• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

[2-drożne] Illuminatus

a to nie lepiej bylo wyfrezowac zaokraglenie we froncie i od tylu wcisnac rurke?
fornirem bys tego nie okleil ale mozna pomalowac na czarna strukture i bedzie wygladalo jak plastik ;)
 
Paweł ni było takich szans, wzmocnienia wewnętrzne nie pozwalają na takie manewry od środka.
 
mam takie pytanie do kolegi binganta, kiedy frezujesz otwory pod głośniki, przed czy po lakierowaniu?, będę stał wkrótce przy podobnym problemem, zawsze frezowałem po lakierowaniu, ale nigdy nie kładłem poliestrów, grubość lakieru większa.
 
można się zastanawiać czy frezować przed fornirowaniem czy po, ale po lakierowaniu....? Wydaje mi się, że ciepły frez przy kilku tys. obrotów narobiłby bałaganu na lakierze....
 
Szczególnie lakiery wodne nie lubią wysokiej temperatury. Miałem z nimi złe doświadczeni przy polerowaniu.

---------- Post dodany o 23:02 ---------- Poprzedni post o 23:02 ----------

Co dopiero frezowanie gdzie prędkość obrotowa jest kila razy większa.
 
frez nie był tani, przy robieniu otworów nie grzeje się, normalnie dotykałem ręką, miałem kiedyś frezy, które "paliły" mdf, zostawał ciemny ślad po frezowaniu. Przy tym jakoś nie zauważyłem żeby coś działo się z lakierem. Dzięki za poradę, wykonam otwory przed lakierowaniem.
 
Kupiłem ostatnio mały frez palcowy dedry (koszty...) i od razu wyrzuciłem, bo palił mdf - niezależnie od obrotów.
Mam pytanie: gdzie wysyłkowo można kupić ten podkład poliestrowy, bo szukam i nie mogę znaleźć.
 
popytaj tu
http://lakierowanko.info/index.php
ja kiedyś załatwiałem od użytkownika chudy2323, nie wiem czy teraz wysyłają jeszcze, czy trzeba się fatygować do przedstawicieli.

---------- Post dodany o 21:56 ---------- Poprzedni post o 21:52 ----------

a frez mam firmy ita tools
 
Witam wszystkich serdecznie.
Dzięki uprzejmości binganta (z góry jeszcze raz dziękuje za miłe spotkanie ) miałem możliwość podziwiać te konstrukcje jak również umożliwiono mi :D ich odsłuch. Wykonanie pudełek co tu pisać chyba wszystko zostało przedstawione i opisane - piękne.
Jak tu ktoś pytał o wrażenia słuchowe hmmm
Z racji tego, ze nie jestem audiofilem i nie koniecznie umiem dokładnie opisać to co słyszę, po krótce:
- świetna stereofonia
- dużo powietrza, przestrzeni
- szczegółowość
- naturalność, neutralność
- 1 niskośredniotonowy a bez problemu starczy do 25m2.
Dźwięk z tego projektu bardzo rozdzielczy, słychać dużo szczegółów ale całość jest bez podbarwienia, łagodna odziwo bez natarczywości i agresji co mnie bardzo pozytywnie zaskoczyło. Scena bardzo naturalna ze sporą "ilości powietrza".
Dodatkowo napiszę, że miała miejsce konfrontacja ILR12, RR22, i monitory (nie pamiętam jakie :P). Praktycznie przez cały odsłuch grały ILR12 a czemu to chyba samemu łatwo sobie na to pytanie odpowiedzieć, aczkolwiek może zmiana na silniejszy wzmacniacz dała by np dużo więcej radości z słuchania RR22 :).
Może w tej kwestii coś jeszcze doda bingant :)
Pozdrawiam
 
Z racji tego, ze nie jestem audiofilem i nie koniecznie umiem dokładnie opisać to co słyszę, po krótce: - świetna stereofonia - dużo powietrza, przestrzeni - szczegółowość - naturalność, neutralność - 1 niskośredniotonowy a bez problemu starczy do 25m2. Dźwięk z tego projektu bardzo rozdzielczy, słychać dużo szczegółów ale całość jest bez podbarwienia, łagodna odziwo bez natarczywości i agresji co mnie bardzo pozytywnie zaskoczyło. Scena bardzo naturalna ze sporą "ilości powietrza".

No to super, same plusy, a minusów żadnych nie ma :???: Coś mało obiektywna ta opinia :> a chyba nie chcesz mi powiedzieć że takie kolumny to ideał - "dźwięk skończony" - bez wad, perfekcja, bez skazy, itd... ?
 
Nie nie, zawsze w takiej sytuacji lepiej opisuje się plusy :). Dla mnie po prostu te kolumny graja bardzo naturalnie, neutralnie bez jakichś specyficznych podbarwień w rożnych zakresach. Nie ma tam mowy o jakimś efekciarstwie czy jak to tam nazwać. Naprawdę przesłuchaliśmy sporo różnej muzyki, różnego gatunku i co by się nie wrzuciło to grało. Stąd dobre opinie. Ja doczepić się mogę jedynie niskich tonów a spowodowane to było niewątpliwie moim chińskim lampowcem z czego doskonale sobie zdaję sprawę. Jak to zagrało z Krellem nie wiem ale mam nadzieje, że kolega Robert mi to napiszę :). Może sam tu opisze swoje spostrzeżenia jak one graja i z czym bo częściowo chyba się już obsłuchał. Nie jestem audiofilem jak wcześniej wspomniałem więc ciężko mi to wszystko opisać tak jak się to powinno zrobić :). Może jakby pan Kisiel i bingant opisali swoje spostrzeżenia i ktoś kto jeszcze to słyszał zapewne dyskusja dopiero by się rozpoczęła.

---------- Post dodany o 13:00 ---------- Poprzedni post o 11:48 ----------

Doszukując się wad, skaz itd mogę jeszcze dodać, że iluminatory są bardzo wrażliwe na zmianę miejsca odsłuchu. Dotyczy się to głównie wysokich tonów, z średnimi a w szczególności z niskimi tonami tego się tak nie odczuwa.

Może ktoś ma porównanie ILR12 z Ariesami lub ESA Credo 1 Illuminator??
Pozdrawiam
 
Ostatnia edycja:
Pisać o muzyce, to jak tańczyć o architekturze. Tym bardziej sam widzisz wieniu26, że skoro Ci się podobało, to jesteś mało obiektywny.
Jeżeli ktoś ma troszkę grosza na wydanie na przetworniki Illuminator, to szczerze polecam. Na pewno nie będą to zmarnowane pieniądze. Czasami lepiej troszkę poczekać, doskładać i mieć coś na lata.
Żałuję, że jednak nie umówiłem spotkań na tą samą godzinę. Krelle są niesamowite, tym bardziej w połączeniu z tymi kolumnami. Z drugiej strony patrząc,nie ma tego złego, nie będziesz tak szybko chciał zmienić Yaqina :)
Dziękuję za miłe spotkanie.

zapomniałem, mój "audiofilski" stryszek ma 39,6m2, a nie 25.
 
..... Krelle są niesamowite, tym bardziej w połączeniu z tymi kolumnami. Z drugiej strony patrząc,nie ma tego złego, nie będziesz tak szybko chciał zmienić Yaqina :)...

Jeżeli Yaqin nie ustępuje aż nadto Krellowi w średnich i wysokich tonach??? (bo Cav a12 chyba się trochę zawstydził) to musi pozostać, ze względów finansowych. A bas cóż taki urok chińczyka, oczekiwania swoje a portfel swoje.
Pozdrawiam
 
Przykro mi :( , ale ustępuje w całym zakresie. Jest magicznie. Sam się tym martwię, bo na takie cacka mnie nie stać.
 
Powrót
Góra