A gdyby zrobić BG-ampa np. na 3 lub 4 tranzystorach wyjściowych to czy wtedy byłby porównywalny jakościowo do tego Denona?
-
Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.
Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.
FET-hex - swietny, tani wzmacniacz, polecam
- Autor wątku borys
- Data rozpoczęcia
To już chyba lepiej zrobić bg9 które już na dwie parki jest gotowe i można by ewentualnie zrobić płytkę pod trzy.
Nikt nie stwierdzi, czy po dodaniu tranzystorów końcowych będzie grać tak czy inaczej, trzeba samemu się przekonać
Nikt nie stwierdzi, czy po dodaniu tranzystorów końcowych będzie grać tak czy inaczej, trzeba samemu się przekonać
Jest jeszcze BG7 z dwoma parkami.
Tak naprawde to rzeba przekopac troche sprzetu zeby w 100% sie wpasowac w wlasne preferencje. W pojeciu ''lepszosci'' jest bardzo duzo zmiennych, bardzo fajnie jak sie uda znalesc cos co sie nam podoba no ale co potem..... czy to juz koniec zabawy ?
BG9 ma raczej taki miesisty bas (musze w koncu obie koncowki wsadzic w obudowe i zaniesc do domu).
A tymczasem wzmaczek, ktory tylko polowa stopnia wyjsciowego pasuje do tego tematu:
Na diyaudio wpadli na fajny pomysl, zrobili pcb z stopniem koncowym, do niego jest przygotowanych kilka stopni wejsciowych, ktore mozna sobie wymieniac do woli.
Ja tez tak zrobie bo wkurza mnie przelutowywanie stopnia koncowego na nowe plytki.
Tak naprawde to rzeba przekopac troche sprzetu zeby w 100% sie wpasowac w wlasne preferencje. W pojeciu ''lepszosci'' jest bardzo duzo zmiennych, bardzo fajnie jak sie uda znalesc cos co sie nam podoba no ale co potem..... czy to juz koniec zabawy ?
BG9 ma raczej taki miesisty bas (musze w koncu obie koncowki wsadzic w obudowe i zaniesc do domu).
A tymczasem wzmaczek, ktory tylko polowa stopnia wyjsciowego pasuje do tego tematu:
Na diyaudio wpadli na fajny pomysl, zrobili pcb z stopniem koncowym, do niego jest przygotowanych kilka stopni wejsciowych, ktore mozna sobie wymieniac do woli.
Ja tez tak zrobie bo wkurza mnie przelutowywanie stopnia koncowego na nowe plytki.
gavron04
Niestety nie jestem w stanie zrobic takiego porownania poniewaz caly czas robie sobie powoli cos nowego. Pojecie ''lepszosci'' jest bardzo wzgledne i zalezy od bardzo wielu rzeczy wiec tak naprawde to najlepiej bedzie jak sie trafi w swoje preferencje. Teraz zajmuje mi to coraz wiecej czasu bo coraz wiecej sie ucze i coraz bardziej skupiam sie na testach odsluchowych niz na suchych wykresach.
Owa wykresologia i tak jest wazna bo pozwala ocenic czy projekt jest w miare poprawny i bezpieczny.
Ostatni 99% skonczony wynalazek to BG9, uwazam go za calkiem fajny na dodatek na 2 parki wiec bedzie mozna w koncu to 200W przekroczyc (chodz mnie wystarcza 20W w zupelnosci).
Obrazkologia wyglada tak:
No i bardzo wazna rzecz, montaz tranzystorow od spodu, wielu ma z tym klopoty a rozwiazanie jest banalnie proste, wystarczy dodatkowy tranzystor np w TO220, ktory wsadzimy pod nasz docelowy, trzeba zlapac plytke i dwa tranzystory palcami i zalutowac. Drivery lutujemy dokladnie w taki sam sposob. Latwo, szybko i bardzo rowno.
No i ekranowanie transformatora
Niestety nie jestem w stanie zrobic takiego porownania poniewaz caly czas robie sobie powoli cos nowego. Pojecie ''lepszosci'' jest bardzo wzgledne i zalezy od bardzo wielu rzeczy wiec tak naprawde to najlepiej bedzie jak sie trafi w swoje preferencje. Teraz zajmuje mi to coraz wiecej czasu bo coraz wiecej sie ucze i coraz bardziej skupiam sie na testach odsluchowych niz na suchych wykresach.
Owa wykresologia i tak jest wazna bo pozwala ocenic czy projekt jest w miare poprawny i bezpieczny.
Ostatni 99% skonczony wynalazek to BG9, uwazam go za calkiem fajny na dodatek na 2 parki wiec bedzie mozna w koncu to 200W przekroczyc (chodz mnie wystarcza 20W w zupelnosci).
Obrazkologia wyglada tak:
No i bardzo wazna rzecz, montaz tranzystorow od spodu, wielu ma z tym klopoty a rozwiazanie jest banalnie proste, wystarczy dodatkowy tranzystor np w TO220, ktory wsadzimy pod nasz docelowy, trzeba zlapac plytke i dwa tranzystory palcami i zalutowac. Drivery lutujemy dokladnie w taki sam sposob. Latwo, szybko i bardzo rowno.
No i ekranowanie transformatora
Ostatnia edycja:
Ja miałem BG1, teraz mam BG9. Na tym samym zasilaniu 2*30VAC jest więcej mocy. Przy odkręceniu gały na maksa BG9 już się nie da słuchać w moim pomieszczeniu bo jest za głośno i lekki przester głośników. Bg1 tego nie miał. BG9 ma fajny bas i trochę ostrzejszą górę (po poprawkach Borysa wzgl pierwszej wersji). Dużo mniej się grzeje niż BG1. Koszt wykonania samych płytek to ok 120 zł para. Ja wole BG9 stanowczo.
Pozdrawiam.
gavron04
Juz nie pamietam ile zaplacilem ale to jest ta mala obudowa wielkosci kartki A4. Wpisz sobie na ebayu ''amplifier enclosure'' i wyskoczy ci tego troche, polecam jak cos sprzedawce along183234 (nie pamietam jaki dokladnie nr po nicku).
lokiec
Bardzo by mnie interesowala twoja opinia na temat ostatniej modyfikacji, ktora wersja ci sie bardziej podoba ta z rezystorami 680-150 w lustrach czy 330-150 ?
W sumie to dosyc wazne dla mnie bo kazda opinia przyczynia sie do tego ze bede w stanie sie czegos wiecej nauczyc.
I tak jestem zadowolony ze chcialo ci sie to polutowac.
thx
Juz nie pamietam ile zaplacilem ale to jest ta mala obudowa wielkosci kartki A4. Wpisz sobie na ebayu ''amplifier enclosure'' i wyskoczy ci tego troche, polecam jak cos sprzedawce along183234 (nie pamietam jaki dokladnie nr po nicku).
lokiec
Bardzo by mnie interesowala twoja opinia na temat ostatniej modyfikacji, ktora wersja ci sie bardziej podoba ta z rezystorami 680-150 w lustrach czy 330-150 ?
W sumie to dosyc wazne dla mnie bo kazda opinia przyczynia sie do tego ze bede w stanie sie czegos wiecej nauczyc.
I tak jestem zadowolony ze chcialo ci sie to polutowac.
thx
toopcool
Ja zasilalem napieciem +/-55V z trzema parkami, trzeba bylo kilka rezystorkow pozmieniac i tyle. Generalnie na takie napiecie to lepiej by bylo troche to ustrojstwo przeprojektowac.
Ja zasilalem napieciem +/-55V z trzema parkami, trzeba bylo kilka rezystorkow pozmieniac i tyle. Generalnie na takie napiecie to lepiej by bylo troche to ustrojstwo przeprojektowac.
Hej.
Składam wersje z trzema parami tranzystorów FET-hex v7.1 i napotkałem małą nieścisłość. Otóż na schemacie kondensatory C7 i C8 mają wartość 100uf, a w spisie jest napisane 1000uf. Rozbieżność duża dlatego chce się upewnić która wartość jest poprawna. Są one w lini zasilania więc dając 1000 nie będzie źle.
Składam wersje z trzema parami tranzystorów FET-hex v7.1 i napotkałem małą nieścisłość. Otóż na schemacie kondensatory C7 i C8 mają wartość 100uf, a w spisie jest napisane 1000uf. Rozbieżność duża dlatego chce się upewnić która wartość jest poprawna. Są one w lini zasilania więc dając 1000 nie będzie źle.
C7 i C8 daj 100uF na odpowiednie napiecie. Jak juz uruchomisz to daj znac, bo nie pamietam jak sie tam kompensowal prad spoczynkowy (trzeba bylo by to jeszcze sprawdzic).
Montaż strasznie się dłuży ze względu na brak czasu. Obecnie jestem na etapie wlutowywania tranzystorów wejściowychQ3, T3 i mam do was pytanie. Mam na stanie BC546 i BC556 ale w wersji B. W źródłach prądowych już je zastosowałem ale do wejściowych raczej będą miały za małe wzmocnienie jeśli się mylę poprawcie mnie. Ewentualnie mam jeszcze BC550C i BC560C może je zastosuje? Druga sprawa jak to jest z tym parowaniem jest to konieczne czy nie. Jedni piszą że tak inni, ze nie...
regan3000 podaj jakie masz zasilanie. Jak jest mniej jak +/- 45VDC to możesz śmiało dać BC550C/560C. A co do parowania to Twój wybór. Jak masz mieć nieprzespane noce to paruj, jak Cie to nie rusza to nie trać na to czasu Na pcb i tak jest potencjometr od regulacji dc offsetu. Ja u siebie parowałem, ponieważ trafiły mi się jakieś wybrakowane tranzystory i pomimo oznaczenia C nie miały nawet minimalnej wartości wzmocnienia podanego w datasheecie.
Na pcb i tak jest potencjometr od regulacji dc offsetu. Ja u siebie parowałem, ponieważ trafiły mi się jakieś wybrakowane tranzystory i pomimo oznaczenia C nie miały nawet minimalnej wartości wzmocnienia podanego w datasheecie.