• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Dobry DAC diy

Technika juz dawno zapewnila idealna jakosc sygnalu teraz wszyscy szukamy jak go zepsuc aby zagralo lepiej,
EE tam, wcale nie. Jak dla mnie to te wszystkie audiofilskie "delikatne miękkie" grania brzmią koślawo.
Jak gra trąbka to ma kłuć w uszy, a jak ktoś śpiewa to się mam oglądać skąd, a nie zachwycać się "wypełnieniem wokalu".
Wtedy to sobie można fajnie słuchać to, co jest nagrane.
 
Ja tylko rzuciłem okiem na ten schemat Waldiego i mi zbielało. Każdy element na innym zasilaczu. Masakrycznie to wszystko razem rozbudowane. Zacząłem się zastanawiać, naprawdę aż tak trzeba? Znaczy rozumiem, że chciał zrobić najlepiej jak się da. Ale czy aż tak trzeba układ rozbudowywać żeby wyciągnąć powiedzmy 80% możliwości kości?
Zawsze to lepsze niż poprawiać partaninę i uzyskać co najwyżej 30% możliwości :)
Czy ktoś przystawia Ci lufę do skroni i każe lutować wszystkie zasilania ?
Zawsze możesz je pominąć lub zastosować gorsze lub tańsze elementy , będziesz miał prościej i taniej :)
Tylko nie oczekuj , że dźwięk będzie takiej samej jakości
Będzie tańszy ale i tak w każdym aspekcie brzmieniowym znacznie lepszy od wskazywanego chińczyka po mega modyfikacjach i utopieniu kilku banknotów
 
Czy ktoś przystawia Ci lufę do skroni i każe lutować wszystkie zasilania ?
Zawsze możesz je pominąć lub zastosować gorsze lub tańsze elementy , będziesz miał prościej i taniej
Problem na tym polega że
1. nie stać mnie na aż takie bajery
2. nie mam wiedzy żebym wiedział co mogę ominąć a czego nie

Więc się pytam, czy ktoś nie dłubie czegoś w domu co byłoby tańsze, a dawało jeszcze sporo radości.
 
Więc się pytam, czy ktoś nie dłubie czegoś w domu co byłoby tańsze, a dawało jeszcze sporo radości.

Pisałem, że z kolegą taz mamy prosty i "w miarę tani" DAC na AK4490, który trafi na forum :)

Na razie musimy przetestować drugą wersję, która ma już wejścia SPDIF (coax i toslink). Pierwsza miała tylko USB z Amanero.
 
Wiesz, to jest tak jak z samochodami, 200 km/h pojedzie teraz praktycznie każdy kompakt za x złotówek
Jak widzę oszołoma jadącego kompaktem te 200 km/h zawsze z uśmiechem wyobrażam sobie pacjenta hamującego awaryjnie z tej szybkości w razie nieprzewidzianej sytuacji na drodze :)
Następnie mój uśmiech znika gdy uświadamiam sobie jaki jest tego efekt i skutki
Po chwili jednak odzyskuję dobry humor , gdyż pewnie po takiej sytuacji nigdy więcej go nie zobaczę :)
Co najwyżej na zdjęciu w nekrologu lub klepsydrze

Jednym wystarczy aby urządzenie uruchomiło się i grało , bywa że są nawet szczęśliwi
Inni robią coś najlepiej jak potrafią i wolę zaliczać się do tych innych niż partaczyć od początku i z premedytacją
 
Problem na tym polega że
1. nie stać mnie na aż takie bajery
2. nie mam wiedzy żebym wiedział co mogę ominąć a czego nie

Więc się pytam, czy ktoś nie dłubie czegoś w domu co byłoby tańsze, a dawało jeszcze sporo radości.
Samo dłubanie daje sporo radości :)
Spójrz na schemat , jest bardzo czytelny
Możesz zrobić tylko analogówkę niezbalansowaną i olać wyjście zbalansowane ( ja mam zamiar tak zrobić )
Praktycznie wszystkie zasilania są osobno umieszczone , wystarczy jak zachowasz odpowiednie napięcia
Jeżeli zdecydujesz się go składać spróbuję Ci pomóc w tej kwestii , a pewnie i inni koledzy też nie odmówią pomocy
Przecież chyba od tego jest forum ? :)
 
Ostatnia edycja:
Spoko, fajnie.
Ale najpierw coś muszę opchnąć albo zarobić żeby coś kupować. I parę projektów nie diy... ech... Poczekam sobie na tę wersję 3lite-a i taza.
 
Yoshi_80 napisał:
Po prostu budowanie tak przeładowanego daca dla więszosci ludzi nie ma uzasadnienia ekonomicznego bo lepiej mieć 3x tańszego daca a kase wydać na np lepsze głośniki bo tam są zawsze większe zyski jakości aniżeli na dowolnym innym elemencie toru audio.

Zdrowe podejście.

irek napisał:
Co do szumow to nie jestem przekonany, ze czym mniej tym lepiej. Zaczynam sklaniac sie w druga strone!! Wiekszosc audiofili najwyzej ocenia opampy z fetami na wejsciu a te szumia przynajmniej dwa razy bardziej niz popularny NE5532. W sumie to nasze ucho jest przystosowane do jakiegos szumu.

Miałem na myśli szum przypominający syf z przetwornicy (coś w stylu terkotania), raczej to pozytywny czynnik podczas odsłuchu nie jest (oczywiście słychać to dopiero w ciszy na odkręconym wzmacniaczu, ale nawet świadomość potem psuje odbiór).
 
uruchomiłem dac'a "chińczyka" na AK4490 z amanero. Jako odtwarzacza używam pc z win 8.1 i fb2000. zainstalowałem drivery do amanaero w wersji 1.0.57. we właściwościach urządzenia audio jest całe mnóstwo kombinacji długości słowa i częstotliwości ale nie ma tam 24 bity/352,8 kHz ( zresztą dla 16 i 32 bitów także nie ma). Mam plik nagrany w takiej rozdzielczości od 2L.no i chciałem posłuchać. Uruchomiłem także program Tool117 ale nie znalazłem tam oczywistej dla mnie opcji. Czy któryś z kolegów wie może coś na ten temat czy będę musiał zwrócić się do producenta?
 
EE tam, wcale nie. Jak dla mnie to te wszystkie audiofilskie "delikatne miękkie" grania brzmią koślawo.
Jak gra trąbka to ma kłuć w uszy, a jak ktoś śpiewa to się mam oglądać skąd, a nie zachwycać się "wypełnieniem wokalu".
Wtedy to sobie można fajnie słuchać to, co jest nagrane.

Bo nagrania sa zle zrealizowane! Nie jest to wina jakosc toru audio.

Nie lubie vinyly ale kilka razy sluchalem pliku cyfrowego wysokiej rozdzielczosci i plyty vinylowej nagranej z tego pliku i musze przyznac, ze vinyla sluchalo sie przyjemniej.

A po kilku odwiedzinach jazzarium, gdzie graja male sklady jazzowe juz nie mam ochoty sluchac niczego co jest nagrane :)

- - - - - aktualizacja - - - - -

Miałem na myśli szum przypominający syf z przetwornicy (coś w stylu terkotania), raczej to pozytywny czynnik podczas odsłuchu nie jest (oczywiście słychać to dopiero w ciszy na odkręconym wzmacniaczu, ale nawet świadomość potem psuje odbiór).

Wlasnie dlatego skonstruowalem miernik szumow. Myslisz, ze jest ktokolwiek na forum kto bylby zainteresowany takim urzedzeniem i pomiarami szumow?

Zreszta kiedys mierzylem CD marantza jakis dosc wysoki model. Jeden kanal ok kilk uV szumu a w drugim slychac pyrkanie mechanizmu. Po odlaczeniu kabelka od uziemienia mechanizmu problem zniknal :)

- - - - - aktualizacja - - - - -

Inni robią coś najlepiej jak potrafią

I ta swiadomosc, ze sie robi cos najlepiej jak sie potrafi jest w tym wszystkim najwazniejsza. Problem jest wtedy gdy sie okaze sie sie malo potrafi :)

- - - - - aktualizacja - - - - -

tam 24 bity/352,8 kHz ( zresztą dla 16 i 32 bitów także nie ma).

Ciekawy jestem kto wymyslil przetworniki 32bitowe? Obecnie najlepsze zrodla napiecia odniesienia moga zapewnic ok 20bitowa rozdzielczosc wiec przetwornik 24bity to absolutne sensowne maksimum. Podejzewam, ze 32bity powstaly tylko dlatego, ze cyfrowka pracuje na takich slowach. Mysle, ze 90% ludzi nie ma pojecia co te bity znacza w technice audio i sa gotowi przypuszczac ze skoro procesory sa tez 128 bitowe to kiedy pojawia sie audio o takiej dlugosci slowa :)
 
uruchomiłem dac'a "chińczyka" na AK4490 z amanero. Jako odtwarzacza używam pc z win 8.1 i fb2000. zainstalowałem drivery do amanaero w wersji 1.0.57. we właściwościach urządzenia audio jest całe mnóstwo kombinacji długości słowa i częstotliwości ale nie ma tam 24 bity/352,8 kHz ( zresztą dla 16 i 32 bitów także nie ma). Mam plik nagrany w takiej rozdzielczości od 2L.no i chciałem posłuchać. Uruchomiłem także program Tool117 ale nie znalazłem tam oczywistej dla mnie opcji. Czy któryś z kolegów wie może coś na ten temat czy będę musiał zwrócić się do producenta?

Jeśli jest to plik typu "DSD" to najpewniej "chińczyk" nie obsługuje tego formatu.
 
irek napisał:
Bo nagrania sa zle zrealizowane! Nie jest to wina jakosc toru audio.

Zgadza się, tak samo nie wiem jaki jest sens pchać się w super kostki i gęste formaty, jak teraz amplituda większości produkcji ma kształt "parówy", no ale widocznie kompresja dynamiki jest fajna, bo wydaje się, że jest głośniej.

irek napisał:
Wlasnie dlatego skonstruowalem miernik szumow. Myslisz, ze jest ktokolwiek na forum kto bylby zainteresowany takim urzedzeniem i pomiarami szumow?

Nie wiem, ja lubię chociaż na ucho sprawdzić czy czegoś nie spierniczyłem podczas konstruowania danego urządzenia audio, a przenikanie syfu z zasilania już jest jakąś oznaką do przejrzenia projektu.

irek napisał:
I ta swiadomosc, ze sie robi cos najlepiej jak sie potrafi jest w tym wszystkim najwazniejsza. Problem jest wtedy gdy sie okaze sie sie malo potrafi

Ciągnie mnie do kostek, co wymagają tylko kilka elementów, na początku myślałem o ES9023, ale po kilku opiniach jeszcze wziąłem pod uwagę PCM5102, wchodzi I2S, wychodzi sygnał audio bez konieczności stosowania nawet kondensatorów separujących.
Pomyślcie sobie ile drogocennych elementów odpadnie i nawet z operacyjnymi się nie poszaleje.
 
Ostatnia edycja:
@ jaro2211

masz rację "chińczyk" nie obsługuje dsd ale:
1. nie jest to plik dsd
2. po za tym nie jest to problem dac'a samego w sobie tylko płytki amanero czyli wejścia usb i na mój rozum nie jest ważne do czego jest podłączone amanero tylko:
a) co jest na nim ustawione
b) i co może jego driver w windows.
Ja mam zapewne problem z a) i b) :)
 
Testy drugiej wersji może jeszcze w tym roku nastąpią. Pozostała kwestia zakupu traf do izolacji SPDIF oraz zamówić nowe PCB, które mam na kompie gotowe.
 
Tak to mnie więcej będzie wyglądać

Płytki z wejściami są wpinane od góry.
Rozstaw otworów montażowych głównego modułu jest dobrany do płyty montażowej z Modushop.
 
Oo, super! Szczególnie podoba mi się odbiornik SDPIF na osobnej płytce, WM880X, tak? Jaki jest przewidywalny koszt płytki samego odbiornika?
W ogóle, gdyby ciut przerobić tą płytkę (dodać zasilanie i może izolator I2S) to by była świetna sprawa, bo na oko wychodzi bardzo tani i dobry odbiornik, dobry do zabawy z różnymi DACami, przynajmniej dla ludzi którzy wolą SPDIF od USB :) Jeżeli udostępniłbyś pliki EAGLE samego odbiornika (oczywiście nie nalegam, to tylko nieśmiała prośba ;) ), mógłbym sam spróbować się tym zająć :)
Obecnie zasilanie WMa idzie z IC1, dobrze widzę?
 
Powrót
Góra