• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Budujemy dipola

DSP wymaga naprawdę dużo rzeczy w torze aby to miało sens. Samą logikę to mogę sobie opisać w FPGA i już mam zwrotnicę na biquadach, ale przy 4 drożnym projekcie robi się z tego 8 kanałów, każdy musi mieć osobny przetwornik D/A, który swoje kosztuje, a wrzucanie tam dzisiejszych tanich D/A delta-sigma mija się z celem. Oczywiście do tego dochodzi regulacja głośności na wszystkich 8 kanałach, osobne wzmacniacze dla każdego kanału z osobna i mamy ogromny projekt, który swoje kosztuje.

Pewnie, że można to zrobić 30 razy taniej i chwalić się DSP, ale tak samo można sobie kupić Altusy i efekt będzie podobny ;) Marny zestaw DSP byle by tylko mieć aktywnie jest po prostu czystą głupotą.
 
Jest oczywiste ze trzeba zastosować możliwie najlepsze elementy , ale dzisiaj ich ceny nie są wielkie , a już na pewno nie większe niż topowych elementów pasywnych, i jak wspomniał już pogromca inaczej kosztowo wygląda to jeśli się robi samemu , bez gigantycznej marketingowej marży.
Lepiej zrobić możliwie najlepsze aktywne dsp które mi zagra jak potrzebuje , niż kupić pasywne z całą tą marketingowo audiofilską ściemą.
 
jeśli porównać nanoDIGI 2x8 K z 3 dobrymi dacami i pasywną regulacją głośności w jednej obudowie , końcówki mocy na lm dla każdego głośnika odpowiednio w kolumnie i taki sam dac z regulacją w obudowie plus dobra zwrotnica pasywna plus druga obudowa na wzmacniacz stereo wychodzi prawie żadna różnica cenowa , a możliwości ustawień nieograniczone.
 
Ostatnia edycja:
Ja generalnie jestem zdania, że zestawy aktywne to przyszłość jako systemy dla mas. Audiofile to bardzo specyficzna grupa, która rządzi się swoimi prawami. Jest na rynku tyle rozwiązań i pomysłów na dźwięk, że nie da się tego skompresować w jeden układ aktywny. Poza tym nie zawsze jest sens komplikowania systemu tylko dla samej idei aktywnego systemu, bo to nie jest żadna gwarancja, ze całość zagra po prostu lepiej. Jedno jest pewne, ża pomocą pasywnych zwrotnic można zbudować system brzmiący wybitnie lecz w pewnych rozwiązaniach nie ma sensu iść pod gore i lepiej od razu założyć ułożenie całości za pomocą aktywnych zwrotnic.

Lubie czytać takich absolutnych zwolenników, wręcz ortodoksów rozwiązań aktywnych i często pojawia się w ich słowach wyolbrzymianie problemów zwrotnic pasywnych. Przypomina mi to trochę szukanie zrzucanie masy samochodu sportowego, za pomocą cieńszej warstwy lakieru i wywaleniu dywaników. Niby nic, ale zawsze coś!

- - - - - aktualizacja - - - - -

a możliwości ustawień nieograniczone.

Ale ile można ustawiać dla jednego systemu? Dochodzisz do jednej, dobrej zwrotnicy i dalsze mieszanie nie ma sensu. Jak chcesz pojsc dalej, to musisz zmienic elektronike, okablowanie i inne klamoty.
 
nic na siłę , jak widziałem tutaj ortodoksów pasywnych którzy pisali : mam na zwrotnice 1500- 2000 kto zrobi mi zwrotnice na czerwonych kondach , to tez czytałem z uśmiechem.

- - - - - aktualizacja - - - - -

Ale ile można ustawiać dla jednego systemu? Dochodzisz do jednej, dobrej zwrotnicy i dalsze mieszanie nie ma sensu. Jak chcesz pojsc dalej, to musisz zmienic elektronike, okablowanie i inne klamoty.
nie o to chodzi , a o korekcje , inaczej brzmi płyta z początku lat 80 a inaczej dzisiejsza.
 
:) pierwsze ustawienie liniowe , 2-3 rożne korekcje z uwzględnieniem akustyki pokoju i dynamiki nagrań
 
Nad akustyka pokoju osobiście wole pracować w sposób tradycyjny. Jakbym mial tak zmieniać ustawienia to nie mógłbym się skupić na muzyce. Dla mnie te różnice w realizacjach z rożnych lat, to największy smaczek w muzyce, a wyjątkowo słabych płyt/nagrań po prostu nie słucham.
 
W sposób tradycyjny to sobie możesz ustawić mniej więcej . chyba że masz w pokoju studio nagraniowe. Ja sobie mogę zmierzyć mikrofonem i zrobię to tak jak nie możesz .
Jakbym mial tak zmieniać ustawienia to nie mógłbym się skupić na muzyce.
bez przesady , nie jest chyba problemem wybranie jednego z 4 presetów.
 
dobrze wiesz ze akustyka pomieszczenia ma wielki wpływ na to jak słyszymy , wiec poustawianie mebli to tylko początek.
 
To moze inaczej. Korekcja dsp jest wylacznie proteza adaptacji akustycznej i w żaden sposób nie może jej zastąpić.
 
pewnie ze nie można korekcją zastępować adaptacji akustycznej, można poprawić to czego nie da się już zmienić przestawianiem regałów z książkami.
 
Regały z książkami i pochłanianie dźwięku hmmmmmmmmm... Radziłbym koledze uzupełnić wiedze w temacie akustyki :) Teraz to już nawet to uwielbienie kolegi aktywnych rozwiązań wydaje się bardziej oczywiste.
 
kolega się widzę czepia slow , za chwile przejdziemy do analizy jakie częstotliwości jakie książki pochłaniają , jeżeli przechodzimy do takiego pierniczenia to ja już się nie bawię i koledze tez radze się doszkolić w kwestii dsp.
 
Ostatnia edycja:
a, czyli teraz się dowiem które książki jakie częstotliwości odbijają a jakie pochłaniają . później rozważymy sofę itd.:thumbsup:
 
@Pogromca - no bez przesady.. szafka z książkami a goła ściana - to jest mega różnica.. i nie zawsze chodzi o pochłanianie - a nawet ze względu na kształt inne odbicia..

Nie jest to moze dyfuzor.. ale ja jednym regałem w pokoju poprawiłem "sporo" (nie mierzyłem, ale nawet na ucho - pogłos zmniejszył mi się znacząco.. dudnienie basu jest znacznie mniejsze)
 
Powrót
Góra