Głośniki na razie wygrzewam (z braku czasu na zrobienie adaptera do montażu w obecnej CSHC) free-air :lol: Mam nadzieję w tym tygodniu obsadzić TeBa w Spiral'u.
Zanim to jednak uczynię zrobię dokładne pomiary tego co jest w tej chwili - jak wiadomo do tej pory nie zrobiłem pomiarów w miejscu ostatecznym dla tej konstrukcji, a poprzednie pomiary obarczone były "błędem" z tytułu zbyt małej odległości pomiaru.
Mogę za to sporo więcej powiedzieć o obecnej postaci Spiral'a jako, że już od dłuższego czasu go słucham. Jego podstawowym niedomaganiem są wycofane wysokie i bardzo słabe najwyższe rejestry górnego pasma. Mam nadzieję, że TB to zmieni

Konstrukcja nieco ociepla dźwięk (w porównaniu do TL). Myślę, że efekt ten powstaje na skutek drobnych podbarwień w niskiej średnicy i wyższym basie. Obawiam się też, że zwalczyć owych podbarwień nijak się nie da - czeka mnie jeszcze próba z wytłumieniem.
Superlatywami są natomiast dynamika (mając na uwadze rozmiar monacora) i sposób reprodukcji basów oraz niepodbarwionej części średnich tonów - tu brzmienie CSHC zasługuje na najwyższe uznanie !
Po kilkugodzinnym słuchaniu nie odczuwam zmęczenia dźwiękiem jednak przy obecnej postaci zwrotnicy minimalnie musiałem zredukować na wzmaku basy - po dłuuuugim słuchaniu doszedłem do wniosku, że jest ich ciut za dużo i cierpi na tym ogólna postać tego co słychać.
Mam nadzieję, że do wakacji uporam się finalnie z CSHS i wówczas z chęcią zaproszę parę osób na odsłuchy - mam nadzieję, że będą chętni, bo w mojej opinii CSHC jest warta posłuchania
audio-technik Prześlij jeszcze raz (rozpacz mnie ogarnia przez te PW).