• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

coś ala ISO do wzmacniacza

Rejestracja
Sty 13, 2007
Postów
919
Reakcji
0
Lokalizacja
Kościerzyna
Z uwagi na to że narazie worze ojca autem, a o n nie lubi jak on to mówi "bum bum" muszę za każdy razem odkręcać kabe zasilający od wzmacniacza. Nie wiecie czy dostanę gdzieś coś ala ISo tak żebym mógł podłączyć dość gruby kabel zasilający, masę i pobudzenie...
 
Nie mów tylko, że zostawiasz go tak luzem pod napięciem...
Zrób sobie po prostu przełącznik na przewód remote i po sprawie. :wink:
 
Re: coś ala ISO do wzmacniacza

krzyhoo9 napisał:
Z uwagi na to że narazie worze ojca autem, a o n nie lubi jak on to mówi "bum bum"...

Jeżeli to Twoje auto to co Ojciec ma do gadania, powiedz mu że lepiej ch***** jechać niż dobrze iść
 
adambb, nie umiesz czytać
krzyhoo9 napisał:
Z uwagi na to że narazie worze ojca autem

UKA, to jest myśl ale jakbym chciał zrobić szybki demontaż skrzyni (a wzmak będzie przymocowany do niej) to już będzie problem...

lodowa, nie, kable miały izolację także nic nie iskrzyło
 
krzyhoo9, ciezko bedzie :???:
watpie zeby byly jakioes standardowe kostki w sklepie na amperarz rzedu 20-50A :lol:
moze akcesoria spawalnicze? :D
 
jezeli masz mozliwosc zostawiania skrzynki w bagazniku to jak pisali wyzej zrob przelacznik na przewodzie i jak bedziesz wysiadal to odcinasz zasilanie do wzmacniacza i nie bedzie bum bum :D . Gorzej jezeli ojciec bedzie chcial z bagaznika korzystac :D wtedy tylko wspolczuje ciaglego tachania skrzyni i podlaczania ...
 
adambb, nie umiesz czytać
krzyhoo9 napisał/a
Z uwagi na to że narazie worze ojca autem

Kolega nie wozi się autem ojca lecz wozi ojca autem, z czego prawdopodobnie wynika, że swoim :)

Przełącznik na kabel remote, najprostsze, najskuteczniejsze i najbezpieczniejsze, inaczej chyba nie opłaca się kombinować.
 
Cytat
adambb, nie umiesz czytać
krzyhoo9 napisał/a
Z uwagi na to że narazie worze ojca autem


Kolega nie wozi się autem ojca lecz wozi ojca autem, z czego prawdopodobnie wynika, że swoim :)

Jeżdżę autem ojca, pasuje...

Widzę że będę musiał zostać przy tradycyjnym odkręcaniu kabelków :neutral:
 
A nie możesz poprostu ściszać suba? jeżeli potrzeba miejsca w bagazniku wzmacniacz zamontuj na stałe np na oparciu foteli a skrzynkę podpinaj na szybkozłączkę są takie na allegro komplet wtyczka i gniazdo
 
Tanner napisał:
A czemu nie zrobisz przełącznika?
Domino napisał:
A nie możesz poprostu ściszać suba? jeżeli potrzeba miejsca w bagazniku wzmacniacz zamontuj na stałe np na oparciu foteli a skrzynkę podpinaj na szybkozłączkę są takie na allegro komplet wtyczka i gniazdo

bo często potrzebny jest cały bagażnik i tak czy siak trzeba wyciągnąć całą skrzynie, a wzmacniacza nie chcę montować na siedzeniach. Poprzedni miałem schowany w bocznym schowku ale ten jest za duży
 
krzyhoo9, jak Ci spłonie samochód przez takie eksperymenty, to zapomnisz o takich głupich pomysłach!
Z prądem w samochodzie nie ma żartów. Ma być solidnie i tyle! Wymyśl coś żeby nie odłączać zasilania. Chyba, że chcesz zapłacić za profesjonalne złącze tyle co za wzmacniacz. Podłączysz jakąś prowizorkę, stopi się i jeszcze spowoduje pożar!
 
Widizałem kiedyś w sklepie w Anglii takią szybkozłączkę. Nie wiem co prawda, jakie natężenia była w atanie przenieść, bo nie wczytywałem się w jej dane (może nawet nie było;) ).

No ale istnieje coś takiego. Więc trzeba poszukać gdzieś w PL. Pozdrawiam.
 
Widziałem gdzieś takie poczwórne gniazdo banan jak to, ale całe metalowe. Jakby okazało się, że za duzy prąd przez nie płynie to przynajmniej sie nie roztopi tak jak plastik :razz:
 
Kurczę, maoim zdaniem też za słabe. To jest styk tzw banany, do głośników. Do zasilania wzmacniacza idzie dużo większy prąd. Jeżeli podłączysz je przez coś takiego, to nawet jednego dnia nie pogra.

Ale koncepcja jest sobra ;)
 
Powrót
Góra