Gi, do drewna tylko epoksyd, ja znam taką zasadę, zresztą poliester może Ci za szybko zacząć żelować.
Z polskich żywic możesz to użyć epidianu. I teraz nasuwają się pytania chcesz użyć kleju (gęsty) bądź żywicy nasączającej (rzadka). W pierwszym przypadku będzie to epidian 5, w drugim epidian 53.
Jeśli spoina ma być twarda utwardzacz Z1, jeśli bardziej plastyczna PAC.
To co koledzy piszą o żelowaniu to nie dotyczy epoksydu ale w ogóle żywic, poliestru też, może nawet bardziej. Chodzi o to, że podczas żelowania wytwarza się ciepło, a ono przyspiesz proces, więc wytwarza się go więcej, i znowu szybciej żeluje, aż do stwardnienia. To tak po chłopsku. Oczywiście dotyczy ilości "hurtowych" znaczy dużych. dla tego powinno się rozrabiać małe ilości.
Jak kleiłem łódkę to rozrabiałem po mniej więcej po 0,5 kg i musiałem się spieszyć, ale jak juz przesączyłem laminat do utwardzał się do kilkunastu godzin - zależnie od warunków.
Dla tego dobrze było by gdybyś to co już odessiesz mógł nagrzać, choćby wsadzić do jakiegoś pudła i nagrzewać suszarką, znacząco skraca to czas żelowania.
Tu masz film do linku żeby zobrazować gęstość gotowego roztworu E5 + PAC