• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Czy warto podłączać bi-wiring do tego sprzętu??

? gdzie tu masz w tym linku jakis opis?


wyczytałem:

Crossover frequencies 220Hz, 880Hz, 3.5kHz

...czyli jednak jest zwrotnica

...chociaz nie...pisze ze aktywna....ale czasem to nie jest aktywna kolumna?
 
marian, dobra, napisze inaczej.

Kod:
Kurna, biamping jest dobra opcja do DIY konstrukcji.

lepiej?

nosmaster,

spojrzales chociaz na te wykresy? Twoje porownanie jest bez sensu. :lol:
 
Niezła dyskusja hi. Wybaczcie, że się wtrącam. Posiadam wieżyczkę TECHNICS EH-500 i kolumny frontowe są napędzane potrójną końcówką . Głośniki niskotonowe są spięte w szereg i napędza je jeden wzmacniacz, natomiast średnie i wysokie napędzają pozostałe dwie końcówki. Do kolumny idą po dwie pary przewodów jedna odpowiedzialna za średnio wysokie a druga za niskie. Więc istnieją takie wynalazki :grin:
 
marian napisał:
lega-m napisał:
Nie do końca.
Jednym przewodem płynie prąd zasilający niskie tony, a drugim prąd zasilający wysokie.

Ze co? jak może sygnał płynąć oddzielnie skoro jest jeden wzmacniacz? mylisz pojęcia.

Caleb napisał:
bi-amping to dwa wzmacniacze - jeden odpowiedzialny za gore, drugi za dol. zeby mialo to sens nalezy aktywnie dzielic pasmo, a nie pasywna zwrotnica

To teraz pokaż mi kolumny które kupisz do bi-ampingu bez zwrotnicy.

Ludzie,myślcie logicznie.

Chyba mylisz pojęcia prądu i napięcia. Wzmacniacz audio jest źródłem napięciowym, a prąd jaki popłynie zależy od odbiornika czyli od cewki głośnika wraz z filtrem.
Chyba nie wmówisz mi, że głośnik niskotonowy 30cm pobiera taki sam prąd ze wzmacniacza jak kopułka wysokotonowa.
 
lega-m napisał:
marian napisał:
lega-m napisał:
Nie do końca.
Jednym przewodem płynie prąd zasilający niskie tony, a drugim prąd zasilający wysokie.

Ze co? jak może sygnał płynąć oddzielnie skoro jest jeden wzmacniacz? mylisz pojęcia.

Caleb napisał:
bi-amping to dwa wzmacniacze - jeden odpowiedzialny za gore, drugi za dol. zeby mialo to sens nalezy aktywnie dzielic pasmo, a nie pasywna zwrotnica

To teraz pokaż mi kolumny które kupisz do bi-ampingu bez zwrotnicy.

Ludzie,myślcie logicznie.

Chyba mylisz pojęcia prądu i napięcia. Wzmacniacz audio jest źródłem napięciowym, a prąd jaki popłynie zależy od odbiornika czyli od cewki głośnika wraz z filtrem.
Chyba nie wmówisz mi, że głośnik niskotonowy 30cm pobiera taki sam prąd ze wzmacniacza jak kopułka wysokotonowa.

Czytaj ze zrozumieniem,napisałem o bi-wire,samym bi-wire a nie bi-wire w bi-ampingu. Samo bi-wire (czyli te propozycje z amplitunerami) jest bez sensu i nic nie daje,chyba że porównujemy to z cienkim kablem jak pisałem wyżej.
 
Mam ochotę coś napisać jak czytam takie dzikie dyskusje ludzi który gdybają,żaden nie słyszał na żadnym dobrym sprzęcie tych podłaczen (mowa o bi-wiringu i bi-ampingu) i porównuje je w myślach do swojego kiepskiego doświadczenia i niewiedzy.
Zaraz padną celem obrony niegatywne posty w moim kierunku,ale już odpowiadam na zadane pytania:
-Czy mierzyłem wpływ bi amp i bi wire ??? Nie bo poco,ale słuchałem i to właśnie swoje ucho traktuje jako punkt odniesienia,a nie zdanie innych którzy niesłyszą i nie usłyszą.......

-Czy wierzysz w VooDoo AUDIO :mrgreen: ??? Zaczynam wierzyć czytając takie dyskusje,ludzie w nich gadają jak by ktoś ich opentał,piszą o tym czego nawet nie słyszeli :cry: .......Na poważnie nie.Ja do tematu podchodzę poważniej,pracuję co jakiś czas w studio i to mnie uczy rozrózniać dzwięki,tonacje,brzmienie i przeciwfaze,takie ćwiczenie słuchu wprawia ucho ludzkie do słyszenia drobnych lecz subtelnych w odbiorze informacji fonicznych.......dlatego możliwe że nie mam problemu usłyszeć róznice.Pozwalamy sobie również na ślepe testy ze znajomymi realizatorami testując rózne kombinacje sprzętu i obalając mity które w takich wątkach powstają.... .Pozdrawiam.
 
Tasior, to oczywiste że słuchałem,ale też radzę posłuchać tym co piszą w ślepo i robią ze siebie głuchych ludzi.Chce również aby moje posty w tym temacie nie wywołały burzy,ja tylko stwierdziłem swoje (mojego ucha)zdanie,a podobno ono nie kłamie....
 
SoundStarStudio, co chcesz przez to powiedzieć? że wierzysz w magiczne kable w bi-wiringu czy że bi-amping lepiej gra?

To tak jak Quester upiera się że słyszy grubość ścianki (bez obrazy oczywiście).

SoundStarStudio, czyli twierdzisz że jak ktoś podłączy amplituner z kolumną w bi-wiring np. kablem 2,5* to usłyszy różnicę? albo że Ty słyszysz? ciekawe...wspomnę tylko że między końcem mocy a terminalem w amplitunerze jest zwykły drut,i z pewnością on nie jest "audiofilski".


Co do bi-ampingu to się zgodzę że gra inaczej,bo masz regulacje barwy,ale czy gra lepiej to już indywidualna sprawa.
 
marian napisał:
SoundStarStudio, co chcesz przez to powiedzieć? że wierzysz w magiczne kable w bi-wiringu czy że bi-amping lepiej gra?

To tak jak Quester upiera się że słyszy grubość ścianki (bez obrazy oczywiście).
Posłuchaj a potem się wypowiadaj.
marian napisał:
SoundStarStudio, czyli twierdzisz że jak ktoś podłączy amplituner z kolumną w bi-wiring np. kablem 2,5* to usłyszy różnicę? albo że Ty słyszysz? ciekawe...wspomnę tylko że między końcem mocy a terminalem w amplitunerze jest zwykły drut,i z pewnością on nie jest "audiofilski".
Poto jest Bi-wiring,aby podłączyć gruby przewód na sekcję niskotonową i cienszy na wysokotonową.Wcześniej pisałeś że blaszki z terminala się ściąga tylko przy bi-ampingu,ściąga się w jednym i w drugim przypadku.Co do cienkiego przewodu koniec mocy terminal ,jest bardzo króciutki(nawet nie przekracza 20cm) i nie przeszkadza to niczemu.Drucik w bezpieczniku 100A też jest włoskiem i wcale przez niego nie ma spadków napięć......
marian napisał:
Co do bi-ampingu to się zgodzę że gra inaczej,bo masz regulacje barwy,ale czy gra lepiej to już indywidualna sprawa.
Wcale nie poto się stosuje bi-amping....poczytaj i zrozum.

Znowu chcesz coś komuś udowadniać tymi starymi argumentami,jeżeli nie słyszysz różnicy napisz to,nikt nie będzie miał do ciebie pretensji,a potem wysłuchaj innych co zaobserwowali,może się czegoś nauczysz.........(bez obrazy oczywiście).
 
SoundStarStudio napisał:
Wcześniej pisałeś że blaszki z terminala się ściąga tylko przy bi-ampingu,ściąga się w jednym i w drugim przypadku.

To że nie napisałem tego,że się ściąga w bi-wiringu też nie znaczy że o tym nie wiem.

SoundStarStudio napisał:
Co do cienkiego przewodu koniec mocy terminal ,jest bardzo króciutki(nawet nie przekracza 20cm) i nie przeszkadza to niczemu. Drucik w bezpieczniku 100A też jest włoskiem i wcale przez niego nie ma spadków napięć......

No właśnie,takie ciulowe druciki są w środku a Ty chcesz poprzez super hiper jakieś tam kable poprawić dźwięk? chyba tylko barwę i charakter :razz: I tu jest właśnie pies pogrzebany :mrgreen:

Jak dla mnie to koniec tematu :grin:
 
To jest tak jak chcesz podłączyć] Bi-Wiring
ddc83ca3dc6d898cm.gif
Bi-Amplification
A to już jest całkiem inna kosnstrukcja i wydaje mi sie że nie wystarczą tylko 2 końcówki mocy na głośnik ale trzeba też kombinować z zwrotnicami
Coś mi się wydaje że kolega nie czytał tych linków.
 
marian napisał:
Czytaj ze zrozumieniem,napisałem o bi-wire,samym bi-wire a nie bi-wire w bi-ampingu. Samo bi-wire (czyli te propozycje z amplitunerami) jest bez sensu i nic nie daje,chyba że porównujemy to z cienkim kablem jak pisałem wyżej.
Nie da się z tobą dyskutować. Nie docierają do Ciebie żadne argumenty. Poczytaj o wielkości fizycznej jaką jest natężenie prądu elektrycznego i od czego jest zależne.

Czytam ze zrozumieniem. :wink:
 
lega-m,a jaki masz argument co do Bi-wire bez bi-ampingu? taki że jak dasz 2 kable to lepiej zagra? bo jednym płynie sygnał na niskotonowy a drugim na wysokotonowy? Szkoda tylko że to nic nie daje bo od samego początku do zwrotnicy w kolumnie to jeden i ten sam sygnał rozdzielony jedynie na 2 oddzielne kable.
 
po co zakładać temat skoro trzeba szukać na innych forach odpowiedzi ?;/
założyłem ten temat a jedynie Paweł.S odpowiedział mi i to na GG ...
 
bi-amping może coś dać bo sygnał jest już dzielony przed końcówką mocy i za nią. Bi-wire to jakaś wielka ściema. To nie prościej by było dać 2x4mm zamiast 2x2.5mm . Jak mi się dobrze zdaje to lampy mają dwa+ i jedną masę na głośnik
 
Barax napisał:
bi-amping może coś dać bo sygnał jest już dzielony przed końcówką mocy i za nią.
słuchałeś tej konfiguracji czy ślepo znów twierdzisz ??
Tak ogólnie to co pokazałeś wyżej (bi-amplification) to napęd i podział aktywny z pasywnym rozdziałem sekcji wysoko-średniotonowej,i o tym nikt tu nie pisze.....

Najprostszymi sposobami modelowania brzmienia to:
-bi-wiring
-bi-amping
Tu jest opisane jak to rozumieć(w skrócie).
http://www.audioton.republika.pl/biwiring.html
Można stosować je wszędzie tam gdzie producent(lub my :mrgreen: ) przystosował zwrotnice(rozdzielił filtr GP od DP) i umieścił podwójny terminal.
Każdy może spróbować działania choćby bi-wiringu małym lub żadnym nakładem finansowym i przekonać się czy słyszy różnice.Wiele osób w tym momencie zapyta: "Jakim cudem to ma działać i co to da?" Otóż zasada jest prosta.
Uzyskujemy przez to dobre rozdzielenie głośnika basowego który pobiera duży prąd, od wrażliwego na zakłócenia głośnika wysokotonowego. Zaletą takiego rozwiązania jest jeszcze to, że możemy stosować różne przewody . Stosowanie bi-wiringu z reguły poprawia bas, (więcej prądu) a w zakresie średnich i wysokich tonów polepsza ich szczegółowość oraz precyzję stereofonii dzięki zmniejszeniu modulacji pomiędzy poszczególnymi składowymi sygnału płynącego w pojedynczym kablu.. Dzięki różnym kablom możemy zmienić też nieco charakterystykę i barwę dźwięku na bardziej nam odpowiadającą (tutaj mogą pomóc tylko eksperymenty z doborem różnych kabli).
Zachęcam do eksperymentu.
Pozdrawiam.
 
Powrót
Góra