie namiary do firmy, która wykonuje infrastrukturę zasilanie, rozdzielnie dla lotnisk, serwerowni Google, Facebooka itp. Płacą ponad 20E/h ;) Pracują głównie polacy.
 
Hitachi jakiś czas temu miało tak że jak stał bez napięcia powyżej miesiąca to potrafił się sam rozprogramować a czasami nawet nadawał się do naprawy często nieopłacalnej.
Później Lenze bo tani, nawet z wyglądu ale mało awaryjny.
Teraz do standardowych aplikacji z wirnikami Eura Drives i właśnie do serwomotorów i bardziej wymagających aplikacji Mitshubishi.

Foto na szybko, takie moje drugie diy:

Ladne szafeczki, porzadzeczek takie lubie :)
 
c80522a6a8a4a700bf61eefcdb7a4a18_1501355121.jpg
16ee3b7ddbba5fbbdc38114817be9cc7_1501355122.jpg
67101fc87c435fb9ccba633b5f97499f_1501355119.jpg


jutro jak farba wyschnie to wykrusze nadmiar
i mozna montowac glosniki ;)
 
No to mi hitachi całe szczęście po 2 latach w kartonie ruszyło od strzała tak jak ustawiłem.
Ma być do takiej mini kolumnowej wiertarki z silnikiem 100W, tak 100W na przekładni 1:3 ^^

Ale widzę że ludzi z automatyki to tu trochę jest.
Fajnie, bo to totalnie nie mój sektor i wszystko robię na czuja i "z manuala", więc może będzie opcja że ktoś coś podpowie jak mnie problem przerośnie.
 
Tym bardziej powinny być, no chyba że dbasz o rynek i nie tolerujesz konkurencji, która grzebie w Twoich zabawkach;)
 
dbasz o rynek i nie tolerujesz konkurencji

Właśnie że nie, ja w firmie tylko pracuje i wole jak klient ma schemat i sobie sam radzi. Dużo telefonicznie załatwiam sprawy.
Nie ma po prostu czasu na rysowanie schematów, kierownictwo nie naciska a i nie lubię tego.
Urządzenia które na okrągło "schodzą" muszą mieć, a te które są na zamówienie na zasadzie klient mówi jak ma maszyna działać to się robi "w biegu".
Dla tego w większości są robione na sterownikach plc, spora część automatyki odpada, są tylko człony wykonawcze.
Programują informatycy pod nasze widzi misię, po za tym często się je łączy do netu, klient daje na siebie namiary i szybką diagnozę można zrobić byle gdzie.
 
Ostatnia edycja:
Wszystko ładnie/pięknie do czasu kiedy przy niedzielnym obiedzie dzwoni dyspozytor z firmy X i wysyła kierowcę po Ciebie ponieważ zdalnie się nie da z powodu padniętego firmowego serwera .
Też chciałem to napisać. Zycie zweryfikuje poczynania firmy w której pracuje dzwiedziu, ale też każdy tak zaczynał mniej więcej...
 
Powiem tak, to są tak proste urządzenia że 1 na 10 przypadków nie da się załatwić telefonicznie.
Jeżeli jest np padnięty falownik to i tak trzeba go zaprogramować i się wysyła do klienta.
Po za tym w sobotę i niedzielę się odpoczywa, a nie pracuje :flapper:
A propo firmy to już ma dosyć spooory staż i zawsze można się dogadać, a klienci w 99% przypadków rozumieją pewne sprawy.
 
Ostatnia edycja:
Powiem tak, to są tak proste urządzenia że 1 na 10 przypadków nie da się załatwić telefonicznie.
Jeżeli jest np padnięty falownik to i tak trzeba go zaprogramować i się wysyła do klienta.
Po za tym w sobotę i niedzielę się odpoczywa, a nie pracuje
A propo firmy to już ma dosyć spooory staż i zawsze można się dogadać, a klienci w 99% przypadków rozumieją pewne sprawy.
A to jeszcze zalezy dla kogo robicie takie szafki, jesli to jest jakis sklep, jakas cukiernia czy piekarnia to co innego.

Robiac szafe dla duzej fabryki ktora ma wlasne zaplecze techniczne schemat musial by byc ;p
 
Powrót
Góra