• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Car audio e39

Taki separator nie obetnie mi pasma ? Niezbyt pochlebne opinie znajdują się na internecie o tym ustrojstwie
 
Nie wydawaj kasy na zbędne urządzenia które tylko maskują problem ale go nie usuwają

Poszukaj jeszcze problemu
Zrób "big3"

Slawek co ty wogole wymyślasz?
Wszyscy dążą do uzyskania masy z tego samego miejsca a ty każesz ja rozłączać?
 
Ostatnia edycja:
kiedyś bardzo bardzo dawno temu kupiłem taki samochodowy wzmacniacz Philips i walczyłem żeby go podłączyć w domu by zrobić sobie aktywne kolumny. Niestety nie działał. Dopiero jak zadzwoniłem do serwisu Philipsa powiedziano mi, że masa RCA jest odłączona od masy zasilania. Ponieważ ja używałem 2 różnych źródeł zasilania nie było połączenia masy i dlatego w domu mi nie grało. W tym wzmacniaczu była masa RCA niepodłączona z masą zasilania by nie zrobić pętli masy.

Więc tak, pomierz omomierzem, czy masz masę na RCA jeżeli tak to nie wolno jej doprowadzać ponownie poprzez kabelek RCA.
 
Trzeba też pomierzyć, czy z radia wychodzi masa. W radiach projektuje się masę dla audio w taki sposób by przy złym podłączeniu masy zasilania prąd nie poleciał po kablu masy RCA. Robi się to albo poprzez opornik SMD 0 Ohm lub poprzez cienką ścieżkę, która ulega przepaleniu, gdy za duży prąd płynie po masie RCA, gdy masa zasilania jest słabo podłączona po stronie zasilania. Jeżeli ulegnie przepaleniu masa w radiu i wzmacniacz nie ma połączenia masy RCA i masy zasilania wtedy mamy złącze RCA kompletnie bez ekranowania. Bo nie ma masy z radia ani ze wzmacniacza.
Więc trzeba omomierzem pomierzyć jaki jest stan instalacji.
 
Ostatnia edycja:
Cos wiesz, ze gra ale nie wiesz w którym kościele

To co napisałeś nie ma w tym wypadku znaczenia
A problem brunienia jest błędem montażowym nie konstrukcyjnym
 
Napewno nie jestem ekspertem ale za pierwszym razem mialem podobny problem. Wymienialem radia itp - caly czas mialem pisk. Jak sie okazalo popelnilem szkolny blad kladac kable sygnalowe po tej samej stronie auto co glosnikowe i zasilanie. Pewnie nie ale czy przypoadkiem nie zrobiles tego samego ? :)
 
Ułożenie kabli z tego co zauważyłem nie ma znaczenia u mnie, piski były nawet gdy wzmak był luźno w bagażniku i głośnikowy był po 2 stronie auta tam gdzie zasilające. Myślałem że przez to mi piszczy także przełożyłem przewody na 2 stronę i nadal to samo. Teraz jest podwieszony w bagażniku i rzeczywiście sygnałówki lecą po tej samej stronie co głośnikowe. Jestem na 90% pewien, że to wzmak. Dzisiaj jadę to sprawdzić.
Ps. Nie mam podłączonego radia, tylko słucham narazie z telefonu i zbieram pieniądze na coś w stylu enona. Wygląda to identycznie jak moja nawigacja i do tego ma androida. Wiadomo, że tani alpine czy clarion pod względem dzwięku rozwala to ustrojstwo, ale taka cena za bajery w aucie. Póki słucham przez telefon to gdyby nie piski byłbym 100% zadowolony. Dźwięk jest super i nie mogę się nim nacieszyć :D Dużym plusem tej stacji jest możliwość odtwarzania flaców. Mając wszystko na karcie SD czy pendrive byłoby o wiele lepsze od piosenek nawet 320kbps. No ale mogę się mylić, jeśli ktoś miał doczynienia z tym czy słuchał na żywo to jeśli może, proszę o jakieś opinie na temat wrażeń.
Pps. Ja nie mam brumienia, tylko piski coś jak turbo. Jak przyśpieszam to słuchać to głośniej. Taki tuning dla biedaków trochę, słychać, że masz turbo ale jednak nie masz :P. Uprzedzając pytania, robiłem chyba wszystko co znalazłem na pewnym forum w temacie właśnie piszczenia oprócz sprawdzania mas i odłączania alternatora.
 
Ostatnia edycja:
W Volvo miałem tak, ze piszczały mi tylne głośniki od czujników parkowania a nawet nie były podłączone
 
Wygląda na to, że wzmak padaka. Gościu wziął i obiecał go sprawdzić. Pod soniakiem, alpinem i rockfordem nie było problemów. Czekam do poniedziałku :( Tyle hajsu w pizdu i nie ma nagłośnienia przez kolejne 3 dni
 
Póki słucham przez telefon to gdyby nie piski byłbym 100% zadowolony.

no właśnie, jeżeli tak słuchasz, to na wejściu RCA nie masz masy i trzeba ją z minusa podłączyć. W przypadku kiedy używasz taniego kabelka za 15zł 5 metrów to z pewnością nie ma on ekranu wokół kabelka sygnałowego, tylko poprowadzono go wzdłuż. W takim przypadku odbierasz całkowity syf z auta a pytanie kolegi, jak masz ustawioną czułość na wzmacniaczu jest całkowicie kompetentne.
W niektórych wzmacniaczach np. Blaupunkt jest ekstra wejście właśnie do takich przenośnych telefonów i innych cudów.
Jeżeli masz w wzmacniaczu wejście symetryczne (wysokonapięciowe) wtedy możesz takie urządzenie nawet poprzez 15zło-towy kabelek podłączyć bez sprawdzania masy i nie będzie brumić, bzykać itd
 
Ale piski na tunerze były 200% większe. Na kablu od telefonu jest o wiele mniej słyszalny ale jest. Kabel to prolink 5m więc nie jest taki zły. Kabel przeprowadzony jest przez środek auta więc nie powinien tak zbierać. Zwłaszcza, że na tym samym kablu inne wzmaki nie piszczały. Zobaczymy w poniedziałek czy to coś dało. Gościu dał mi rockforda 301x i sie okazało, że jest jakiś padnięty, wyłącza się po 20 sekundach gry :P No cóż, drewniana łyżka w zęby i jazda
 
Powrót
Góra