• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

CD vs pliki

Status
Ten wątek został zamknięty.
Sam się wiec ogarnij i czytaj ze zrozumieniem....
Ułomny może być właśnie format zapisu danych ! a nie te dane! lub ułomny może być też laser w odtwarzaczu CD....
jarokar a ja się pytam jak myślisz zanim płyta z utworami muzycznymi które słuchasz na swoim CD`ku wydalona zostanie z wytwórni to przez co najpierw przejdzie? jaką obróbkę ? Myślisz że płyta którą masz została jako czysta położona przez szamana czarnej magii i zaklęta na scenie na której realizowany był np. dany koncert ? Myślisz że wepchnął ich duszę paranormalnymi obrzędami w CD , dlatego oni tak fajnie grają na twoim CD ?

Smarowałeś już brzegi swoich płyt flamastrami ?
PS zacznij słuchać dźwięku a nie mechanizmów.

Ale ja cały czas o tym piszę, nie chodzi o ułomność danych ale o format zapisu i odczytu tych danych, rozumiem że format Cd nie jest doskonały, ale dlaczego się upieracie że odczytywanie plików z komputera jest pozbawiona tych wad i z założenia jest doskonały, kto mnie zapewni że podczas dekodowania flaca wszystko zostało zrobione bez błędów, gdyby komputery były idealne to nie zdarzało by im się zawieszać, windows to bardzo ułomny system z natury, z linuksen jest lepiej ale komputer to bardzo nie audiofilskie urządzenie i nie było tworzone do takich zastosowań.

Smaruję brzegi swoich płyt i co z tego wynika.

Słucham muzyki i moje mechanizmy świetnie się spisują w tej roli.
 
jeszcze mi się nie zdarzyło żeby mi napęd przekopiował płytę czy program , film z błędem.
Jak nie może odczytać to wywali Ci błąd i tyle ;)

Napęd w kopie ma tą zaletę że może powtórzyć odczyt CD nie może bo odtwarza w czasie rzeczywistym ;)
 
jarokar I mówisz to tylko dlatego bo słyszałeś sprzęt w tej kwocie oraz dużo innego powyżej 10kzł ? nie ma to powiązania z twoim portfelem który ma limit ustalony na ~10kzł a kwotę tą ustalał twój rozsądek ?
Spójrz na to tak, CD za 10tyś. czy PC (do muzy) za 10tyś. ? co wybierzesz ?

Mówi mi to moje doświadczenie, słuchałem sprzętów droższych i tańszych niż 10kzł. i piszę co słyszałem, dla mnie największy postęp jest w sprzecie do 10kzł. dalej to już często marketing i wyciąganie kasy, co nie znaczy że odtwarzacz za30kzł. nie gra lepiej od takiego za 10kzł. ale różnica w cenie nie usprawiedliwia takiej różnicy w cenie.

Gdybym dysonował taką kwotą to kupiłbym Linna Majika DS ale kompa w życiu, odtwarzacz CD mam świetny według mnie i mi wystarcza w zupełności gra muzykę.
 
O co właściwie chodzi z tymi błędami ? Odsłuchuję album we flac'ku i brak jakiegoś dźwięku czy jak ?
 
jeszcze mi się nie zdarzyło żeby mi napęd przekopiował płytę czy program , film z błędem.
Jak nie może odczytać to wywali Ci błąd i tyle ;)

Napęd w kopie ma tą zaletę że może powtórzyć odczyt CD nie może bo odtwarza w czasie rzeczywistym ;)

Mnie się parę razy zdarzyło odtwarzać film i w takcie pojawiały się błędy objawiające się tak zwaną pikselozą, jaką masz gwarancję, że program ripujący zrobi ci kopie doskonałą, wiem że są dostępne sumy kontrolne.

Są dostępne odtwarzacze z buforem to nie jest argument.
 
Przypominam, że tutaj ludzie słuchają muzyki. Niektórzy posiadają STX'y inni zaś ushery, seas'y. Każdy błądzi i w pogoni za króliczkiem. Czy jest tu ktoś kto rozczula się nad ideałem wiernej kopii CD ?
 
Kwestia cd vs komputer jest bardziej prozaiczna. W "pokoju mieszkalnym" - wiadomo , komputer, bo jednoczesnie sluzy za okno na swiat, narzedzie pracy etc. Natomiast w salonie - cd, bo troche glupio stawiac blaszaka pod telewizorem.



Wiem, wiem, mozna laptopa, do tego sterowac smartfonem lub tabletem, ale nie kazdy ma kase na takie gadzety. Zamiast dawac 1000 zł na tablet wolalbym dolozyc do cd.

Co do pewnej magii - to sie zgodze. Co do sluchanai calych plyt - tez sie zgodze, cd uczy postrzegania plyty jako kompozycji. Do tego mam jeszcze takei dziwne uczucie, ze kupujac plyte "cos posiadam", mam z nia jakis fizyczny kontakt, czuje, ze jest moja. Natomiast kupujac/sciagajac pliki z internetu nie mam takich odczuc.
 
i on nie pozwalają na błąd. Nie ma takiej fizycznej możliwości.
Komputery działają w systemie 0 i 1 . Jest dźwięk albo nie ma ;)



to raczej był błąd po stronie "nadawczej" ;)

Czyli twierdzisz, że jeżeli będziesz miał plik Audio z błędami to go po prostu nie odtworzysz, nie pisze tu o uszkodzonym pliku bo to co innego.

Myślę że raczej źle zripowane czyli z błędami bo przecież uszkodzonego komputer nie odtworzy.
 
no to komp do wszystkiego jest gorszy od tego co tylko pliki potrafi odtwarzać ;)
Nie przesadzajmy. Przecież jemu też może się zdarzyć błąd odczytu :P

Pewnie że taki player jest mega wygodny, cichy i bym sobie taki chętnie sprawiał :)
Ale nie ma co liczyć że zagra lepiej czy gorzej od kompa + przyzwoitego dac ;)

---------- Post dodany o 21:39 ---------- Poprzedni post o 21:36 ----------

Myślę że raczej źle zripowane czyli z błędami bo przecież uszkodzonego komputer nie odtworzy.
Ale nie ma tekiej możliwości.
Komp liczy sumę kontrolną pliku co skopiował i porównuje tym z płyty jak się nie zgadza to wywali błąd.
Tyle :)
 
Ale nie ma co liczyć że zagra lepiej czy gorzej od kompa + przyzwoitego dac
Porównując player na tej samej kosci na ktorej jest zbudowany dac - czy nie beda to sprzety rownorzedne jakosciowo?


Nie na temat...

Raven, skoro tu juz jestes, to pytalem o Twoj zasilacz w temacie "BG3 - kolejny wzmacniacz", mozesz zajrzec jak bedziesz mial chwile.
 
A słuchałeś muzyki z kompa poprzez kartę muzyczną?Czy z góry zakładasz że taki zestaw nie może dobrze zagrać?

Już pisałem, że nie jestem bajkopisarzem tylko piszę o tym o czym mam pojecie. Zakładam możliwość złożenia komputera który zagra dobrym dźwiękiem ale nie będzie kosztował 1kzł ani 2kzł. tylko 4kzł. i nadal nie dorówna odtwarzaczowi CD za taką samą kwotę.
 
A czemu mialby nie dorownac skoro przetwornik A/C bylby taki sam i tor analogowy bylby taki sam? Przeciez to zadna magia tylko czysta elektronika.
 
Zatem pytanie, z czego miałby składać się komputer wart 4k zł (droższy sam sobie złożyłem do gamingu- nie chwaląc się ofkoz) ?

Wg mnie w skład odtwarzania muzyki z komputera wchodzi... -> PC (jako wszystkie jego elementy) -> odtwarzacz muzyczny -> USB lub optyk -> DAC -> wzmacniacz -> kolumny DIY :D
 
Roman nie bądź śmieszny i pojeździj trochę po kolegach/ salonach hifi i posłuchaj. Zaraz powiecie, że Diora ws442 po lekkim tuningu to hajenT
Tu nie ma nic do niezrozumienia. Wy rozumujcie dalej, ja będę słuchał ;)
 
Status
Ten wątek został zamknięty.
Powrót
Góra