• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Cięcie midbasów/średniaków? tylko hi-pass czy band pass?

Midwoofer na pewno będzie działaniem na plus. Ale nie koniecznie morel, temu się przyjrzyj - Czołowy morel producenta z lat 2004-2006.

http://allegro.pl/next-audioemotions-100w-glosniki-nowe-zestaw-i2998824106.html

I masz cały zestaw a nie przepłacasz za morela. Choć nie wiem ile chciałeś za nie dać. Ale to chyba nie te uszkodzone z allegro?

Wtedy przód pograłby do 80Hz a tył dokleiłbyś byś na 50-60Hz o ile coś by tam dawały te cantony we free air.
 
Midwoofer na pewno będzie działaniem na plus. Ale nie koniecznie morel, temu się przyjrzyj - Czołowy morel producenta z lat 2004-2006.

http://allegro.pl/next-audioemotions-100w-glosniki-nowe-zestaw-i2998824106.html

I masz cały zestaw a nie przepłacasz za morela. Choć nie wiem ile chciałeś za nie dać. Ale to chyba nie te uszkodzone z allegro?

Wtedy przód pograłby do 80Hz a tył dokleiłbyś byś na 50-60Hz o ile coś by tam dawały te cantony we free air.


Hmm... takie z pomiętą membraną. Zawieszenie wygląda na całe na fotach - i w sumie za 2x tyle kasy co te.

Rozumiem że te nexty to tak dla zmyłki w dziale "200 mm" :P

Mógłbyś rozwinąć temat walorów tych nextów i ich spasowania do Esx'a? :)

*rozumiem że przód grałby od 80Hz? bo tyle mogę sobie na ESX'ie odciąć, a LPF dla Cantonów by sięgał w miarę standardowo do 150Hz.
czyli przy takim zestawie, bez używania zewnętrznej zwrotnicy byłbym w stanie sobie dopasować 2 aktywnymi filtrami przód z tyłem...

głośniki w półce nie mają "przelotu" do bagażnika zasadniczo.
grają w przestrzeń pomiędzy półką a blachą bagażnika...



Ach i nie zapominajmy w sumie koniec końców o tym 10calowym Velocity który siedzi w bagaju (VRS-10).
Tylko skrzynia do niego ciut mała -19l brutto...

Ale to się dorobi potem w boczek z żywicy:)


EDIT: chyba sam się dowiem. Tyle co mi google podpowiedziało (czyli w sumie niewiele) - w każdym razie wziąłem :)
Opis gdzieś zawarty - ale o innym zestawie - że jest delikatny i się nie narzuca brzmieniem - co w sumie mi odpowiada bo "jam raczej z tych ciepłych i przytulnych dziadów" :P
 
Ostatnia edycja:
Hmm... takie z pomiętą membraną. Zawieszenie wygląda na całe na fotach - i w sumie za 2x tyle kasy co te.

Odpuść je sobie, cewka będzie ocierać po pewnym czasie, lub już ociera.

Tak, dla zmyłki - na opakowaniu jest napisane model NC5 oraz 5 1/4' czyli 13cm, dodatkowo mocowania to standardowe dla 13stek.

Są nowe, masz komplet z tweeterami, i wreszcie będziesz mógł zacząć budować zestaw z głową. Next produkował sprzęt razem z audisonem i fiamm.
Warto zakupić, gdyż cena bardzo okazyjna. 50W wystarczy żeby napędzić (nie łomocić) praktycznie każdy zestaw.

Tak, przód grałby od tych 70-80Hz w górę na fabrycznej zwrotce, a po kiego Ci te wynalazki w półce skoro masz suba?

Widzę że faq nazara nawet nie przeczytany...

Odpuść sobie montowanie cantonów wcale. Zwłaszcza z takim wysokim podziałem, pasma głośników nie powinny się nanosić - masz wtedy górki/dołki jak są w przeciwfazie.

Zrób jak należy - przód odseparowany z kickbasem, i sub. Najprostszy a zarazem najlepszy pomysł na uzyskanie dobrego brzmienia.
 
Faq czytany i to nie raz-

Chodziło mi w założeniu tylko o to że 13 mogą w tej części "kick" kick-basów za bardzo nie dać rady i dlatego był plan na coś w półce żeby temu zaradzić

W każdym razie- tak też i zrobię.

zestaw Cantona pójdzie w handel :P
 
Obrałeś dziwny tok - zrób porządnie drzwi, to Ci potem każda przeciętna 13stka kickiem zagada jak trzeba.

Wtedy doklejasz suba i masz z głowy wszystko.

Sprzedaj zestaw cantona, sprzedaj suba, sprzedaj piecyk i kup za to co będziesz miał kupisz lepszy zestaw sub + wzmacniacz i to będzie duży przód na przód.
 
VRS-10? jak czytałem gdzieś to był chwalony że kawał porządnego suba z niego jest...

a co do drzwi to problem jest następujący:
64fn3.jpg


z góry uprzedzam, tam za głośnikiem jest silnik od ele. szyb...


Nie na temat...

A no i teraz się zczaiłem w sumie .... taki mały off top...

Pozdrowienia z renault19.pl :P jak się Chamade sprawuje?:)
(moja w zeszłym roku umarła...)
 
Ostatnia edycja:
Nie na temat...
Możesz o niej poczytać w wątku motoryzacyjnym - przez zimę same niespodzianki mi sprawia, na wiosnę blachę będę musiał porobić ;P Przez nią nie mogę sobie jakiegoś sensownego klocka kupić do samochodu. Będę zmieniał, ale jak funduszy dozbieram. Ogólnie jak o niej pomyślę, to śmiać mi się chce - bo zawsze jakaś niespodzianka/zagadka czeka na mnie.
 
Nie na temat...
a ba... taki urok posiadania Renault. Samopsujące a co ciekawsze czasami samonaprawiające się :P Plus taki że można bardzo prosto i schludnie rozwiązać kwestię wooferów z fabrycznymi maskownicami itp itd..



Powróćmy do tematu Velocity VRS :)
Zdecydowałem się na niego ponieważ:
1) kosztował mnie mniej niż 100 PLN
2) z tego co o nim słyszałem ładnie gra w małych zamkniętych, precyzyjnie itp.- zaliczony raczej do dobrej klasy głośników...
 
Co do drzwi - jak wygląda tapicerka z drugiej strony? jest konieczność montażu woofera pod kątem? Bez sensu rozwiązanie, zrób na prosto, albo lepiej pochyl w drugą stronę. A najlepiej to dorób dystans tak by wyciągnąć go przed tapicerkę :P i wtedy każda głębokość Ci wejdzie, no może nie taki raptor 6 ;)

Z drugiej strony - silnik + magnes - nie dobrze to wróży ;/ Ale szyb chyba co chwila nie uchylasz :P hehe

Dobra, skoro Velocity Ci odpowiada, to go zostaw i skup się na przodzie.

Nie na temat...
Co do boczków - bardzo fajna możliwość, tu się zgodzę, komory 10L też się zmieszczą bez problemu - bd walczył z tematem jak dojeździ do kwietnia.
 
DSC06104z.jpg


Na "prosto" dałoby się - tylko kwestia "estetyki" by pozostała...

No co bym nie pomyślał to jest ryzyko że wyjdzie brzydko :/

Myślałem żeby z tych "przetłoczeń" zrobić "komory" dla 13. uszczelnić jakoś wszystko dookoła i w sumie chyba ze 4l by się uzbierało
 
Z przodu jakiś większych problemów nie widzę żeby komory porobić - problemem może być tylko dopasowanie całości by tapicerka zgrywała się z deską rozdzielczą. Ale pobawić się warto - komory BDB rzecz, na plus oczywiście. A 4L wystarczą dla poniektórych 13.

---------- Post dodany o 23:06 ---------- Poprzedni post o 23:05 ----------

Jeżeli ten plastik jest demontowalny, to bym go tylko usztywnił żywicą + dorobił komorę dla midbasa w sensie żeby nie grał w drzwi i całość dobrze wytłumił i próbował.
 
boczek jest całością - ale jest pusty od środka.
To zgrubienie w innym kolorze nie jest "demontowalne" - ale jest puste - więc teoretycznie głusząc i zamykając od tyłu + uszczelniając połączenie z otworem na maskownicę i panel na na szyby robi się komora. Z tyłu z tym zgrubieniem wszędzie blacha jest. Głośnik gra pomiędzy drzwi a tapicerkę...
 
Nie wiem ja kto zrobisz, ale działaj - będzie warto. Usztywnij tylko odpowiednio, matą, żywicą, czymkolwiek i zrób szczelne.
 
Komory to zdecydowanie dobry kierunek dla głośnika 13cm
Pełne drzwi to dla nich za dużo
3-4 litry bedzie ok
 
To "byndziem rezać" w takim razie.

Już plan jakiś w głowie się ułożył, - zastawiam się nad tym czy używac żywicy - czy nie podziałać w inny sposób - ale przy pomocy żywicy ładnie by wszystko wyszło szczelne w kontekście mocowań boczka do drzwi i panelu od sterowania szybami itp...


Jaki to duży zonk/błąd jeżeli komory będą miały minimalnie inną pojemność? (czy to nie ma znaczenia) - chodzi o to że panel od szyb u kierowcy jest z "uchwytem" którego nie ma u pasażera i teoretycznie zajmuje więcej miejsca - ale to ja wiem? 0,2l - kartonik po soczku:P
 
- czy nie podziałać w inny sposób -

Tzn jaki? Bo pewnie ktoś już próbował, to Ci powie czy jest sens.

Co do pojemności - to będzie od 7-5% całości, wytrawne ucho usłyszało by pewnie różnice, ale ja bym się tym nie przejmował i starał się zminimalizować te 0,2L :P
 
W sensie:
1) opcja podstawowa przewiduje wyklejenie tej części boczka od środka włóknem (tak jak się suby robi) - potem dorobienie dekla tylnego też z włókna i sklejenie ich razem + oczywiście osadzenie dystansu w całej konstrukcji żeby można było głośnik zamocować. - w ten sposób wychodzi nam pełna komora z włókna

2) "podziałanie w inny sposób" - wyklejenie tej części boczka od środka matą, wyklejenie drzwi (blachy) z tej samej strony też matą + zastosowanie żywicy/włókna/innego materiału do osadzenia dystansu w otworze i do tego jakiś sprytny materiał - gąbka/mata/poroso żeby uszczelnić jakoś styk boczka z blachą i wycięcie w boczku na panele szyb - (to też myślałem okleić najzwyczajniej matą)

Opcja nr 2 - trochę prostsza w wykonaniu będzie dla amatora co to z epoksydem miał styczność jak czasem sobie klej dwuskładnikowy kupił:P

---------- Post dodany 08.02.2013 o 11:36 ---------- Poprzedni post 07.02.2013 o 11:47 ----------

i i i ? z tymi sposobami? :)

I jeszcze jedno pytanie które mnie naszło...
Szukając wczoraj informacji trafiłem na inne forum i teraz zaczynam się zastanawiać...

czy ktoś kiedyś analizował jaki typ tapicerki jest najlepszy do samochodu?
Skóra- w sumie odbija wszystkie fale no i jest ryzyko zakłóceń fazowofalowych w scenie..

Ja bym obstawiał to co mam -czyli alcantara lub ew. welur... skutecznie uwypukla średnie tony - gdzie w R19 jak miałem skórę to góra była bardzo ostra z powodu właśnie skóry...


Dodatkowo - to co zauważyłem w kappie, to to że po wymianie termostatu audio zagrało lepiej! ja wiem - zaczniecie się śmiać ze mnie że to nieprawda - ale ja to słyszę! chodzi o to że silnik lepiej trzyma temperaturę, a przez to równiej chodzi- to wpływa na alternator który mniej sieje zakłóceniami i skokami napięcia - w ten sposób wzmacniacz i przetworniki mają lepsze i stabilniejsze warunki do pracy...
 
Opcja pierwsza, lub pierwsza + druga najlepiej co by to 2x nie robić :P

czy ktoś kiedyś analizował jaki typ tapicerki jest najlepszy do samochodu?

Brak tapicerki jest najlepszy :) W samochodzie panuje tyle odbić, że nie ma co poruszać tematu materiału. Wiadomo - stosujemy pochłaniające, żeby tych odbić było mniej.

Ale z termostatem to już przegiąłeś :P A nie pomyślałeś o temperaturze wewnątrz samochodu i na zewnątrz, oraz gęstości powietrza w zimie? Te czynniki sprawiają że zestaw gra za każdym razem inaczej.
 
naczytałem się wczoraj wieczorem audiostereo i mi się rzuciło na "musk"

A wracając do powagi i tematu ->
skrót myślowy -> oczywiście 1sza opcja też by była wygłuszona w środku.

Muszę boczek zdjąć i "popaczeć" co tam słychać w środku. Jakie to sztywne w ręce itp itd.


Dzisiaj rano jak radia podmieniałem, to przez przypadek bezpiecznik włożyłem na odwrót i cały bas mi zginął (!)
 
Powrót
Góra