Pm ma rację i nie ma co tu udowadniać, że w pewnych wypadkach to i zielony da radę. Zielone to nie sprzęt do intensywnego użytkowania.
Do intensywnego użytkowania tylko niebieski i tak jak w moim przypadku sprawdziły się takie:
-szlifierki kątowe GWS1000 (były dawniej takie GWS-1080Wat), stosuję jeszcze Makity(900W bodajże), ale tylko ze względu na niskie koszty obsługi- wirnik z łożyskami to koszt ~35zł,
-szlifierki rotacyjne tylko Festool, używam RO150E, Nie Do Zajechania!!!
-wiertarka GSB13RE- zajebisty uchwyt szybko-mocujący (i taka powinna być cecha niebieskiej serii- precyzja i niezawodność),
-frezarki małe typu GFK, prawie niezniszczalne chociaż przy dużych naciskach bocznych łożyska co jakiś czas trzeba wymienić,
-pilarka GKS nie sprawdziła się ( w momencie zajeżdżona),-ale zagłębiarka GKT55 sprawdza się super,
-polerki Boscha się nie sprawdziły, przy ciężkich pracach polerskich- nie wytrzymywała termika, -kupiłem pewnie ponad 10 lat temu Celmę i bije boscha w przedbiegach(ale przy obecnej polityce celmy, polerki są nie do kupienia),-mam też Dewalta polerkę, i bije ona ...Celmę (LOL napisałem to

), lekka, obudowana plastikiem głowica, regulacja obr. a właściwie moc przy regulacji -rewelka.
-sentyment mam do wyrzynarki Boscha GST85 (mam jeszcze jedną taką), trzymała się ręki, teraz mam Dewalta-DW331 bardzo poręczna, i Festoola PS300EQ- precyzyjna i dokładna i ten system odłączania kabla zasilającego.
Sorki za zanudzanie, ale może komuś się przyda przegląd sytuacyjny.