Zaraz mnie chyba coś trafi...
Powiedzcie Panowie jeśli możecie co się u mnie w domu dzieje?

Podłączyłem UNIamp`a (dawno tego nie robiłem) okazuje się ze strasznie brumi (kiedyś tak nie było)
Podłączony głośnik ma szybkie wychyły (brumi) i przy tym jeszcze głośno i brzydko dźwięczy (brrrrrrryyyy) odległość trafa od końcówki nie ma znaczenia, trafo jest w ekranie, kable poskręcałem w warkocz itd. Sygnał idzie Jack-rca z kompa i teraz tak: jak połączę obudowe PC z rurką od centralnego to już nie słychać że brumi ale głośnik dalej ma szybkie wychyły membraną.(zrobiłem to prowizoryczne uziemieni tylko na chwilkę tak tylko dla testu/sprawdzenia - nie zostawiłem tak bo pisaliście że tak nie wolno) Gdy klikam myszką na pulpicie PC to to słychać w głośniku jako króciutkie bzyt, gdy zrobię odśwież to robi dłuższe bzzzzzzyt. Gdy ktoś wyłącza np. w sąsiednim pomieszczeniu światło to z głośnika wyraźnie słychać delikatne stuknięcie, gdy ja np. chcę wyłączyć u siebie w pokoju lampkę to też robi bzyt (gdy ustawiam włącznik lampki pomiędzy [na granicy on/off] to robi się wielkie bzyyyytt!, brrrrruum! itp. - jak by robiło się zwarcie... (wszystko to słychać w głośniku)
Gdy odłączę RCA od wzmacniacza to przestaje już tak głośno brumić (ale dalej to wyraźnie słychać) dodatkowo gdy dotknę metalowego kosza głośnika lub którejś z łapek palcem to ścisza się jeszcze troszeczkę (minimalnie)
Kiedyś brumiło też (choć nie tak mocno jak teraz) ale dopiero jak wyłączyłem PC - wtedy impedancji karty dźwiękowej była zbyt mała no to, to rozumiem, ale teraz brumi jeszcze głośniej niż wtedy (na wyłączonym PC) nawet jak jest PC włączony.
Doprowadza mnie to już do szału i białej gorączki

przecież tak nie może być, muszę coś z tym zrobić, powiedzcie proszę o co tu chodzi ??
BTW: wcześniej pisałem, o brumie 50hz w pomiarach ale to chodziło o inny wzmacniacz tam nie ma tego co w UNI (w/w) tzn. przynajmniej nie słychać (słychać ale dużo dużo ciszej) tylko w pomiarach te 50hz przeszkadza.
PS UNI nie jest w metalowej obudowie... wg jeszcze nie ma swojej obudowy (dzisiaj właśnie wyjeżdżam zaraz po metale) na razie leży na płycie MDF...
Jednak przypuszczam że i tak metalowa obudowa nie przyniesie w takim wypadku 100% rozwiązania (jak już pisałem kiedyś tez leżał na mdf`ie i nie brumiło to aż tak głośno - słychać było tylko wtedy gdy
nasłuchiwałem blisko samego głośnika)