Kolumny od dwóch tygodni leżą w najcieplejszym pokoju. Te sciany które mogę to okleję hdf, ale chciałem właśnie też zabezpieczyć te łączenia których okleić nie mogę, pomyślałem dlatego o kaponie. Na mają logikę powinien zabezpieczyć przed wchłanianiem wilgoci , tylko się trochę boję że wtedy fornir nie będzie się chciał trzymać lakierowanej powierzchni
-
Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.
Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.
Fornirowanie - kleje, metody docisku oraz jego łączenia
- Autor wątku dolphin123
- Data rozpoczęcia
Będzie się trzymał, bo i tak po wyschnięciu caponu trzeba będzie obudowy szlifować, więc powierzchnia będzie chropowata.
Zresztą wystarczy zrobić próbę na odpadzie.
Z mojego doświadczenia zabezpieczanie caponem przed klawiszowaniem kompletnie nic nie daje. Rób tak jak napisał Pogromca
Wszystko zależy od tego jak się to wykonało.
Jeśli obudowy są dobrze wysezonowane (o tym pisze Pogromca), to jak później zabezpieczysz odpowiednio caponem, to nie ma prawa wyjść klawiszowanie. (oczywiście może wyjść od tego caponu, ale potem jest jeszcze obróbka)
Niestety, trzeba mieć czas i warunki aby odpowiednio to wykonać.
Ja w warsztacie mam teraz 10*C, w drugim pomieszczeniu około 20*C, w domu powyżej 20.
Wilgotność w każdym pomieszczeniu inna.
Zakładając że kolumny będą się sezonować w tym pomieszczeniu gdzie jest 20*, to i tak później muszą trafić na warsztat gdzie (w okresie zimowym) jest 10*... no i to nie ma sensu.
Latem ta różnica temperatury i wilgotności jest mniejsza, niestety nadal idealnych warunków nie ma.
Gdzieś czytałem ze drewno na Sonusy jest sezonowane 2 lata.
Ostatnia edycja:
Jedynie skladanie obudowy na 45 stopni daje gwarancje, ze nie powstanie klawiszowanie. Jak robisz na zakladke, to nawet super sezonowanie i oklejanie HDF nie da Ci gwarancji, ze nic nie wyjdzie.
To prawda, bo tam nie ma co wyjść.
Panowie czy 150kg nacisku na powierzchnię 100x33cm wystarczy by przykleić fornir na wikol ? Widziałem u was robione prasy, niestety nie mam spawarki, materiału, natomiast mam sporo bloczków betonowych i ciężarów .
Prasy do fornirowania mają nacisk rzędu 3kG/cm2, ty będziesz miał 0,045kG (~4,5dkG).
Próbować możesz, ale nie jest powiedziane, że przy takim nacisku będzie to siła odpowiednia dla powtarzalności fornirowania.
Prościej i pewniej za pomocą ścisków i kantówek drewnianych, gdzie siła nacisku będzie wielokrotnie większa.
Próbować możesz, ale nie jest powiedziane, że przy takim nacisku będzie to siła odpowiednia dla powtarzalności fornirowania.
Prościej i pewniej za pomocą ścisków i kantówek drewnianych, gdzie siła nacisku będzie wielokrotnie większa.
To jest dobry patent, ale trochę tych ścisków trzeba mieć, aby wyrównać siłę docisku.
150 kilo to jest bardzo malo. Chyba, ze masz bardzo rowne powierzchnie i nie przesadzisz z iloscia kleju, to powinno dac, rade. Jesli cos sie nie doklei, to mozesz poprawic zelazkiem.
Też niedługo mnie czeka fornirowanie , udało mi się zdobyć 5 ścisków takich domowej roboty więc są bardzo solidne. Jak przeglądałem wasze prasy to jednak to trochę mało.
https://diyaudio.pl/i/18598/s0azald153x5o0i7oyuq_1379759536.jpg
Czy do tej metody mogę użyć profili 20x20x2 mm , nie będą za slabe ?
Do połowy płyty użył bym ścisków , a do drugiej takich profili skręcanych śrubami m10. Skrzynia ma 31 cm to profil miałby koło 35 cm długości, wydaje mi się, że raczej powinien być dobry, ale wolę zapytać.
https://diyaudio.pl/i/18598/s0azald153x5o0i7oyuq_1379759536.jpg
Czy do tej metody mogę użyć profili 20x20x2 mm , nie będą za slabe ?
Do połowy płyty użył bym ścisków , a do drugiej takich profili skręcanych śrubami m10. Skrzynia ma 31 cm to profil miałby koło 35 cm długości, wydaje mi się, że raczej powinien być dobry, ale wolę zapytać.
Faktycznie trzyma się dobrze, sprawdzałem na kawałku płyty. Natomiast ten smród jest nie do wytrzymania, malowałem dosłownie 5 minut a po wszystkim musiałem iść się wy***** . Czy są jakieś inne lakiery albo podkłady co tak nie śmierdzą ? Myślałem by użyć lakieru
poliuretanowego wodnego .
Na smród i aby zachować zdrowie polecam zakup maski lakierniczej.
https://allegro.pl/listing?string=maska lakiernicza&bmatch=cx210105ap-enomswp-diap-com-1-2-0129
https://allegro.pl/listing?string=maska lakiernicza&bmatch=cx210105ap-enomswp-diap-com-1-2-0129
Nie wiem po co się z tym meczysz, ale jak już lubisz utrudniać sobie życie, to możesz rozcieńczyć klej wikolowy i użyć go do zamknięcia mdf.
Już Ci tłumacze po co się męczę .
Pytałem wcześniej o zmniejszenie otworu pod głośniki, probowalem szpachla ale wychodziło to niezbyt ładnie . Kumpel ma stolarnie, więc odcieliśmy front, zrobiłem nowy z dobrymi otworami i go pomalowałem na gotowo.
Teraz gdy będę chciał obłożyć kolumny HDF, to nie zakryje mi krawędzi płyt hdf ściana frontowa, ponieważ kolumna ma 22cm szerokości , front tyle samo. Po obłożeniu hdf obudowa będzie szersza o 6mm.
Wiem zjebałem ale teraz nic już z tym zrobić nie mogę, dla tego hdf odpada .
Fornir który był położony został zerwany , miał tylko 0,6mm i tak mi się nie podobał , miałem go za darmo. Miałem zamiar lakierować cała, lecz zostanę przy fornize tylko innym.
Podsumowując mam surowe paczki z gotowym frontem nie uwzględniającym szerokosci kolumny z hdf
Pytałem wcześniej o zmniejszenie otworu pod głośniki, probowalem szpachla ale wychodziło to niezbyt ładnie . Kumpel ma stolarnie, więc odcieliśmy front, zrobiłem nowy z dobrymi otworami i go pomalowałem na gotowo.
Teraz gdy będę chciał obłożyć kolumny HDF, to nie zakryje mi krawędzi płyt hdf ściana frontowa, ponieważ kolumna ma 22cm szerokości , front tyle samo. Po obłożeniu hdf obudowa będzie szersza o 6mm.
Wiem zjebałem ale teraz nic już z tym zrobić nie mogę, dla tego hdf odpada .
Fornir który był położony został zerwany , miał tylko 0,6mm i tak mi się nie podobał , miałem go za darmo. Miałem zamiar lakierować cała, lecz zostanę przy fornize tylko innym.
Podsumowując mam surowe paczki z gotowym frontem nie uwzględniającym szerokosci kolumny z hdf
Ostatnia edycja:
Za dużo się przejmujesz. Te kolumny i tak nie będą stały do końca życia. Za jakiś czas będziesz budował kolejne - uwierz mi. Zostaw kolumny do schnięcia w ciepłym i suchym pomieszczeniu. Daj im trochę czasu, tak żeby wilgoć wyszła od środka i od zew. Później zeszlifuj ewentualne różnice i klej na żelazko w tym samym pomieszczeniu. Co ma wyjść z czasem to wyjdzie, nic już nie poradzisz jeśli nie dasz plyt HDF. Czasami robi się rowkowanie połączeń miedzy płytami. Dajesz dam później szpachle i szlifujesz. Dopiero na to fornir. Taka metoda jest w stanie osłabić widoczny efekt klawiszowania, który i tak z czasem wyjdzie.
Sugerujesz klejenie na żelazko bo wtedy płyta nie wciągnie tyle wilgoci co przy klejeniu sciskami ?
Zrobię tak jak piszesz, na froncie i tak klawiszowanie nie wyjdzie bo nie ma łączeń .
Zrobię tak jak piszesz, na froncie i tak klawiszowanie nie wyjdzie bo nie ma łączeń .
Tak z ciekawości, czym przyklejony był ten fornir że udało Ci się go zerwać?
Kleiłem na wikol. Słowem zerwaniem źle się wyraziłem, tak naprawdę to go wyszlifowalem.